Stanąć, pójść,
czy zanurzyć się w dziesięciu przykazaniach ;
stanąć tuz za plecami narodu,
czy czekać na pożegnania z narodowymi barwami
tuż przy boku dobrowolnych emigrantów
i spleśnieć w stworzonym z lęku o jutro,
by preferować niemal niewidzenie,
wszak we wszystkich piekłach są półcienie
dobrego, że nas tam nie ma.
Cackamy sie z historią źródłową -
historia coraz bardziej nerwowa,
dyskutuje ze zdychającym epilogiem,
z rozszarpaną pointą
niczym z przestrzenią dwóch promieni
w tym samym okręgu.
Stanąć w gardle guzikowi
w tle ze złotą koroną
czy pójść na ugodę z eposem
i tak subiektywnej spowiedzi ?
Piotr Paschke
Dodane przez Piotr Paschke
dnia 23.09.2007 18:11 ˇ
4 Komentarzy ·
634 Czytań ·
|