dziewczyna z plecakiem
chłopiec z aparatem fotograficznym
leśna ścieżka z poczerniałą trawą
idę z siatką - w niej ziarenka dla ptaków
przepraszam - słyszę głos dziewczyny
co pani tu robi w środku lasu
sama jedna - niezbyt młoda
w słowach coś delikatnego i ciepłego
mogę was zapytać o to samo -
patrzę im w oczy wyzywająco
ciemny las - strach mnie ogarnął
szukamy wiosny proszę pani
świadczy o tym aparat i nasze ubłocone buty
myślę sobie - w ich oczach nie widzę nic złego
podniosłam głowę wyżej przestałam się bać
okazało się że są parą -
chcą skończyć studia i założyć rodzinę
gdy przyszedł czas na rozstanie
wesołym głosem mówię:
niech wasza miłość będzie kolorem
niech będzie w niej więcej światła niż cienia
roześmiali się
chłopieć przytulił mnie do siebie
dziewczyna pocałowała w policzek
pozazdrościłam im trochę
- przed nimi świat dopiero się otwiera
Dodane przez Irena Plucińska
dnia 06.03.2019 17:13 ˇ
4 Komentarzy ·
430 Czytań ·
|