dnia 18.01.2019 06:49
Jak coś już przylgnie, to nie łatwo się od tego uwolnić - taki chyba jest message wiersza, całkiem zresztą słuszny. Pozdrawiam, A |
dnia 18.01.2019 07:51
Cóż, błoto- to błoto.
A snieg- nie zawsze oczysza ziemię.
To tak poza.
Pozdrawiaczki, raczej śnieżne.
Ola.
:))) |
dnia 18.01.2019 08:03
oczyszcza :))
Ja jak zwykle z literóweczkami.
Kłopotliwy to dla mnie standard.
:( |
dnia 18.01.2019 08:49
Jak się wysuszy to się wykruszy,
gorzej z gównem :) |
dnia 18.01.2019 09:23
Prognozy są bardziej zmienne niż kobiety, więc może być różnie. Pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 09:28
Błyskotliwy i bardzo przekonujący koncept. Poza tym o czymś nie bez znaczenia. |
dnia 18.01.2019 10:04
Tam, gdzie kurzeniec lub kurzeńco podobne produkty ptasiej rodziny
wiosną pojawi się soczysta zieleń. Najwyższa pora na ostrzenie noży
kosiarek. Pozdrawiam. |
dnia 18.01.2019 11:03
w każdym razie lżej się żyje będąc ubrudzonym czymś na co nie mamy wpływu...
pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 11:34
Fajne, z zamierzonym podtekstem. Podwórko , i pole. |
dnia 18.01.2019 11:59
Za Adaszewskim. Z przyjemnością:)
Pozdrawiam:) |
dnia 18.01.2019 13:10
Trafna alegoria. Należałoby tylko ustalić, co kto za błoto uważa... :)
moc pozdrowień. |
dnia 18.01.2019 17:17
Magrygał - pierwszy wpis i dobry trop :-)) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:21
Ola Cichy - śnieg nie oczyszcza, zakrywa raczej, zasłania :-) Miło, że zaglądasz, dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 18.01.2019 17:23
stawil - w Twojej uwadze pobrzmiewa stara życiowa prawda :-)))
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:27
zdzislawis - i w tym jakaś nadzieja, ale plecy bolą po szarpaniu się z ciężką taczką. Dziś przymrozek, ufff :-) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:32
adaszewski - dziękuję bardzo. :-) Pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:34
jacekjozefczyk - najważniejsza gotowość do działania. Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:41
kaem - to zależy, jak na to spojrzeć. Takie upaćkanie, niechciane, niezamierzone, niespodziewane, jest więcej niż denerwujące.
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:43
winyl - z bardzo zamierzonym podtekstem :-)) Dzięki za fajne, pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:46
mgnienie - wyjątkowo miła dla mnie zgodność. :-) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 17:48
Janusz - te ustalenia to już może indywidualnie :-) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 19:41
-:)))
w tym roku mamy na mazurach naprawdę fajną zimę a i wiosna z tego tytułu powinna być lepsza niż w innych latach
po ostatnich suszach i tak mało mamy śniegu ale lepsze to niż nic jak w to było dotąd
niech żyje ciężka długa mroźna śnieżna zima
żeby to zobaczyć trzeba wyjść z miasta
w mieście rzeczywiście bywa brzydko i niezbyt przyjemnie
ja lubię zimę więc to zależy co kto
pozdrawiam -:))) |
dnia 18.01.2019 19:54
aleksanderulissestor - na Mazurach zima - marzenie, na nizinach Dolnego Śląska zimy jeszcze nie widzieliśmy w tym roku. Od listopada - listopad: leje i wieje, wieje i leje. Bez kaloszy po szyję ani rusz. :-)))
Pozdrawiam |
dnia 18.01.2019 20:51
i zapewne nie jest to cud, :) fajnie się czytał, pozdrowionka, |
dnia 18.01.2019 22:42
Błoto na prawo, błoto na lewo, a to co powinno być gdzie indziej. Pozdrawiam:) |
dnia 19.01.2019 06:57
błoto jak grzech a śnieg jak łaska Boża :-) takie mi myśli przyszły do głowy po Twoim wierszu :-) |
dnia 19.01.2019 12:14
Robert Furs - podobno i cuda się zdarzają, obecnie popularniejsze jest słowo anomalia. Jak się wiersz fajnie czyta, to już nieźle :-))
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 19.01.2019 12:17
PaULA - tylko gdzie, bo tak łatwo się pogubić. Czekamy na ponowne oddzielenie ziemi od wody. Wtedy nie będzie błota ;-)
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 19.01.2019 12:20
benlach - bo tak jakoś to też jest. Podobno pierwsza myśl (skojarzenie) prawdziwa. :-)
Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 19.01.2019 17:04
Świetny. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 19.01.2019 20:30
Milianna - bardzo dziękuję :-) Pozdrawiam :-) |
dnia 20.01.2019 20:06
Prawda :) Fajny, optymistyczny wiersz :))) |
dnia 20.01.2019 20:15
abirecka - bardzo dziękuję :-)) błoto od wczoraj przymarzło, już jest trochę lepiej :-) Pozdrawiam |
dnia 21.01.2019 07:29
za winylem, dobry tekst, pozdrawiam miło :))) |
dnia 21.01.2019 18:34
Ale walczyć z nim trzeba :-) :-)
Dobrze, że przymroziło :-) Pozdrawiam ciepło:-) |
dnia 21.01.2019 19:53
ela_zwolinska - dziękuję bardzo :-) Pozdrawiam |
dnia 21.01.2019 19:56
lunatyk - walczyłam, aż mnie połamało. Teraz zbieram siły, by działać dalej :-)) Pozdrawiam :-)) |
dnia 25.01.2019 19:40
grabienie błota może
wydawać się działaniem
zupełnie bezsensownym ...
Może i też nie mniej bezsensowne jak ten jerozolimski Mur Płaczu
pod którym; nie lecą już rzewne łzy, nie manna z nieba lecz tylko jaśnie wielmnożny śnieg z nieba pada. :)
Tymczasem co mi na myśl nasunęło w trakcie części dalszej tej lektury i tym co wydaje jakby bardziej istotne, to chńska maksyma która brzmi mniej więcej tak;
[i][Lepszy zagon błota niźli bryła złota/i]
Może i nie wszyscy się z tym akurat zgodzą, ale skoro na złocie nic nie wyrośnie - nmusi być w tym jakaś głębia ;)
Tak też reasumując, w twoim wierszu również skoro mnie leniwego i obytego ostatnio z filmami zmusił do jako takich refleksji. :)
Tudzież - pozdrawiam! |
dnia 25.01.2019 21:14
Spoks - ta chińska maksyma, której nie znałam, uzupełnia wiersz. Dziękuję za przekazanie refleksji, przeczytałam je z zaciekawieniem.
Również pozdrawiam :-) |