dnia 02.10.2018 05:43
Na czasie wiersz i bardzo sprawnie napisany.
W jednej klatce disco polówka z heavy metalowcem doszliby do porozumienia:)
Gorzej byłoby z dwoma liderami przeciwnych ugrupowań:)
Pozdrawiam:) |
dnia 02.10.2018 07:00
:))))
Pozwolę sobie wykroić miniaturkę;
"ćóż że masz szczere spojrzenie
i uśmiech przyjazny
inne są nasze myśli i marzenia
błądzimy
każde z osobna"
Ale... zakończenie jest na czasie.
Pod każdym względem.
Serdeczności.
Ola.
:)) |
dnia 02.10.2018 07:07
i Cóż...
Cóż.
Pozdrawiaczki jeszcze raz. |
dnia 02.10.2018 07:22
Przypomina mi Beuysa i kojota. Świetna puenta, dobry wiersz. |
dnia 02.10.2018 07:45
Edyto - na czasie i w każdym czasie :) Co do liderów, myślę, że oni by się świetnie bawili razem - gorzej z ich wyznawcami. Widziałem obrazki z restauracji sejmowej, gdzie liderzy wrogich ugrupowań pili wódkę, wznosząc wzajemne toasty :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 07:48
Olu, idąc tym tropem można jeszcze bardziej zminiaturyzować :) A co do cóż - jeśli przecinek miałaś na myśli, to go nie ma, bo interpunkcji nie ma. Dzięki podwójne :)
Pozdrowień moc. |
dnia 02.10.2018 07:50
adaszewski, ciekawe skojarzenie, dzięki :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 08:02
Tak. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.10.2018 08:05
o szczere trudno dziś spojrzenie
do siebie wzajem się uśmiechać
na piasku życia ślad ze drżeniem
całując grzechów swych zaniechat
Miej się dobrze. Pozdrawiam serdecznie 😊😀🌈. |
dnia 02.10.2018 08:41
Banialuki, jaka koegzystencja?
Zawsze chodziło i chodzi o wydymanie innego.
Zdania odmienne, natchnione mnie nie interesują. |
dnia 02.10.2018 09:36
jakże prawdziwie, bo w ogóle,najtrudniej zrozumieć drugiego człowieka, pozdrawiam |
dnia 02.10.2018 09:37
współżycie? przy takim braku zrozumienia, przy takim zacietrzewieniu sięgającym nienawiści??? - z wyrazami współczucia... pozdrawiam |
dnia 02.10.2018 09:39
-:))))
janusz
nie ma żadnych obcych a jak są wstęp wzbroniony
albo cała dotychczasowa fizyka do kosza
statystyka to bardzo niedokładna i zwodnicza do tego metoda tłumaczenia możliwości
a gdy co nie daj boże to niech nas bóg broni
pozdrawiam -:)))) |
dnia 02.10.2018 11:42
Nie, to moj komentarz do mojej literówki i do oczekiwania Twojego przyszłego komentarza.
O. |
dnia 02.10.2018 11:58
Piękny,prawdziwy wiersz z bardzo wymownym przesłaniem do serca z nutką dobrej nadziei,podoba mi się cała konstrukcja myślowa na którym oparłaś wątek wiersza,bardzo stylowa-pozdrawiam |
dnia 02.10.2018 12:21
Wydaje się, że były już pewne postępy w spojrzeniu " na obcego". a teraz trzeba by wszystko zaczynać od podstaw...daleka droga.
Skłania do refleksji o nas samych.
Pozdrawiam:) |
dnia 02.10.2018 12:30
"Cóż że masz szczere spojrzenie"-
brzmi jak jeszcze jedna zabawa w ćwiczenie dykcji.
"W czasie suszy suchą szosą Sasza szedł", czy też:
"No i cóż , że ze Szwecji".
:)
No i cóż, że "inne są nasze myśli i marzenia/ twój świat jest dla mnie tak daleki/ jak bajki z tysiąca i jednej nocy"? To przecież dobrze, że nie jesteśmy tacy sami. Ktoś marzy o tym, zeby zostać kucharzem i śni o przesmacznym kruchym cieście z wiśniami, które upiecze dla stu osób. Ktos inny nie lubi pichcić, a kuchenne zapachy wręcz go odrzucają... No i cóż? No i tak być powinno. Nie wiem o czym ta strofa jest tak naprawdę.
Druga:
Sam Bóg pomieszał nam języki
błądzimy każdy z osobna
szukając po omacku drogi
do swojego szczęścia.
Jeśli "pomieszał języki", to dlaczego "po omacku", zamiast "w milczeniu"?
Trzecia strofa:
A jeśli umieszczą nas kiedyś
w tej samej klatce
będziemy uczyć się wspólnie
trudnego słowa "koegzystencja".
Czy klatka to jest to szczęście? O co chodzi? Jak się ta strofa ma do poprzedniej?
Jakoś nie rozumiem:) |
dnia 02.10.2018 13:17
grzechów swych zaniechać 😔😊. |
dnia 02.10.2018 14:52
Dzisiejsi obcy są bardziej obcy niż kiedyś. Dobrze napisany. Pozdrawiam. |
dnia 02.10.2018 15:47
IRGA - dzięki za "Tak" :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 15:50
Alfredzie, to fakt, że trudno, ale próbować trzeba. Może ktoś odwzajemni... :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 15:57
Grain, świat niekoniecznie jest taki, jakim go postrzegają cynicy. Prócz "dymania" można w nim znaleźć dobro i piękno - tylko trzeba chcieć zobaczyć...
