dnia 01.10.2019 06:08
Bardzo spodobał mi się Twój wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.10.2019 08:36
Pięknie, bo wieloznacznie i z konceptem. Ksiądz Twardowski uczył: Nie pisz o ptakach, pisz o makolągwie, dzwońcu, grubodziobie. Pozdrawiam. |
dnia 01.10.2019 10:03
akurat w styczniu 2020 będę obchodził rubinowe gody. :) pozdrowionka, |
dnia 01.10.2019 10:07
-:)))
wiem coś o tym
ani chybi jesień
ładny metaforyczny taki dosyć
pozdrawiam -:))))) |
dnia 01.10.2019 10:37
To trudna decyzja, rozmawiać o drzewach, nie o lesie. Bo tak chce się rozmawiać o lesie, mieć ten gest.
Dobrze i jakby od ręki naszkicowany wiersz. |
dnia 01.10.2019 11:01
Bardzo ciekawie nawiązałaś do jesieni kalendarzowej z okazji jesieni życia :) Czuje się tu smutek przemijania, ale jakby w tle :)
Moc pozdrowień. |
dnia 01.10.2019 12:18
Krótka, ale ładna opowieść z jesienią i drzewami.
U mnie w tym roku też ta rocznica.
Pozdrawiam:) |
dnia 01.10.2019 14:25
smutki dopadają wraz z opadaniem liści.
podoba się wiersz.
pozdrawiam i co najmniej platiunum doczekania. |
dnia 01.10.2019 16:59
No tak kolejny wiersz w którym jest więcej za mniej. Pozdrawiam. |
dnia 01.10.2019 17:56
Przychodzę z wizytą, a tutaj taki deser. Pięknie. |
dnia 01.10.2019 19:35
mgnienie - miło mi bardzo, dziękuję. Pozdrawiam :-) |
dnia 01.10.2019 19:37
silva - myślę, że ksiądz Twardowski miał rację. Dziękuję bardzo :-) pozdrawiam. |
dnia 01.10.2019 19:39
Robert Furs - to już dziś w wyprzedzeniem najlepsze życzenia z tej okazji :-))) Bardzo ładnie ta czterdziestka się nazywa ;-) Pozdrawiam :-)) |
dnia 01.10.2019 19:49
aleksanderulissestor - ani chybi. Jesień. Jak tu o niej pisać, by nie było banalnie, zawsze tak samo? Próbujemy :-))) Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 19:52
adaszewski - przenikliwość godna podziwu. Tak, to szkicowanie od ręki. :-)) Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 19:56
Edyta Sorensen - to i dla Ciebie (dla Was) serdeczne życzenia :-))
Rocznice cieszą i smucą równocześnie. Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 20:00
Juliusz Karowadzi - nie da się ukryć, że jesień smutnawa najczęściej tak jakoś :-) Przekażę jubilatom :-) Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 20:03
Janusz - tło właśnie takie, jak odczułeś :-) Jednak dbałość o codzienność pomaga. Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 20:06
zdzislawis - :-) mam wrażenie, że niewielu jest amatorów długich, rozbudowanych tekstów, więc stąd minimalizacja :-) Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 20:09
Jutta - tort weselny ;-))) zawsze zapraszam :-) Pozdrawiam |
dnia 01.10.2019 20:43
Ta nasza codzienność - jakże piękna i smutna jednocześnie...
Pozdrawiam ciepło :-) :-) |
dnia 02.10.2019 08:14
...dwuwersowy finał, jakoś mnie nie przekonuje - pozostawia pewnego rodzaju próżnię (a może semantyczną fantazję?), to oczywiste, że z subiektywnego podejścia napotykam kłopot, który jest moim, jednak wprowadzającym w odbiorczy zgrzyt |
dnia 02.10.2019 10:49
lunatyk - dziękuję za ciepłe pozdrowienia i obecność pod wierszem. To umila codzienność :-)))
Pozdrawiam :-)) |
dnia 02.10.2019 10:51
Mithotyn - konkretne zdanie o wierszu cenniejsze od na przykład pochwał. Dziękuję za nie. Pozdrawiam |
dnia 02.10.2019 19:06
Niewątpliwie wiersz udany. Brakuje mi tylko buntu przed tą jesienią, jakiegoś sprzeciwu, choć może tak właśnie miało być. Ukłony. |
dnia 03.10.2019 10:38
Bardzo udany.
:)
Ciekawa rozmowa. Tak jak lubię.
Pozdrawwiaczki.
:))) |
dnia 06.10.2019 13:50
Okropne ostatnie słowo, Dosłowne, cała reszta ok |
dnia 06.10.2019 18:47
Magrygał - tak właśnie, tym razem bez buntu. Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 06.10.2019 18:48
Ola Cichy - nie ukrywam, że podglądam upodobania :-)) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 06.10.2019 18:50
lity - każde ostatnie słowo jest okropne
:-) |