(Frankowi S.)
gdy już cichnie dzień
i za kurtyną znika słońce
to wiedz że właśnie ja
zasuwam ją na horyzoncie
żyłem tak jak wolny ptak
widziałem świat z każdej strony
lecz nikt nie zawrócił mnie
z mej własnej drogi
choć było trudno iść
żadnego kroku nie żałuję
robiłem to co trzeba by
nie czuć że coś się marnuje
by każdy dzień tyle trwał
żeby odwiedzić wszystkie kraje
i bym nie zgubił nigdy
mej własnej drogi
był taki czas na pewno wiesz
gdy się chciało czynić cuda
kiedy nikt nie wierzył z nas
że ten świat się nie uda
przeżyłem to i nigdy nie
zboczyłem z drogi
żeby kimś być i wszystko mieć
nie złoto lecz trzeba być sobą
patrzeć na świat i widzieć go
i nawet jeśli bolało zło
ponad wszystko dane było mi
iść własną drogą
Dodane przez mastermood
dnia 01.11.2019 15:22 ˇ
5 Komentarzy ·
486 Czytań ·
|