dnia 14.08.2018 06:25
Ciekawie, dowcipnie...o smutnym losie koni pociągowych, i nie tylko.
Pozdrawiam:) |
dnia 14.08.2018 10:52
-:)))
dziękuję pięknie mgnienie
trudno przejść obojętnie nad obojętnością różnej maści fiakrów w-wa zakopane kraków wszędzie powtarza się podobna sytuacja że pracują te biedne zwierzęta ponad siły nie mają kiedy odpocząć w warunkach o których nawet nie chce się myśleć
żeby nie było tak pesymistycznie zmienię trochę tekst i wiersz i los tego konika będzie łatwiejszy do przełknięcia
pozdrawiam -:)))) |
dnia 14.08.2018 11:48
i oto jest pytanie: czy śmerć rozwiązuje problem marnego żywota? Bo jeśli reinkarnacja istnieje, w co wierzę, to nie wiadomo, czym będzie nowa powłoka cielesna. Chciałoby się, żeby była to forma ewolucji w stronę dobra i piękna, ale jak jest naprawdę, trudno powiedzieć. Chciałoby się wierzyć, że nie będzie tak, jak kracze ten wiersz :)
Moc pozdrowień. |
dnia 14.08.2018 12:14
Bo może będzie tak, jak tutaj:
............
a kiedy wszystko już się stanie
i wszystko będzie końcem
niechaj na przekór wyśnię sen
że galopuję w słońce
i pędzę wprost w promieni blask
pękają chmury w niebie
a ja nie czuję więcej nic
i gnam i mknę do Ciebie...
. |
dnia 14.08.2018 12:50
-:))))
janusz
jeśli weźmiemy pod uwagę fakt ze atomy poszczególnych pierwiastków nie mają cech które by je różnicowały atomy żelaza w tarpanie są takie same jak we krwi to reinkarnacja jest możliwa może przyjdą czasu że nawet domowym sposobem da się ją realizować a że w reinkarnacji ważna jest przyzwoitość na każdym etapie życia trzeba mieć kogoś więc żeby to za nas a w sumie dla nas zrobił -:)))))
nie marnuj na mnie dobrych wierszyków -:))))
pozdrawiam -:)) |
dnia 14.08.2018 14:01
Kolejny argument za ty, że po drugiej stronie jest dobrze... i można patrzeć z przymrużeniem oka :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 14.08.2018 14:02
za tym :-) |
dnia 14.08.2018 14:02
lubię konie podziwiam je a czasem i współczuję, w końcu dzięki koniom nasza cywilizacja jest tu gdzie jest, nie koniecznie mechanicznym, pozdrawiam, |
dnia 14.08.2018 15:11
Aleksandrze, to żadna marnacja, tyko kontrapunkt :) |
dnia 14.08.2018 16:36
Na prośbę Autora wiersz został edytowany w wersie czwartym i dwóch końcowych. Przed zmianami wyglądał, jak poniżej:
bezdroża reinkarnacji
utuczony obrokiem umęczony batogiem
stary koń dorożkarski w myślach jednał się z bogiem
prychał olać to wszystko rżał i łypał złym okiem
już do reszty mu zbrzydło życie z gazdą ciućmokiem
wokół nic tylko bydło w szpilkach laczkach półtrampkach
stał przy drodze na rysy tak rozmyślał tak stał tam
pot mu oczy zalewał czuł się słaby zmęczony
służewieckie zasługi diabeł nakrył ogonem
i w tej chwili padł martwy zadzwoniły janczary
on szybuje nad łąką wprost w objęcia swej karej
przelatują nad wodą woń wolności ssą chrapy
i wirują tetatet lecz gdy przejrzał się w tafli
ujrzał postać nikczemną dyferencjał i ramę
co do diaska pomyślał czemu jestem tarpanem
Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2018 16:40
-:))))
dziękuję pięknie szp m4
jeszcze jedna poprawka
zamiast szczęśliwą proszę dać promienną
pozdrawiam -:))) |
dnia 14.08.2018 16:43
-:))))
niech to chudy
powinno być laska a ja gamoń napisałem łaska
proszę poprawić sz p m4
-:))) |
dnia 14.08.2018 16:48
He he, to już wiersz o zupełnie innym wydźwięku - zbliżonym do moich oczekiwań w temacie reinkarnacji :) |
dnia 14.08.2018 17:17
Ubawiłam się, choć los konika nie do śmiechu. Muszę zajrzeć do Słownika Polnego, dawno go nie czytałam. Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2018 17:40
-:)))
janusz
są trzy wersje tego wiersza
pierwsza z tarpanem
druga z meleksem najbardziej okrutna
i trzecia z dobrym zakończeniem zadowalającym i czytelnika i logikę
zdecydowałem się na trzecią i chyba dobrze
dzięki pozdrawiam -:)))
silva
słownik tam jest prawdziwym mocarzem warto zaglądać do jego wierszy
elokwencja erudycja urok osobisty ze wszech miar cenne doświadczenie
dzięki pozdrawiam -:)))) |
dnia 14.08.2018 18:10
-:)))
ocenimy to jeśli się przebudzimy dziś to bajki z mchu i paproci
żart w tym szczególnym przypadku to próba wyparcia zjawiska i samouspokojenia
dzięki piękne pozdrawiam -:))))
robert
właśnie tak było zarówno w czasie pokoju jak i wojny
nie pamięta się o tym
jest tylko jeden pomnik który takie zasługi upamiętnia na całym bożym świecie
na innych pomnikach koń jest tłem
a zginęła ich przecież cała masa
dzięki bardzo pozdrawiam -:))) |
dnia 14.08.2018 22:58
Temat okrutny i warto się nad nim pochylać. Tutaj doskonale podany. Świetny wiersz. Ach, może go rozwiesić po całym Zakopanem? :) |
dnia 15.08.2018 04:24
:))) chciałoby się wierzyć w dobrą odmianę losu, Niech tak zostanie:) |
dnia 15.08.2018 10:01
-:))))
szeptem
dziękuję bardzo
jak ludzie przestaną kupować zakopiańską tandetę może i los koni się poprawi
mam nadzieję
pozdrawiam -:)))
mgnienie
to nam pozostaje tylko
gdzieś tam mają wysłużone koniki swoje przytulisko gdzie mogą poczuć się choć przez chwilę wolne a jak nie będziemy niszczyć przyrody to i same sobie poradzą
dzięki
pozdrawiam -:))) |
dnia 16.08.2018 08:41
:)))
[.......]
:))) |
dnia 16.08.2018 09:41
-:)))))
abirecka
[-:)))))))))))]
dzięki pozdrawiam -:))) |
dnia 17.08.2018 12:01
Korekt, o których wspomniał Autor w swoim komentarzu, dokonałem.
Pozdrawiam :) |
dnia 17.08.2018 12:05
dziękuję pięknie szp m4
teraz jest correct -:))))
miłego dnia |