dnia 21.02.2019 20:30
Tak, iskra potrafi działać cuda... Choć okazuje się, że nie zawsze...
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 21.02.2019 21:23
:)
Dużo się zdarzyło.
Od "czas przejść
zagospodarować pustkę"- szczególnie mnie
wciąga i przejmuje.
O.
Serdeczności. |
dnia 22.02.2019 08:26
nawet jeśli to będzie
kopiowanie znaczeń - to watro próbować i zagrać,
nawet na zgliszczach, pozdrowionka, |
dnia 22.02.2019 09:00
Za Robertem :)
Moc pozdrowień. |
dnia 22.02.2019 10:38
tak bywa, rozpałka za wcześnie zgaśnie i sektakl który miał roztlić się w żar wionie chłodem, a ziąb który ciągnie ze sceny życia zamraża wszystko.
pozdrawiam, aktualnie będąc w stanie letnim ;)) |
dnia 22.02.2019 11:07
Sorki, ale kojarzy mi się z pewną reklamą. Drzazgi trzeba pielęgnować, jak najbardziej, może da się kiedyś rozpalić ogień. Pozdrawiam:) |
dnia 22.02.2019 11:26
-:)))
wszystko składa się z pozornie nieważnych rzeczy
pozdrawiam -:))) |
dnia 22.02.2019 11:28
Odczytuję wiersz jako metaforę sensu, który nadaje życiu poetycki, teatralny - aby nie było zbyt pospolicie - stosunek do życia. Pełnia śnieżnego księżyca potrafi reżyserować! Pozdrawiam, sięgając po metaforyczną drzazgę :-) |
dnia 22.02.2019 15:48
obwąchiwanie tematu, bardzo ciekawe |
dnia 22.02.2019 15:53
lunatyk - wiatr tak szybko zdmuchuje płomyk zapałki, trudno sobie z tym poradzić.
Serdeczności :-) |
dnia 22.02.2019 15:56
Ola Cichy - dużo się dzieje; ku mojemu zadowoleniu to wciąganie i przejmowanie.
Serdeczności :-) |
dnia 22.02.2019 16:16
Robert Furs - rPróbuję, więc jestemr1;. Tworzenie nie polega na eurece, lecz na procesie czerpania z tego, co już było.
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.02.2019 16:21
Janusz - warto i trzeba próbować wciąż od nowa. Wszyscy to robimy.
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.02.2019 16:25
Juliusz Karowadzi - rozpalanie wymaga sporych umiejętności oraz cierpliwości. Tego drugiego zdecydowanie więcej.
Trzymaj się ciepło, idzie mróz :-)) Serdeczności |
dnia 22.02.2019 16:29
PaULA - z reklamą? Telewizyjną? Dla mnie to abstrakcja, nie korzystam z tego dobrodziejstwa, jakim jest telewizja.
Oczywiście, że się uda. Jedno ognisko, potem drugie i kolejne. Byle drzazg starczyło. :-)
Serdeczności |
dnia 22.02.2019 16:31
aleksanderulissestor - otóż to, tak zwyczajnie :-)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.02.2019 16:33
Irena Michalska - jestem pod wrażeniem, celny komentarz. Bardzo dziękuję.
Serdeczności :-)) |
dnia 22.02.2019 16:36
adaszewski - kręcę się, szukam, próbuję...
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.02.2019 19:46
Pokazałaś, jak czai się zło - płomienie, woda, pustka, drzazgi. Jestem po niedawnej lekturze Czarodziejki z Kastylii. Wtedy w getcie w Rzymie miały zniszczyć Żydów płomienie, ale zamieniono im to na wylew (sterowany) Tybru. Potem też była pustka, bo jak wierzyć, skoro zbrodni dokonują ludzie na rozkaz papieża. Każde czasy mają swoje tragedie, nie musimy chodzić do teatru... Pozdrawiam. |
dnia 22.02.2019 20:36
silva - zło, zło i przeciwności częściej kreują rzeczywistość, niż nam się wydaje. Dziękuję za refleksyjny komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.02.2019 23:08
" śnieżny księżyc", cały wiersz bardzo na tak , pozdrawiam miło :))) |
dnia 23.02.2019 20:21
ela_zwolinska - pełnię Księżyca w lutym tak właśnie się nazywa :-) Dziękuję, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.02.2019 05:16
spektakl jaką by nie był metaforą,, nie dzieje się sam z siebie w jednej chwili, wymaga przygotowań, pracy poza sceną. Kto jest widzem, obserwatorem, dla kogo to? Czy celem jest niespełnienie albo katastrofa? jeśli już jest po wszystkim, czy to przypadek, czy tak miało być? ...ot tak odnoszę się do treści, takie myśli przychodza mi do glowy. Być może wiersze czyta się inaczej, inne zapadnie i synapsy zaskakują w głowie...kto wie? Pozdrawiam... |
dnia 27.02.2019 11:44
liryczne przejście po scenie...Drzazgi...jest taki film... |
dnia 27.02.2019 13:10
Z potarcia wilgotnej drzazgi o wilgotną drzazgę wielkiego ognia na pewno nie będzie. Coś jednak koniecznie trzeba próbować robić. Może spróbować wykrzesania ognia z pocierania globu o glob? Do tego niezbędnie trzeba zagospodarować pustkę - czającą się pod, ale przede wszystkim w głębiach - wielkiego nieba. Chyba najwyższy czas zacząć przygotowywać się do podjęcia takiej próby.
Pozdrawiam. |
dnia 28.02.2019 10:02
Szczerzyszczynsky - nie ma przepisu na sposób czytania wierszy. To sprawa wrażliwości, wyobraźni i wielu innych czynników, które określają indywidualność.
Pozdrawiam |
dnia 28.02.2019 10:04
benlach - film? Nie znam. Poszukam.
Pozdrawiam :-) |
dnia 28.02.2019 10:07
nitjer - czyli działać, nie pomijając znaczenia przygotowań, by uzyskać zamierzony efekt.
Pozdrawiam :-) |
dnia 06.03.2019 22:02
komusia jako podmiot wzięłam -- miłość , wiosenną , piękną pełną gorących uniesień ..no i podpięłam pod Twój wiersz ................ no cóż , piękne ujęcie ...........pozdr. mukusia |
dnia 06.03.2019 22:08
muki - miłość też mi pasuje ;-)) podpięcie zatwierdzam :-))
Serdeczności |