Pozdrawiam. |
dnia 02.10.2018 16:01
Sibon, trudne, ale próbować trzeba :) Inaczej staniemy się zbiorowiskiem wrogich jednostek.
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 16:05
kaem, a ja wierzę że kiedyś serdeczny uśmiech wyprze nienawiść. Gdybym w to nie wierzył, utraciłbym poczucie sensu egzystencji na tym padole...
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 16:08
Aleksandrze, nie udawaj, że nie wiesz, o jakich "obcych" mi chodzi :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 16:11
Olu, zatem mój niedostatek bystrości, sorry :) |
dnia 02.10.2018 16:13
iśka, dzięki za empatyczny odbiór, cieszę się :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 16:15
mgnienie, to prawda że droga daleka. Ale podjąć ją trzeba, bo chyba nie ma innego wyjścia :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.10.2018 16:33
Małgorzato - więc po kolei:
- Nie zakładałem, że wiersz będą czytać osoby, mające trudności z dykcją. W przyszłości będę na to zwracał uwagę :);
- ta część nie jest o różnorodności gustów kulinarnych, lecz o ważniejszych sprawach - jakich, to już sobie sama dopowiedz;
- "po omacku" dlatego, że to nie jest autostrada, tylko droga, którą każdy musi sam przecierać przez życiowe gąszcza. I dlaczego miałby to robić w milczeniu?;
- nie rozumiem skąd to skojarzenie "klatki" z wcześniejszym
"szczęściem". Przecież to są dwie, odrębne części wiersza;
Reasumując: dzięki, że Ci się chciało :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 16:34
Przepraszam, że Cię nie pogrubiłem :) |
dnia 02.10.2018 16:37
zdzisławis, możliwe, że tak, ale nie jestem pewny. Wydaje się, że sprawa jest mocno zawiła, nie na krótką wymianę myśli.
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 17:26
Pogrubisz innym razem:) |
dnia 02.10.2018 17:32
W filozofii jest pojęcie Innego, u Ciebie to obcy, ale temat ten sam. Bardzo aktualny, niestety. Pozdrawiam. |
dnia 02.10.2018 17:43
Kto obcy, a kto już swój? - zastanawiam się od chwili przeczytania wiersza. Czyli lektura daje do myślenia. To dobrze.
Pozdrawiam |
dnia 02.10.2018 18:52
Niezmiennie, człowiek człowiekowi, wilkiem. Pozdr. |
dnia 02.10.2018 18:54
Ważne, aby chcieć się uczyć... Chociaż samymi chęciami.... :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 02.10.2018 18:54
silva - i to jak aktualny... Obcy może być ktoś z innej nacji, ale też wyznawca innej wiary czy poglądów, a nieraz i dobry sąsiad. Ja w tym wierszu myślałem przede wszystkim o tych pierwszych.
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 19:01
koma17, faktycznie, celne pytanie. Myślę, że obcym jest ten, który chce nim być. Bo przecież można mieć inny kolor skóry lub wyznanie i być przyjacielem. Obcość wiąże się z brakiem tolerancji - obcym jest ten, którego nie akceptujemy - z powodu narodowości, religii czy poglądów.
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 19:03
mikesz111 - niestety... A chciałoby się, żeby człowiek człowiekowi był bliźnim :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 19:04
Bardzo udany wiersz. Gratuluję i pozdrawiam:) |
dnia 02.10.2018 19:07
lunatyk - uczyć się współistnienia, jak rozumiem... Trudna to nauka - i chyba nie każdy potrafi ją przyswoić... Dzięki za celną uwagę :)
Moc pozdrowień. |
dnia 02.10.2018 19:11
PaULA, udane jest to, co czemuś pożytecznemu służy. Jeśli ten wiersz spowodowałby, że choć dwóch obcych stanie się przyjaciółmi, to przyznałbym Ci rację. Ale... wątpię.
Moc pozdrowień. |
dnia 03.10.2018 11:39
Nawet i na pewno Twój wiersz tego nie spowoduje, ale dobrze poruszać takie tematy, uzmysławiać, a jeśli robi się to w udany sposób, to dodatkowy plus. Przesyłam troszkę jesiennego słoneczka, bo właśnie wyjrzało zza chmur i deszczu:))) |
dnia 03.10.2018 20:01
kiedy się rozstawałam z mężczyzną swojego życia, który przestał być mężczyzną mojego życia, w liście pożegnalnym śmiało mogłam mu zacytować Twój wiersz:
Do obcego
Cóż że masz szczere spojrzenie
i uśmiech przyjazny
inne są nasze myśli i marzenia
twój świat jest dla mnie tak daleki
jak bajki z tysiąca i jednej nocy
Sam Bóg pomieszał nam języki
błądzimy każdy z osobna
szukając po omacku drogi
do swojego szczęścia |
dnia 03.10.2018 21:10
Anno, to dobrze, że ten wiersz można i do takiej sytuacji odnieść. Choć z drugiej strony szkoda, że miała ona miejsce...
Moc pozdrowień. |
dnia 04.10.2018 14:26
człowiek wbrew pozorom bardzo szybko akceptuje nawet ekstremalne warunki, tkwi w nas silna wola życia, chociaż na pewno nie we wszystkich, :) pozdrawiam, |
dnia 04.10.2018 21:53
Robert - może nie wszyscy, ale wielu ma wyjątkową zdolność dostosowania się. Niektórzy twierdzą nawet, że jest to miara inteligencji :)
Moc pozdrowień. |
dnia 05.10.2018 07:35
Bardzo dobry. Nic dodać, nic ująć. |
dnia 05.10.2018 13:36
Szara myszko, dzięki - za odwiedziny i odczucia :)
Moc pozdrowień |