Na zakręcie wąskiej ulicy
mały ogródek,
w nim drzewo orzechowe i jabłonie -
ustronny domek, pachnące piwonie.
Na Strusinie w Tarnowie,
urodził się mój dziadek.
Tam był jego dom
i moje dziecka wrażenia.
Dzisiaj wieżowce,
dzisiaj fontanna,
hotel stoi Tarnovia
i stara szkoła Hoffmanowa.
Nowoczesne stoją domki
przy ulicy Kościuszki,
przy niej domy towarowe -
dawne osiedle kolejowe.
Nieopodal kościół księży Misjonarzy,
neogotycki, jest ponad stuletni.
Z dwiema pod niebo stoi wieżami.
Wewnątrz sklepienia - kaniony nieba,
kunszt to murarski dla Boga chwały.
Dodane przez Artur Wielgus
dnia 29.06.2018 23:22 ˇ
1 Komentarzy ·
585 Czytań ·
|