dnia 25.09.2007 06:29
jest błąd w pierwszym wyrazie: ma być łącznie "podwieczór";
dodałem dobrze, ale zapisało się inaczej;
nie wiem kto jest za to odpowiedzialny :) |
dnia 25.09.2007 06:36
Makabra. |
dnia 25.09.2007 07:21
No i co to ma być? Rozumiem,że miał być wiersz...Nie udało się. |
dnia 25.09.2007 07:21
heh, jasne; czytałem Twoje teksty i znam Twoją fantastyczną krytykę; za wiele nie masz do powiedzenia, co? |
dnia 25.09.2007 07:22
powyższe było do Zbyszka63
lima - Twoje zdanie |
dnia 25.09.2007 07:38
Sam chciałeś...
Pierwsze trzy linijki,to jak mniemam o Bogu.Dobrze,ale jakie jest uzasadnienie dla podwójnego wykorzystania huśtawek.Teologicznie jest to jasne,ale z wiersza nie wynika w żaden sposób.
Kolejne trzy linijki bez związku z pierwszymi.W dodatku zdanie ostatnie jest wadliwe logicznie i brzmi po polsku pokracznie.Przeczytaj je głośno zrozumiesz.
Po kiego ci to simulcarum? Pisz po polsku.
Jak powiedział klasyk "Poezja to sztuka tworzenia pięknych zdań" |
dnia 25.09.2007 07:44
nie ma tu żadnego Boga;
kolejne trzy linijki w związku z pierwszymi;
ostatnie zdanie jest doskonale logicznie;
sorry, ale nie mam nic więcej do powiedzenia; nie zamierzam wdawać się w pseudoanalizy;
to nie jest rozprawka filozoficzna
pozdrawiam |
dnia 25.09.2007 07:47
Jeżeli tak,to kto zapomniał zgasić huśtawki?Kto zamienił ich funkcje.
Chcesz powiedzieć,że sam nie wiesz co napisałeś. |
dnia 25.09.2007 07:55
poezja je zgasiła, kolego;
jeśli w tekstach szukasz pełnej logiki i jasności kto, co i jak, to powodzenia; trochę chyba jeszcze musisz poczytać;
i poobserwować świat bez udziału intelektu |
dnia 25.09.2007 08:07
Wycieczki osobiste to podstawowa broń wielu uczestników. Twoje wyjaśnienia sprawiają,że wypadasz gorzej niż wcześniej. Kompletnie nie wiesz ,co się dzieje z twoim tekstem. To tak,jakby cię język poniósł ,tylko tobie wypadły lejce z rąk.
No to jest tragedia.
W kwestii lektur,w ostatnim numerze LnŚ jest wywiad z Audenem,jak przeczytasz,może zrozumiesz o co mi chodzi. |
dnia 25.09.2007 08:20
sam kolego podróżujesz osobiście;
żałuję za każdym razem, że zaczynam takie dyskusje;
a jeśli już z kimś rozmawiasz, to używaj wielkich liter przy "Twoim" i "Cię";
i tyle
miłego dnia |
dnia 25.09.2007 08:27
Umieszczając tekst,stanowiący parodię,jak się okazuje niezamierzoną,wiersza;zgadzasz się na wysłuchanie opinii .Czy się z nimi zgadzasz to inna sprawa.
Wiem każdy chciałby pisać arcydzieła,ja to rozumiem,ale znaj proporcje KOLEGO! |
dnia 25.09.2007 08:29
jasne;
acha i jeszcze z interpunkcją powalcz |
dnia 25.09.2007 08:37
dość niezborne mało czytelne, ostatnie dwie linijki to jedyna moc wiersza moim subiektywnym zdaniem. |
dnia 25.09.2007 08:37
Powalczę.Ty też powalcz z papierem.I wyszło jak zwykle.Normalna pyskówka.
Na koniec jeden cytat z inkryminowanego tekstu
Można nie zauważyć jak głęboko
nie szumią.
Jeżeli to zdanie jest spójne logicznie,to stawiam piwo. |
dnia 25.09.2007 08:41
ciekawe co jeszcze tu przeczytam :D
zabawnie jest; podoba mi się |
dnia 25.09.2007 14:23
Poruszone
samotnością nagłego porzucenia ?
a nie można poruszone nagłym porzuceniem??
za dużo kwiatków w jednym barszczu czy jakoś tak ;) |
dnia 25.09.2007 20:01
nie może być :)
dzięki za wpadkę :) |
dnia 25.09.2007 20:14
Mało spójny msz. W większej części niezrozumiały. Podoba mi się fraza z gaszeniem huśtawki i drzewa wyrastające ponad chwilowe centrum świata.
Pozdrawiam. |
dnia 26.09.2007 11:44
mało spójny i niezrozumiały;
bez obrazy, ale wychodzi na to, że żeby być tutaj zrozumiałym, trzeba cofnąć się do podstawówki i pisać wedle wskazówek pani od polskiego;
serwis jest bardzo fajny, ale dział z wierszami nie nadąża
dzięki |