dnia 30.06.2019 18:27
Naprawdę udane. Wielkie oklaski |
dnia 30.06.2019 19:58
Zależy któren |
dnia 30.06.2019 20:53
adaszewski, dziękuję.
Ojciec Przekręt, na żaden.
Jeśli przypadkiem zajrzy tu Moderator, proszę o dopisanie "żaden" szczyt.
Dziękuję za chwilę uwagi i komentarze. Pozdrawiam. |
dnia 30.06.2019 21:18
No, niestety w żadnej dziedzinie to się nie uda. Dobre spostrzeżenie. Pozdrawiam:) |
dnia 01.07.2019 17:02
Chodzą po Ziemi miliony z rękami w kieszeniach którzy dotarli na najwyższe szczyty a mianowicie nieróbstwa nie będę wymieniał tej grupy,, zawodowej" bo oni uważają owe gusła za zawód.
Istnieją szczyty na które można wejść nawet leżąc to pojęcie względne a że któren napisałem to celowo😄 |
dnia 01.07.2019 17:33
PaULA, dziękuję i pozdrawiam.
Ojciec Przekręt, ano chodzą, tacy jak Twój nick (nomem omen), bez urazy i odniesienia do Ciebie.
Zależało mi na różnych zdaniach, więc dzięki.
A biorąc dosłownie, wszedłbyś np. na Gubałówkę z rękami w kieszeniach?:) |
dnia 01.07.2019 17:36
Nomen, literówka. |
dnia 01.07.2019 22:33
Dopisałem "żaden" w ostatnim wersie.
Pozdrawiam. |
dnia 02.07.2019 05:59
moderator4, bardzo Panu dziękuję.
Miłego dnia. |
dnia 02.07.2019 19:33
Ameryka odkryta, cieszy... |
dnia 03.07.2019 10:20
To nie o atawizm chodzi, tylko o to, że dzicy nie mieli kieszeni, więc nie mieli gdzie wkładać rąk :)
Pozdrowienia. |
dnia 03.07.2019 12:18
I też żaden atawizm.
Zwykła potrzeba szybszego dotarcia na szczyt. Skrzydła pomogłyby co nieco.
Ale skrzydła nie są cechą atawistyczną bo ptaków nie zalicza się do bezpośrednich przodków człowieka. W poezji nawet z jednokomórkowcem można być za pan brat, pisał o tym np. Andrzej Bursa.
Adieule |
dnia 03.07.2019 13:37
Jestem na pTak! dla Waszych komentarzy.
Poza przenośnym znaczeniem skrzydeł, czyli działania, pasji itp., tekst jest żarcikiem.
Janusz, dzięki za rozbawienie:)
Pozdrawiam wszystkich. |