|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Oparzenie nieokreślonego stopnia |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.09.2020 06:54
-:))))
najpierw mamy nie zawsze pozytywny wpływ otoczenia choćby tzw poprawność na nasze życie wszechobecną zakazy nakazy o różnym charakterze i nie jest to wynalazek współczesny a potem traumę całe życie z która walczymy lub nie bo albo boimy się odezwać zaangażować albo pogłębia wie ona do tego stopnia że stajemy się bezwolnym narzędziem
dalej ubierając wszystko w kolejne maski
pozdrawiam -:))) |
dnia 16.09.2020 08:07
Świetnie, że przypomniałaś ostatni tu zamieszczony wiersz Komy17. Bardzo Jej brakuje... to co robię/ jest skrajnie nieodpowiedzialne
usiłuję być mądra - tak spuentowała, rzeczywiście Jej intuicja się sprawdza. A Twój wiersz super. To duża sztuka - zawieszać
między łagodnymi słowami/ karkołomne frazy - zawsze w tle jakieś auto da fe. Pozdrawiam. |
dnia 16.09.2020 08:35
Śmiałość w myśleniu wymaga odwagi - nie wszystkich na nią stać, stąd tyle hipokryzji i zakłamania... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 16.09.2020 13:32
kiedy dotykam moich
włosów
małe kosmyki zakręcają
się na palcach
to chyba jedyna chwila
którą pamiętam
było dobrze, głaszcząc moją głowę
wiedziałeś jak szybko
mijają sekundy
czy można złapać motyla
za skrzydła
tak aby przeżył
został wbrew naturze
jak moja jesienna
magnolia
uwolniona z ramion bluszczu
znów zakwitła
tak słowom twym daję wiarę
bez obaw
płaczę z wierzbą która traci liście
znów jestem śmieszna
lecz prawdziwa
tak sobie myślę i myślę, że jeśli płonąć to z uśmiechem ;-) |
dnia 16.09.2020 23:54
wiersz wprawił w mnie w zadumę i niech tak pozostanie, pozdrowionka, |
dnia 17.09.2020 10:08
Nie umiem rozstać się z Komą. Nie potrafię skupić się na nowym wierszu. A może nie chcę. Weszłam w jej współcześnie liryczny świat. Czytając po kolei wiersze, które napisała w ciągu 5 lat, podziwiałam, jak rozwija się jej oryginalny styl i śmiałość wypowiedzi, co może dostrzec niezmanierowany czytelnik, który wybierze szklankę czystej, orzeźwiającej wody, a nie dziwny smakowo napój z dodatkiem parasolki. |
dnia 17.09.2020 21:12
Ireno
Kiedyś na jednym sławnym portalu literackim dostałam drobną uwagę, małą prośbę aby nie uzewnętrzniać swoich uczuć. Ponoć to najgorsza forma terapii.
Nie potrafię skupić się na nowym wierszu.
Znam to bardzo dobrze. Od ponad roku nie potrafię skupić się na czymkolwiek. Owszem piszę wiersze, bo nie wymagają ode mnie za wiele uwagi. Nie potrafię się pozbierać, nawet pisanie nie pomaga.
Dziwne, że czasem w komentarzach unikamy pewnych wrażliwych tematów. Przecież poezja to najdoskonalsza forma ukazania intymnej strony życia.
Wiele osób przestrzegało mnie przed nadmiernym otwieraniem. Mam szukać odpowiednich środków wyrazu, najlepiej tak ukrytych aby do końca mojego życia nikt nie domyślił się co czuję naprawdę.
oryginalny styl i śmiałość wypowiedz
Za takie cechy powinniśmy szanować i chylić czoła, za odwagę i szczerość,
której tak brakuje na co dzień.
Nie umiem rozstać się z Komą.
Nigdy się nie rozstaniesz. Wiem po sobie. Ludzie wciąż wmawiają mi dziwne ogólnie przyjęte prawdy. Już byłam skłonna uwierzyć, że mają rację. Mam dosyć znawców i doradców. Czasami życie nie ma sensu. Czasami już brakuje sił w ciągłym poszukiwaniu. Po prostu nie ma i już.
Może to jest właśnie ta szklanka czystej wody, może ja nie chcę jej ubarwiać.
Napisałaś doskonały wiersz, wciąż go czytam. Nadal nie potrafię się skupić. |
dnia 18.09.2020 10:19
Marzenno, z całym szacunkiem dla Twojej wrażliwej, bujnej wyobraźni, rozpostarłaś sieć, a ja muszę znaleźć w niej oczko, podpłynąć do wektora i zmienić mu kierunek.
WIERSZ W CAŁOŚCI POŚWIĘCONY JEST KOMIE. WYOBRAZIŁAM JĄ SOBIE W TRAKCIE PISANIA SOWY. SKARBY DO ODKRYCIA ZNAJDUJĄ SIĘ W J E J POEZJI, EMOCJONALNIE CZYSTEJ I ORZEŹWIAJĄCEJ.
Mnie tam nie ma, a jeżeli napisałam, że nie umiem się rozstać z Komą, miałam na myśli rozstanie z jej wierszami, tak bardzo w nich zagustowałam. Dziękuję Ci za serdeczność. |
dnia 18.09.2020 14:24
Ireno
Wiem o czym napisałaś. Postanawiam codziennie panować nad sobą i swoją wyobraźnią. Jak widać z marnym skutkiem. Dziękuję za zrozumienie. |
dnia 18.09.2020 21:09
Marzenna Dlaczego miałabyś narzucać cugle swojej wyobraźni? Przecież musi być wolna. Marny skutek? Ależ skąd. Wprawdzie myśli dotyczące wiersza pobłądziły w zbyt wielkim lesie, ale z drugiej strony, czy można tego zabronić, zwłaszcza gdy ładnie błądzimy? Kropka. Dziękuję.
Aleksander Nieprzypadkowo wybrałam to właśnie motto. Ono wyjaśnia w wierszu wszystko. Nie chodzi, jak piszesz, o traumę, ale o formę dzielności, o odwagę w pisaniu, która nabiera wręcz uniwersalnego charakteru. Dziękuję.
silva Twój komentarz jest bezcenny. Bardzo chciałam, aby ktoś przywołał cytat, który przypomniałaś. Wyszłaś mi jakby naprzeciw. Wszystko rozumiesz. Empatia wysokiego lotu. Dziękuję Ci.
Janusz Pierwsza część Twojej wypowiedzi jest jak najbardziej prawdziwa. Druga wprawdzie nie dotyczy wiersza, ale można się z nią również zgodzić. Dziękuję.
Robert Furs Zaduma nad naszą przemiłą Komą będzie nam już towarzyszyć, zwłaszcza że będziemy także spotykać jej ciekawe komentarze w naszych wierszach. Dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie komentatorów i czytelników. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|