dnia 25.08.2018 07:05
nie ta liga, ciężka masa wydmuszek? no to się rozbawiłem :))) |
dnia 25.08.2018 07:19
a - "coraz to mocniej farbami pokryte" - to nie ciąży? |
dnia 25.08.2018 07:23
taa pomazane szminkami metafor? wydmuszka w wydmuszce :))
spitolone, wyszło komicznie. |
dnia 25.08.2018 07:40
- i właśnie tak miało wyjść w moim zamierzeniu. Dziękuję zatem za potwierdzenie prawidłowego odczytu mojej myśli. |
dnia 25.08.2018 07:58
jakiej myśli? |
dnia 25.08.2018 08:13
obok Publiusza Wergiliusza temu dziełu stać, pryndzy Antka Żeleźnioka bo taka jego nać |
dnia 25.08.2018 08:15
a pewnie!! wszystko przy twojem to bidusia |
dnia 25.08.2018 08:18
- Ell - mojej opinii (do której mi chyba również wolno) o tzw. wierszach białych / wolnych - tutaj uważanych za jedynie godnych uwagi |
dnia 25.08.2018 08:21
w swojej oczywiście w wierszu jest nas, nie masz rozdwojenia więc napisz co i jak , a nie owijaj w bawełnę |
dnia 25.08.2018 08:32
- a Ty napisz w zrozumiałym języku, co chciałeś wypowiedzieć w ostatnim komentarzu |
dnia 25.08.2018 08:37
Merytorycznie:
-tytuł odtwórczy (nieoryginalny),
-pomazane szminkami metafor - okropna metafora, przy tym paskudna dopełniaczówka,
-koszyczku - zdrobnienie niepasujące do krytycznej oceny innych utworów, ponieważ jest to zdrobnienie, które ma inna konotację: pozytywna i pochlebną,
-wiersze farbami pokryte- kolejna, okropna metafora, która nie oddaje rzeczywistości, bo jeśli farbami, to kolorowe, pełne fantazji, plastyczne, płynące wprost z wyobraźni,
-i dalej: najpierw pomazane szminkami, potem pokryte farmami - brak logiki,
-kompletnie niegramatyczna trzecia strofa,
-brak konsekwencji: bo albo tekst rymowany, albo wolny,
-rymy, które pojawiają się od czasu do czasu, nie wiadomo po co, to czysta "częstochowszczyzna": gawiedzi-siedzi, przeżyć-wierzyć
Dużo pracy przed autorem, bardzo dużo. Rzeknę - wiele lat czytania i pisania. |
dnia 25.08.2018 08:54
- Bernadetta33 - odpowiem tylko na jeden zarzut -
wiersze farbami pokryte- kolejna, okropna metafora, która nie oddaje rzeczywistości, bo jeśli farbami, to kolorowe, pełne fantazji, plastyczne, płynące wprost z wyobraźni,
Otóż farbą zbyt często pokrywało się (nie tylko w PRL) pordzewiałą lub brudną rzeczywistość, dla uzyskania korzystnych efektów w oczach "ciemnego ludu". I to była "fantazja" płynąca z wyobraźni "tempych" zarządców.
Na inne zarzuty nie odpowiem - bowiem całość zawarłem w tej pierwszej odpowiedzi. Potwierdzam zdanie zapisane przy innej okazji - nie ta liga ... |
dnia 25.08.2018 09:44
Świat stanie się o wiele gorszym, jeśli zaniechasz krytyki. Bowiem ci - jej warci - będą uważać siebie za pępek świata.
Nie zaniechałam.
(_ _ _)
********
Usunąłem niemerytoryczny prowokacyjny fragment komentarza
moderator 4
25.08.2018 ; 12:41 |
dnia 25.08.2018 09:50
Twoje wypowiedzi nie można zaliczyć do krytyki - są zwyczajnym "krytykanctwem" (_ _ _)
********
Usunąłem prowokacyjny fragment komentarza nie dotyczący tekstu, będący zbyt daleko idącą uwagą personalną.
moderator 4
25.08.2018 ; 12:44 |
dnia 25.08.2018 09:52
Pseudo akademicki wykład. Sztuczny i propagandowy.
Dla mnie wiersz koszmarek. |
dnia 25.08.2018 09:56
I proszę pisać za siebie, w liczbie pojedynczej, a nie nas, nam . |
dnia 25.08.2018 09:58
nam w znaczeniu "czytelnikom" - czy to jasne? |
dnia 25.08.2018 12:29
ziemia jest wielką budą
zatem nie wypada
ssakom płazom i gadom
na siebie ujadać
dajmy na nietoperz
orłem się nie stanie
niechaj je cieszy wspólne
po niebie latanie
czasem prośba żebraka
więcej barwy miewa
niż artysty co arie
z wielkim chórem śpiewa
każdy okaleczony
na duchu i ciele
wrażliwego krytyka
będzie przyjacielem
pozwól motylom tańczyć
radośnie po niebie
a na swoich skrzydłach
poniosą i ciebie
Miej się dobrze. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🍻. |
dnia 25.08.2018 12:41
- ja się mam "po japońsku", czyli jako tako. Natomiast niektórzy inni są chyba porażeni symptomem "dobrej zmiany", w której liczą się jedynie hasła.
