Gdzie śląskie, czyli piastowskie ziemie,
Z bronią na głuszca wybrał się Niemiec
I dostrzegł wnet, że w głuszy na drzewie
Głuszec o bożym świecie nic nie wie,
Klapie, treluje, szlifuje wreszcie,
Całkiem nieświadom grożących nieszczęść.
Złożył się Niemiec do strzału, strzelił,
Znów strzelił, zdobycz, ech, diabli wzięli.
Głuszec już śpiewać rady nie dając
Odleciał w końcu na inną gałąź.
"Scheisse!" - rzekł Niemiec - czyli "cholera!",
I się ze strzelbą zaraz pozbierał.
Czy jednak Niemiec mógł strzelać lepiej?
Nie, bo miał oba naboje ślepe.
Dodane przez Maciek Froński
dnia 17.10.2019 14:23 ˇ
6 Komentarzy ·
377 Czytań ·
|