dnia 12.06.2018 05:10
Wytrawny pacykarz. Może kiedyś jeszcze coś zaśpiewa z płótna:)
Pozdrawiam.
S. |
dnia 12.06.2018 06:44
Pięknie zobrazowany wiersz,działa na zmysły,bez zbędnych zawiłości.Pozdrawiam* |
dnia 12.06.2018 07:35
przenieść na płótno
niespokojne myśli
może po latach
wiosna znów się przysni
martwe obrazy
to do siebie mają
że w wyobraźni
z ludźmi rozmawiają
to co by dawno
odeszło w niepamięć
żyje na płótnie
w pozłacanej ramie
Miej się dobrze. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🍻. |
dnia 12.06.2018 08:39
-:)))
zatrzymane w kadrze
czytam jako przyczynek do szeroko pojętej historii
pozdrawiam -;))) |
dnia 12.06.2018 09:23
pan_ruina - też tak myślę :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 09:26
iśka, zawiłości zostawiam zawilcom :) miło mi, że Ci się spodobał :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.06.2018 09:30
Alfredzie, tak sobie przy okazji Twojego wiersza pomyślałem, że wyobraźnię można by zastąpić wkomponowanym w obraz zapachem lub ptasim trelem. Może ktoś to kiedyś zrealizuje :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 09:33
Aleksandrze - przyczynkiem autorskim było uświadomienie, jak łatwo ulegać złudzeniom - wszelkiego rodzaju :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 11:18
Jest nad czym podumać. Świat jako dzieło wytrawnego, ale jednak pacykarza... Zadziwiające. Pozdrawiam. |
dnia 12.06.2018 11:39
silva, cieszy mnie, że zwróciłaś uwagę właśnie na ten fragment :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 12:09
Panie Januszu, Pan pewnie znowu się na mnie obrazi, ale dla mnie nie jest to wiersz, a opis. Brakuje w nim polotu czy nawet duszy jak na przedstawionym przez Pana malunku .
Ja sobie bym napisała tak:
Ściany salonu
zdobione malarstwem mistrzów.
Meble -
późne rokoko.
Za otwartym oknem - wiosna.
Wszak wystarczy uważniej spojrzeć,
aby dostrzec, że te kwitnące drzewa
i obłoki na niebie jak lazur
to tylko obraz,
namalowany starannie
pędzlem wytrawnego pacykarza.
Dlatego wiadomo,
skąd ten nieznośny brak
radosnych ptasich treli
i poszumu wiatru.
P.S. Jeżeli "poszum" a nie "szum", to siłą rzeczy musi być on "delikatny" :) |
dnia 12.06.2018 14:05
Pani Anielo, nie jestem obraźliwy, co najwyżej zdziwiony :) Jak na przykład teraz, bo nie mam pojęcia, czym, poza drobnymi szczegółami stylistycznymi, różni się Pani tekst od mojego. Albo ja jestem niewidomy i nie dostrzegam tej nowej jakości, w której pojawiła się dusza wiersza :)
I czy ostatnia zwrotka to też opis? Wydaje mi się że raczej pointa...
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 14:25
Dobrze przedstawiony obraz, wyobraźnia zaiskrzyła, czego więcej chcieć. |
dnia 12.06.2018 14:29
winyl, to miłe, że i odbiór zaiskrzył :) Dzięki.
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 17:54
Zawsze jak myślę o niesłyszących, to właśnie tak, jak napisałeś, wyobrażam sobie ich życie... Smutny obrazek...
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 12.06.2018 18:29
fototapeta! Jakież to było modne! I jest, czy raczej była w tym metafizyka. Wirtualność to ponoć termin św. Tomasza... |
dnia 12.06.2018 18:48
lunatyk, bardzo celne spostrzeżenie, dzięki :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.06.2018 18:52
adaszewski, faktycznie, jeszcze dziś można je spotkać w wielu pomieszczeniach. A ta moja to taka szczególna tapeta, udająca widok z okna, którego nie ma :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 20:16
Martwej naturze nawet rokoko nie pomoże, jest martwa bez dźwięku - niestety. Mistrz pacykarz sknocił niejedno. :-) |
dnia 12.06.2018 20:41
koma17 - słusznie prawisz. Dzięki za odwiedziny :)
Moc pozdrowień. |
dnia 12.06.2018 22:02
Całość na pozór bardzo oczywista, a jednak zatrzymałeś mnie tym utworem, pozdrawiam |
dnia 12.06.2018 22:25
a na środku obrazu stoi ~ jeleń ~ :D
zdziwionymi oczyma ~patrzy~
co za łoś(!) mnie namalował,
że ja tu stoję,i po co ?
jak a tu treli nawet brak
sorki ,ale mi sie przypomniały obrazki które licznie ozdabiają ściany mieszkań z takim "leleniem" na rykowisku :D:D
Januszku smutniasty ten obrazeczek Twój, ale .... ładny, prawdę prawię .Muki |
dnia 13.06.2018 06:30
sztuka przybiera różne formy, w jej istocie nie tylko piękno może zachwycać, :) pozdrawiam, |
dnia 13.06.2018 13:13
Katowicki-Pierrot - każda oczywistość ma swoje zakamarki, które trzeba umieć dostrzec :)
Moc pozdrowień |
dnia 13.06.2018 13:16
muki, czyli tak zwane landszafty. Bywa, że i w muzeach takie wiszą :) Nie wiem, czy ładny, ale na pewno smutnawy...
Moc pozdrowień |
dnia 13.06.2018 13:20
Robercie - wydaje mi się, że piękno ma wymiar subiektywny. Zachwycam się, bo coś wydaje mi się pięknem - ale dla kogo innego to może być szkaradzieństwo... I jak tu rozsądzić obiektywnie, czyj zachwyt jest słuszniejszy? :)
Moc pozdrowień |
dnia 16.06.2018 10:19
Nawet najpiękniejszy obraz nie może konkurować z prawdziwą naturą. Podoba mi się Twój wiersz, pozdrawiam |
dnia 16.06.2018 12:18
sibon, bardzo słuszne spostrzeżenie. Dzięki za "podobanie" :)
Moc pozdrowień |