| 
 za słaby by żyć 
zbyt dumny by umrzeć 
stoję w gruzach starego świata 
i próbuję wznieść z nich wieżę 
w której zamknę ból 
ranię tylko dłonie 
o ostre krawędzie przeszłości 
raz po raz wynurzające się z mroków 
mojej zatęchłej pamięci 
kolejny raz probuję wyrzucić głaz 
wypchnąć ciężkie wspomnienie 
na które natrafiłem idąc przez pokój 
jak długo leżało w szarym świetle poranka 
nim się o nie potknąłem? 
doprawdy nie wiem 
ale wystarczyło 
by wytrącić mnie z rzeczywistości 
i rykoszetem wepchnąć 
w poszarzałą celuloidową klatkę z przeszłości 
z trudem wracam do tu i teraz 
i pytanie: 
co bardziej bolało ostre krawędzie 
czy fakt że czas odebrał ostrość kolorom? 
Dodane przez  Egipski
dnia 03.09.2007 19:36 ˇ
8 Komentarzy ·
1165 Czytań ·
  
 
 |