Tej luki i ud prześwitu
nie miała do czasu Brexitu.
Nie wszyscy to zauważyli.
Trzeba się było pochylić,
lecz gdy skłon był za głęboki,
odsłaniał marne widoki
wdrożonej już procedury
i odzywały się chóry,
że wpływy obcej kultury
przetasowały wartości
i zagroziło ludzkości
starzenie się Europy.
Należy pobudzić popyt!
Kont luksemburskich geniusze
uznali, że martwe dusze
mogą być środkiem płatniczym,
a ludzka dusza jest niczym,
bez znaczącego ją kodu.
Odrębność państw i narodów
wypalić trzeba żelazem,
a trybunałów nakazem,
wątpiących w prawo, oszukać.
Wówczas zrodziła się luka,
a lukę znajdzie, kto szuka.
Anarchia - matką porządku,
a chaos - ojcem początku!
Gdy mętlik uczynią większy -
nasz świat się stanie piękniejszym!
A przyrost tworzą podziały.
Rozum jest niedoskonały,
aby zrozumieć prostotę
i wcześniej dostrzegać "potem"
w życiu i czasoprzestrzeni.
Być - znaczy zmieniać... się zmienić!
Burzyć, budować i szukać.
Nie w jedną, wciąż lukę... look-ać,
gdy obok ktoś kręci światem,
jak lody... cukrową watę.
|