dnia 21.08.2018 13:27
Coś w tym jestr30; 5 |
dnia 21.08.2018 13:50
Tak, jest :) |
dnia 21.08.2018 15:02
Nie napuszony ale rozdymany.
I to nie jest rozdymka słowna, bardziej zmyślowa. |
dnia 21.08.2018 18:07
Konrad Koper taki mały spooneryzm :)
abirecka Łał :)
Grain Dziękuję za cenną informację.
Pozdrawiam :) |
dnia 21.08.2018 20:00
Śpiewający motyl, zdziwiony księżyc... To jakiś bajkowy, antropomorficzny świat dziecięcych wyobrażeń :)
Moc pozdrowień |
dnia 21.08.2018 20:39
..obrażeń piszesz :), nie obrażam się, a kontuzje - sporo by wyliczać :), wyobrazić sobie tak jak dzieci to widzą, nie każdy potrafi, podobnie jest z pisaniem dla najmłodszych, tego niestety nie rozumieją wszyscy. Zobaczymy co z tego wyniknie. W każdym razie strzelasz w płot, albo młyn za płotem
Odpozdrawiam podobnież :) |
dnia 22.08.2018 09:53
metafuryte jakieś pierwszoklaśne, na trzecikach i czwartakach nie robią wrażenia. nuda. |
dnia 22.08.2018 11:06
Juliusz Karowadzi menic nie poradzi na nudę, masz ciekawe doświadczenia.Ale co racja to racja. Pozdrawiam:) |
dnia 22.08.2018 15:46
Ell - jeśli to ma być rzeczywiście dla dzieci; pytanie jeszcze w jaki wieku; to chyba trochę "za trudne" poetycko. Wyobraźnia dziecięca jest bardzo bogata, ale nie w przypadku dzieci "skażonych" technologią, tzn.smartfonami,tabletami,komputerami, itd.
Jakby takim napisać wiersz o kładącym się do snu smartfonie albo tablecie i do tego tego przez okno zaglądałby tablet, a rano budził "migającym" okiem laptop, to może wtedy... |
dnia 22.08.2018 16:51
Po prostu chodziło o to, aby zainteresować grą półsłówek. Dziękuję za czytanie . Pozdrawiam :)) |
dnia 22.08.2018 19:21
Ell, kto tu strzela kulą w płot? Przecież stoi wyraźnie wyobrażeń, a nie obrażeń. |
dnia 22.08.2018 19:37
Nie zrozumiałeś żartu. Wybacz, ale skoro twierdzisz ,że stoi. To mnie opadają znów.
Pozdrawiam. |
dnia 23.08.2018 07:14
Ćmy- szare cienie nocy.
Ta Twoja nietypowa.
O.
:) |
dnia 23.08.2018 08:14
Ola Cichy próbuję, smakuję różnych technik, bawię się słowem, czasem muzyka mi towarzyszy, a czasem dusza pełna ciem. Myslę, że nie męczę czytelnika zbytnio tymi "udziwnieniami", ani sobą. A zapewniam ,że miałby czym.
Dziękuję i pozdrawiam :) |