dnia 13.05.2020 14:46
Idee uwodzą, ale ktoś kto płaci życiem za nie staje się na zawsze wiarygodny, nawet wówczas, gdy staje się odludkiem - stoi za tym w końcu wyrzeczenie i pasja bycia konsekwentnym. Tu wiersz staje się aforyzmem. |
dnia 13.05.2020 15:05
"drogi gwiazd i ludzkich serc" - myślę, że czasem się zbiegają, niekoniecznie w przestrzeni międzyplanetarnej. Właśnie ten Twój astronom błyszczy niby gwiazda zostawiając po sobie wnioski ważne dla astronomów następców. |
dnia 13.05.2020 15:57
Ciekawie, nie tylko astronomowie oddają życie za złudzenia... To koło zamachowe cywilizacji. Czytam bez : Musiałeś umrzeć. i ostatniego wersu. Pozdrawiam. |
dnia 13.05.2020 16:10
Janusz to piękny wiersz, najlepszy jaki przeczytałam od momentu jak jestem na tym portalu. Napisałam kiedyś...pozwól że przytoczę swoje słowa: TY i JA
Tacy inteligentni i piękni
egocentrycy nie myślący o sobie
kończą swój żywot młodo
nadmiernie wyeksploatowani
za wiele pragną za mocno kochają
nie oszczędzają na czarną godzinę
Właśnie to pragnienie jest naszą mocą, siłą napędową. Czasem nie zwracamy uwagi i ryzykujemy, to pozwala marzyć i wciąż wierzyć, nawet jeśli zapłacimy bardzo wysoką cenę - własne życie. |
dnia 13.05.2020 16:17
To astronom czy astronauta, bo ten pierwszy raczej wpaść do czarnej dziury ma małe szanse, ale w poezji może. Pozdrawiam |
dnia 13.05.2020 16:18
-:)))
jeżeli myślimy o tej samej osobie to jego życie albo inaczej dożycie do tak sędziwego wieku było arcywydarzeniem
w swoich teoriach moim skromnym zdaniem jednak trochę się mylił
to co wychodziło ze wzorów matematycznych (niewątpliwie geniusz) było sprawdzalne i zgodne z prawdą ale jego zmysł spekulacyjny nie dorównywał albercikowi no i w sumie teorii wszystkiego nie pozostawił po sobie a może być krucho i następcom
cała teoria wybuchu może być błędna bo lokalnie obserwuje się inną prędkość rozszerzania się wszechświata poza tym czarne dziury w istocie to kule a przestrzeń wokół nich jest zniekształcona w ich kierunku
zasadniczy ład może tkwić w tym że przestrzeń i czas nie istniały przed wybuchem to gdzie w czym znajdowała wie osobliwość
jego marzeniem była możliwość podróży do czarnej dziury czym Albercika przypominał
pozdrawiam -:))))) |
dnia 13.05.2020 16:58
i czarna dziura traci swą masę promieniowaniem Hawkinga, jest więc i nadzieja dla nierozważnych astronomów, :) pozdrawiam, |
dnia 13.05.2020 17:29
Jeśli życie sprawiało mu przyjemność, a wynika, że sprawiało, to najważniejsze :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 13.05.2020 18:40
Jacku, poświęcający życie dla idei są przedmiotem fascynacji, pod warunkiem jednak, że nie były to idee zbrodnicze. A tak też bywało i pewnie bywa.
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 18:43
Kazimiero, dzięki we "wczucie się" w wiersz. Tylko czy wszyscy następcy zaakceptują jego wnioski? Różnie z tym bywa...
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 18:47
silva - masz racje, nie tylko... Historia jest pełna stosownych przykładów. Astronom służy tu tylko jako egzemplifikacja pewnej postawy w życiu :)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 18:50
marzenna52 - z tym "najlepszym" to zdrowo przesadziłaś. Ale miło mi, że Cię poruszył i wywołał refleksje :)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 18:54
zdzisławis - astronom oczywiście. Bo tu chodzi o dociekliwy, wrażliwy i twórczy umysł. Astronauci są tylko od wykonawstwa idei, których twórcą są inni - jak piloci samolotu :)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 19:02
Pewnie myślimy o tym samym :) A co do najnowszych teorii astrofizycznych - to tylko hipotezy, za którymi przemawiają pewne poszlaki, ale "twardych" dowodów brak. Zapewne przyszłość przyniesie wiele nowych koncepcji. I tak będzie zawsze, bo dochodzenie do prawdy jest wiązką rozbieżną - jeden rozwiązany problem generuje kilka nowych pytań :)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 19:03
To dla Aleksandra oczywiście :) |
dnia 13.05.2020 19:06
Robercie - faktycznie, jakaś nadzieja jest. Nie wiadomo tylko, jak duża :)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 19:08
Zapłata za złudzenia zawsze jest zbyt wysoka.
Pozdrawiam :-) |
dnia 13.05.2020 19:09
lunatyk - masz najzupełniejszą rację. jeśli przeżywa się życie zgodnie z własną naturą, to wtedy jest się spełnionym. Inaczej jest się nieszczęśliwym...
Moc pozdrowień. |
dnia 13.05.2020 19:12
koma17 - może i tak, ale to nie powstrzyma niektórych od pogoni za złudzeniami... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 14.05.2020 07:12
Jedna Asia z Podczasie
zażywając Jasia
chili con carne w swojej chałupie
niezbędna kosmosy miała w dupie |
dnia 14.05.2020 08:38
Grain - rozbawiłeś mnie, dzięki. Ale kuchnia meksykańska nie dla mnie - zbyt kaloryczna :)
Pozdrowienia ślę. |
dnia 14.05.2020 17:55
Janusz; czytam o pasji astronoma :) |
dnia 14.05.2020 17:56
Janusz; czytam o pasji astronoma :) |
dnia 14.05.2020 18:37
jacku - rzeczywiście to wiersz o pasji, choć niekoniecznie ściśle związanej z zawodem astronoma. Mój "astronom" to ktoś, co poszukuje głębszego sensu życia, w wymiarze transcendentalnym :)
Moc pozdrowień. |
dnia 14.05.2020 20:53
jak się człowiek nadto
w gwiazdozbiory gapi
bywa że miast baby
ogon gwiezdny złapi
a gdy się na dobre
w czym rzecz zorientuje
w czarnej dziurze z gołym
zadkiem wyląduje
Pozdrawiam serdecznie 😊🐢 |
dnia 14.05.2020 21:39
Alfredzie - robisz sobie jaja z poważnego wypadku :)
Moc pozdrowień. |
dnia 15.05.2020 01:06
Zdołowana - po lekturze :(
Serdecznie. |
dnia 15.05.2020 06:50
Pani Anielo - treścią czy formą? :)
Moc pozdrowień. |
dnia 17.05.2020 20:11
Gorzko ten wiersz smakuje: "zapłacił życiem za złudzenia', a ""gwiazdy były mu bliższe niż ludzie".
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2020 20:19
Nadzieja - a kto powiedział, że ma być słodko? :)
Moc pozdrowień. |