Pozdrawiam zatem i 3msie!!! heheheheeeeeejjjjjjj!!! |
dnia 26.08.2018 07:50
...żenuła do kwadratu |
dnia 26.08.2018 08:46
|
dnia 26.08.2018 11:14
Nie ma to jak samokrytyka. :) |
dnia 26.08.2018 20:36
hmm... Panie Teuszu. Troszkę spokojniej. :) Każdy rozumie poezję (i cały świat też) trochę inaczej. Dla mnie, na przykład, nie myśl autora wiersza jest ważna, ale odczucia i myśli czytelnika. A jeżeli chodzi o tzw. "przerost formy nad treścią", to czasem też nic nie szkodzi. Sama forma może być fajna. Dlatego coś oceniające wiersze innych w ten sposób wywołuje nieprzyjemne reakcje. Tak mi się wydaje. :) W każdym razie mnie również Pana utwór się specjalnie nie podoba. Ale życzliwie pozdrawiam. :) |
dnia 27.08.2018 07:18
- jeśli się nie podoba jedynie pod względem samej budowy - w porządku. Nieraz bowiem przyznawałem, że brak mi jakiegokolwiek warsztatu, uprawniającego do pisania poezji.
Piszę zatem tak jak mi serce dyktuje i ... jak umiem. Tutaj jednak wielu "krytykantów" ocenia bardziej samą myśl, która dla nich - piszących nafaszerowane metaforami teksty - jest nie tylko obca, ale i wroga. Co właśnie wyrażają swoim "krytykanctwem" |
dnia 27.08.2018 19:20
"sam autor nie wie co w ich środku siedzi" kto dał ci prawo, pisklaczku, wydawać tego typu sądy? Twój wierszyk miał być prześmiewczy, sarkastyczny i wycelowany w Innych, ale przede wszystkim smaga twórcę tej wydmuszki, Ciebie, jest dowodem na miałkość kunsztu literackiego i być może odrobinę zawiści. |
dnia 27.08.2018 20:27
- i tutaj nie masz racji. Tekst napisany został po rozmowie z jednym z takich właśnie twórców, którzy to po roku czasu nie mieli pojęcia, co chcieli przekazać swoim tekstem. Nawet nie bardzo wiedzieli, jak teraz go tłumaczyć ... |
dnia 27.08.2018 21:33
Twój tekst uogólnia, wielu autorów jest świadomych swoich tekstów, swojego warsztatu i kunsztu, zabiegów literackich. Jeśli chciałeś napiętnować bylejakość i grafomanię, trzeba było to zrobić w taki sposób, by nie strzelić w sobie w stopę czyli nie zostać posądzonym o właśnie bylejakość i grafomanię. Rozumiem intencję, ale wykonanie, pozostawia wiele do życzenia. |
dnia 28.08.2018 03:38
Kilkanaście razy już pisałem - i nawet tutaj nieco wyżej - że piszę tak, jak umiem. A forum to nie jest przecież przeznaczone jedynie dla osób z wykształconym już warsztatem pisarskim, ale i "surowych" amatorów, jak ja. Więc proszę to również wziąć pod uwagę, a nie puszyć się (ze złości na prawdę?) |
dnia 28.08.2018 04:36
AnnaAgata dnia 27.08.2018 21:20
(...) jest dowodem na miałkość kunsztu literackiego i być może odrobinę zawiści.
...tłustek to oczywiście eufemizm(?), sam "tekst" i wypowiedzi odautorskie baaardzo wiele o "autorze" pokazują i wcale nie trzeba być psychologiem klinicznym, aby to odczytać |
dnia 28.08.2018 06:37
Na wciąż powtarzające się zaczepki MIhotyna nie myślę odpowiadać - nie ta liga |
dnia 28.08.2018 21:12
Teusz, fakt nie ta liga.
Mithotyn, :) jak zawsze uroczy :) uwielbiam Cię (a najbardziej Twoje komentarze muzyczne pod niektórymi wierszami)(grałeś kiedyś w kapeli?) A. |
dnia 29.08.2018 04:12
AnnaAgata - tego rodzaju prywatne liściki do innych pisz sobie na PW, pod ich publikacjami lub ... na Berdyczów. Nie traktuj innych jako swojej poczty. Faktycznie pokazałaś prawdziwą twarz z dużo niższej ligi. |
dnia 30.08.2018 05:46
Ależ, człowieku, daj na luz, nie jesteśmy tu by walczyć ze sobą bronią nuklearna! Dobrego dnia życzę :) |
dnia 30.08.2018 09:11
- a kto niby zapala lont, jeśli nie podobni Tobie? |
dnia 30.08.2018 09:29
Já już dawno wywiesilam białą flagę a inni złożyli broń, czas na ptasie mleczko! Topa. |
dnia 30.08.2018 10:16
Lecz przynajmniej już od dziś te wszystkie "zadziory" straciły punkt zaczepienia na FORUM - proszę sobie sprawdzić |
dnia 30.08.2018 11:42
Jednak nie straciły. Lamentują nadal, bo im się ich opoka "wysokich obcasów" dość szybko spod nóg usuwa ... |