|
dnia 07.05.2020 06:29
Krokus tak z rana przeczytać o alkoholiku, to niezdrowo. :-)
Jakoś nie pasuje mi zakończenie, że niby Zocha coś wie?
czy ten kwantowy?
Obraz codzienności, tej przepełnionej niczym. Najważniejsze to zapić, siebie, rodzinę i całą resztę. Niepewność! Najgorsza dla bliskich, cóż taki człowiek może ofiarować? To bagno, brak stabilności, brak poczucia bezpieczeństwa.
Ciekawe jest jedno, wciąż czyta się o mężczyznach. Dlaczego nie ma wierszy o kobietach, które wpadają w nałóg. Czyżby to takie narodowe tabu? Hmm...chyba sama coś napiszę, poddałeś mi zamysł. Pozdrawiam. |
dnia 07.05.2020 06:49
Chociaż piszesz o kobietach. Jednak w tej standardowej wersji. Jedna rozkłada nogi, nic nowego :-) Druga to prawdopodobnie ,,matka Polka"
Dwie skrajności. Własnie tak postrzegane są kobiety! To przykre!
Albo dziwka, albo zahukana biedulka, która dzielnie znosi trudności.
Może przesadzam, może nie. Wiersz jest dobry, jednak budzi we mnie kontrowersje. A ten pijak może sobie pływać na fali, mam nadzieję, że się sam utopi. :-))) żart. Poniosło mnie. |
dnia 07.05.2020 06:52
Właśnie - powinno być, nie można poprawiać! |
dnia 07.05.2020 08:54
Jaki z niego kwantowy? On nie jest przecież jednocześnie tu i tam, tylko albo tu, albo tam :)
Moc pozdrowień. |
dnia 07.05.2020 13:02
Janusz oczywiście, że nie może być w dwóch miejscach równocześnie, no ale kwantowość to też nieprzewidywalność, może być tu, albo tam, nie wiesz dopóki nie sprawdzisz, czyli prawdopodobieństwo. Jak dodasz do tego ploty, np: tu go widzieli, tam go widzieli, nie, nie tam go widziałem, to robi się niezłe splątanie, a Zocha wie gdzie w końcu się znajdzie, tylko co z takiej wiedzy. |
dnia 07.05.2020 14:55
krokus - kwantowość (opisana zasadą nieoznaczoności Heisenberga) to obiektywne zjawisko fizyczne na poziomie mikroświata, natomiast nieprzewidywalność z wiersza wynika po prostu z niedoboru informacji o miejscu pobytu delikwenta :) Proponuję nie nadużywać pojęć naukowych, jeśli dobrze się nie rozumie ich definicji. |
dnia 07.05.2020 15:22
Ten wiersz to nie jest definicja kwantowości, a tylko nawiązanie do prawdopodobieństwa zachodzącego w tym zjawisku i to z przymrużeniem oka.Uważam, że w poezji jest to dozwolone. |
dnia 07.05.2020 15:58
czy porównanie: zdzira, która na widok chłopa rozkłada się jak wersalka jest Autorskie, czy zasłyszane? |
dnia 07.05.2020 16:11
Autorskie, ale znając życie, chyba nie jeden już coś takiego wymyślił, być może napisał. |
dnia 09.05.2020 04:49
Życie. A wiersz dobrze o tym. |
dnia 09.05.2020 16:53
Tak Cobro, dzięki za odwiedziny. |
|
|