poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
FRASZKI
Chimeryków c.d.
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Wiersz - tytuł: Ukoronowani
Prolog:

wirus moim przyjacielem
wy mnie go pozbawiacie,
jak długo mam czekać
na upadek bez-rządu?
Pzdr. Prezydętka in spe


Z dnia na dzień:

Zima w domu została -
za to wiosna zdania innego:
gałęziami rozepchnięte drzewa,
gdy niebieszczeje i łzawi
tęskniące oddalą niebo

*
Grafomanka, rzadka idiotka
teoretyzuje, że winna pandemii
jest Eucharystia: zmieć lepiej
sprzed kichawy to gęsie pióro
i wtryń je do własnej de...

*
osobliwy marzec tegoroczny:
szklanie przeźroczysty, który
wiruje - wibruje - drży blado-
niebieskim morowym powietrzem
w rozdygotanych wnętrzach

*
Czy miłość zakaźna
w czasie moru pocznie ze sobą
dziecko? Najprawdopodobniej,
ale wpierw w drzwiach przy-
stanie lęk i powieje kirem

*
pierwszy wieczór wiosny
i śnieg najpierwszy.
Jeszcze zaraza,
która potrwa tyle,
ile ma trwać

Z godziny na godzinę:

Sophia Loren? Ta gwiazda
dla marszałkini to
nędzna podróba - chociaż
dla siebie nie potrzebowała
żadnego inspiratora

*
Przez puste miasto - na ukos
zakapturzona śmierć
i stuk moich kroków
po zgrzytającym żwirze
w zieleniejącym parku

*
Powietrze drży nowiem -
wiosna po liftingu.
Zza niedalekich gór
pachnie zielonym deszczem
roziskrzonym forsycją

*
Tak pięknie
nieprzewidywalnie i blado-
różowa puszcza się już
magnolia, mimo że pani
wiosna jakaś mało radosna
Dodane przez abirecka dnia 30.03.2020 20:34 ˇ 9 Komentarzy · 500 Czytań · Drukuj
Komentarze
Artur Wielgus dnia 31.03.2020 02:56
Od razu po tytule, wiedziałem o co chodzi, dlatego przeczytałem.
Ciekawe ujęcie tematu. Tylko to niebieszczeje za bardzo mi szeleśći.
Pozdrawiam.
P.S. W wierszu P A N N A Żółkwi chodzi o Pana na Żółkwi czyli pradziadka
Jana III Sobieskiego.
Freewind dnia 31.03.2020 06:55
dobre dobre. na poziomie
Kazimiera Szczykutowicz dnia 31.03.2020 07:06
Teraźniejszość w kropelkach.
Janusz dnia 31.03.2020 13:57
Przeczytałem. I widzę wczesnowiosenną zamieć - między kroplami deszczu wirują płatki śniegu, przez dziury w niebie przebijają się nieśmiało blade promienie słońca a puszczalska magnolia ma to wszystko w głębokim poważaniu. I byłoby zupełnie fajnie i normalnie jak na tę porę roku, gdyby zza horyzontu nie wyłaniały się złowrogie cienie koronawirusów, idących w naszą stronę wspólnie z różnymi koronaludzikami, Ale nie trwóżmy się, damy radę! :)
Moc pozdrowień.
lunatyk dnia 31.03.2020 16:52
Wiosna żyje swoim życiem, a ludzie swoimi kłopotami. Jakbyśmy nie byli częściami tego samego świata.

Pozdrawiam :-)
Ola Cichy dnia 31.03.2020 17:35
A tak się mi pomyślało, ja lunatykowi.
Serdeczności.
O.
:)
koma17 dnia 31.03.2020 17:55
Nie takie korony w nie takich bajkach miały być tej wiosny.
I ten dzisiejszy śnieg. Ponuro, to delikatne określenie nastroju.
:-) pozdrawiam
Ooo dnia 31.03.2020 20:14
Tekst kursywą to cytat z siebie czy kogoś innego?
Alfred dnia 31.03.2020 21:54
samotne z naszych placów ulic
i schronisk zwierzęta znikają
samotnym wystraszony ludziom
ślepia i łapki w darze dają

w okna nam sarny kuny lisy
onieśmielone zaglądają
odkąd zjawił się wirusy
przed ludźmi już nie uciekają

człowiek przez okno na świat boży
z nadzieją zalękniony patrzy
kiedy przestanie ,,wirusy" mnożyć
światło w tunelu znów zobaczy

Życzę Tobie dużo zdrowia i dobrego samopoczucia, każdy wiersz może być modlitwą,
taki jak Twój, mój i wszystkich ubogich w duchu. Ew. wg. Mateusza 5 : 3
Pozdrawiam serdecznie. 😊🌹
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67225900 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005