dnia 23.09.2020 07:18
a na zapięciu gąsior bulgocze
grona porzeczek perliście trawi
jesień rozplata rude warkocze
nad głową lecą klucze żurawi
złoty słonecznik ciężki od nasion
wsparty o tyczyczkę jasia fasoli
dziadek podpija lecz trzyma fason
dla babci czasem brodę ogoli
(gdy mało solne ogórki soli)
futryny zdobią czosnku warkocze
kot ze spiżarni myszy przegania
dni coraz krótsze zbyt długie noce
niedźwiedź wymoscił gawrę do spania
w kominku tańczą żółte ogniki
babcia w bujanym fotelu siada
gdy komputery wylączą wnuki
przecudne baśnie im opowiada
i tak wsłuchani wpatrzeni siedzą
marzenia kręcą srebrne łzy w oku
w różowe kwiaty wiosna na między
przystoi grusze w następnym roku
Pozdrawiam serdecznie. 🐢🍻 |
dnia 23.09.2020 07:19
zapiecku gąsior bulgocze
🍻 |
dnia 23.09.2020 07:48
-:))))
alfred
te nowe programy potrafią nieźle zmienić treść
prosiłem cie już nie marnuj dobrego materiału na dobry wiersz na komentarze dla mnie
ten wiersz co mi tu zaserwowałeś to w klimacie jesieni jeden z fajniejszych
dziękuje pięknie pozdrawiam -:)))) |
dnia 23.09.2020 08:26
Aleksandrze:
Dziękuję, lecz z marszu mi się najlepiej pisze, szczególnie, gdy jestem pobudzony utworami takimi jak Twój. Dziękuję za radę postaram się z niej skorzystać,
a tymczasem idę kosić trawę.
Pozdrawiam serdecznie 😊🐢🍻 |
dnia 23.09.2020 09:49
już widzę Ciebie leżącego tuż obok dorodnej bohaterki z obrazu Chełmońskiego :))) ...
serdecznie |
dnia 23.09.2020 12:31
-:))))))
na dorodne bohaterki
popyt u mnie jest niewielki
tak się składa wiem już swoje
no i baby dość się boję
dzięki piękne pozdrawiam -:))))) |
dnia 23.09.2020 13:42
... popyt na podaż wymienić zatem,
przestać się lękać baby, niemocy,
cieszyć się twórczo tak babim latem,
byś przede wszystkim siebie zaskoczył...
pozdrówka |
dnia 23.09.2020 14:00
ładnie spuentowany obrazek, pozdrawiam, |
dnia 23.09.2020 14:53
-:)))
kaem- ie drogi
kto ceni sobie ciszę & spokój
owszem popatrzy najlepiej z boku
i swemu stwórcy dziękuje za to
że oprócz bab mam babie lato
pozdrawiam z prawdziwym babin latem
dawno nie było takiej pory u mnie -:))))))
robert
samo się pisze robercie kiedy otoczenie i jego aura mają tyle do zaoferowania a mianowicie ulotności czyli samej kwintesencji jakby nie było
dziękuję pięknie
pozdrawiam -:)))) |
dnia 23.09.2020 15:02
wszystko przeczytałam i mam zawroty głowy, tak ładnie kolorowo
babie lato, baby, lęki, porzeczki, bajeczki, kurz ;-))
cudnie, pozdrawiam :-) miód - malina ;-) |
dnia 23.09.2020 16:36
Też je lubię, poczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. |
dnia 23.09.2020 16:42
Łagodne i spokojne pożegnanie lata - ale jednak: pożegnanie... Wytrzymać trudno, gdy już straszy jesień... Ale przyjdzie następne i znów będzie pięknie. :) Przyjemnie się czytało. :) Pozdrawiam. |
dnia 23.09.2020 16:43
Alfred: Urokliwy wiersz! Zgadzam się z Przedmówcami. :) Pozdrawiam. |
dnia 23.09.2020 17:11
-:))))
marzenna
lekko przesadzasz choć nie powiem miłe to co piszesz
zatem b. ci dziękuję i postaram wie nie zawieść przy innych tekstach
pozdrawiam -:))))
silva
w takich umiarkowanych warunkach to lato mogłoby trwać i trwać
ale nie bądźmy samolubni
dziękuję pozdrawiam -:)))))
nadzieja
w zeszłym roku jesień szła tu jak oszalała sekutnica
w tym roku spodziewałem się podobnej
także podwójnie jestem zaskoczony
dziękuje pozdrawiam -:)))) |
dnia 23.09.2020 17:14
fajowe |
dnia 23.09.2020 18:51
-:))))
adaszewski
to samo myślę.. o babim lecie
dziękuje pięknie pozdrawiam -:)))) |
dnia 24.09.2020 09:43
Babie lato to wdzięczny temat dla sentymentalistów :) Oto tłumaczenie piosenki Wysockiego o tym samym tytule:
Klony znów zmieniają wszystko
I kolory kradną kwiatom,
To już blisko, to już blisko
Babie lato, babie lato
To już blisko, to już blisko
Babie lato, babie lato
Czemu liście więdną?, pytam,
Czemu nie ma na to rady?
A ja tak, jak liście chwytam
Nasze daty, nasze daty
A ja tak, jak liście chwytam
Nasze daty, nasze daty
Po wariacku pokochałem
Bardzo lekkomyślne dziewczę,
Ale takiej jej szukałem,
Ani gorszej, ani lepszej
Ale takiej jej szukałem,
Ani gorszej, ani lepszej
I popadam w dziwne stany,
Noc mi siostrą, księżyc bratem
No i chodzę wciąż pijany,
Babim latem, babim latem
No i chodzę wciąż pijany,
Babim latem, babim latem
I zupełnie tracę głowę,
Dnie i noce tracę lato,
Za to złote, purpurowe
Babie lato, babie lato
Za to złote, purpurowe
Babie lato, babie lato
Moc pozdrowień |
dnia 24.09.2020 10:47
-:))))))
janusz
dziękuję pięknie
za tekst w w również pochylę się nad nim kiedyś
pozdrawiam -:))))) |
dnia 24.09.2020 17:14
oby jak najdłużej onych jesieni zdobionych babim latem. więc wypijmy przedniego rubinu za to zatem.
pozdrawiam. |
dnia 24.09.2020 17:50
-:))))
z miłą chęcią stanisław
oby jak najdłużej a co
dziękuję pozdrawiam -:)))) |
dnia 24.09.2020 20:08
A wiesz, że Twój wiersz jest piękny? :-) |
dnia 25.09.2020 07:55
-:))))
lunatyk
trzeba powiedzieć że piękno nas otacza tak czy tak
nawet brzydota bywa piekna
kanon naszego gatunkowego piękna np nie przystaje do innych
i to co obiektywnie wg takiej definicji powinno byc brzydkie jest piękne
nie zawsze chcemy to zauważyć bo najczęsciej piękno przysłaniają nam
trudy które są ponad nasze siły
dziękuje pozdrawiam -:))))) |
dnia 26.09.2020 08:07
Uroczy.
Podoba się.
Ciepełko.
Ola.
:) |
dnia 26.09.2020 17:00
-:)))))
musi lubi mnie ta pora roku
z wzajemnością znaczy się
dziękuję olu pięknie pozdrawiam -:)))) |
dnia 26.09.2020 19:36
O, jaki Pan sentymentalny ;-)
Serdecznie :) |
dnia 26.09.2020 20:11
-:)))
madame
każdy jest na swój sposób sentymentalny to nie problem
problem w tym że nie zawsze da się che się czy umie się to okazać
dziękuję pozdrawiam -:))) |