W malowniczym obcym kraju,
był pielgrzymów lud zgłodniały,
snuł się we mgle posród jarów
przez rozłogi i upłazy.
I był Indian naród błogi,
sielankowe wiodąc życie -
zgasłych kultur był płomykiem,
znikąd żadnej nie znał trwogi.
Z Ameryki Indian dary -
dali żywność osadnikom,
aby przetrwać mogli z nimi.
Błogosławił bóg ofiary.
Zapomniani dziś wśród mitów
są Indianie i totemy.
W dziękczynieniu wspominamy
ich szlachetny czyn wspaniały.
Dodane przez Artur Wielgus
dnia 16.01.2020 19:43 ˇ
1 Komentarzy ·
302 Czytań ·
|