poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: KSB czyli krótkie studium bólu
Mocniej...
dociskam emocje
do skali, w której nie istnieją stopnie,
przewrotnie, odczuwam wielokrotnie
ten kramik, gdy się sypią na głowę
przelotne opady z chmury burzowej.
Układ nerwowy, paraliż chwilowy,
instynkty pierwotne versus autoportret.


I trzymam się jak mogę jak Boga za nogę
w najgorszym przypadku nago szybciej przeschnę
gdy słońce zajmie miejsce chmury burzowej
z czystym sumieniem zawołam
Nareszcie!
Dodane przez ZiemowitTruty dnia 31.05.2018 03:16 ˇ 8 Komentarzy · 817 Czytań · Drukuj
Komentarze
Edyta Sorensen dnia 31.05.2018 06:29
Wiersz bardzo męczący.
Najlepszy ostatni wers.

Uff!
Janusz dnia 31.05.2018 08:22
Chyba uwierzyłem, że peel nie udaje... :)
Pozdrowienia.
adaszewski dnia 31.05.2018 10:38
sklecone... źle
Milianna dnia 31.05.2018 15:04
wydaje mi sie, ze problem w zmęczeniu, przy czytaniu tego tekstu, tkwi w bardzo dokładnym rymie. Zamiast ukazać ból i stworzyć klimat, w którym bysmy go współodczuwali, nastepuje zniecierpliwienie, a wręcz momentami jakby czuć ironię, a chyba nie o to chodziło? Ja kocham rymy, ale gdyby kolega postarał się je upiększyć, czyli popracowac nad nimi z pewnością wiersz by zyskał. Chyba, że to zabwno ironiczna próba:)
małgorzata sochoń dnia 01.06.2018 11:49
Mnie się podoba.
gdyby odpowiednio intonować, wyszedłby swietny kawałek rapu.
Rap uratował w moich oczach taki jeden pan, który nosi pseudonim artystyczny Łona. W 2017 Rada Języka Polskiego uhonorowała artystę tytułem rMłody Ambasador Polszczyznyr1;. Łona w swoich kawałkach (tekstach!) staje często w obronie naszego języka. Jego piosenki są małymi felietonami, podobnie, jak piosenki Młynarskiego, jednak śpiewane w inny sposób, niz to robił WM.

Twój tekst dorównuje tekstom tego znakomitego rapera. Łona mógłby go z pewnością zaśpiewać bez wstydu.

Czytam, intonujac w ten sposób:

Mocniej...
dociskam emocje
do skali,
w której nie istnieją stopnie,
przewrotnie,
odczuwam wielokrotnie
ten kramik,
gdy się sypią na głowę
przelotne
opady z chmury burzowej.
Układ nerwowy,
paraliż chwilowy,
instynkty pierwotne
versus autoportret.


I trzymam się jak mogę
jak Boga za nogę
w najgorszym przypadku
nago szybciej przeschnę
gdy słońce zajmie miejsce chmury burzowej
z czystym sumieniem
zawołam
Nareszcie!


A to jest jeden z tekstów wspomnianego rapera (dość długi). Zwróc uwagę na zabawę słowem w refrenie. Po prostu czarowna:

Czas biegnie
Ma tempo szalone, ja
Walczę, żeby mu wyrwać moment
I fakt, że kawałek mu chlasnę czasem
Wtedy siadam na ławce
Czytam prasę, ej
Dziś na przykład taki traf mi się trafił
Ledwo zacząłem drugi akapit
A tu dziewczę staje przede mną
Młode wiekiem
Okiem łypie, to na mnie to na gazetę i
Pyta bez długich przemów
Czy nie wiedziałem jej koleżanki, co szła tędy chwilę temu
Mówię, ze mam tu mały dysonans
Bo szła jedna, ale nie mówiła czy to ona
Dziewczę przełamuje impas
I pyta czy szybko szła i czy to była blondynka
Mówię, że przeleciała biegiem
Miała pióra, ale jaki to kolor, nie wiem!

Bo akurat na ten temat wiedzę mam wątłą
Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, blond
Rozstrzygnięcia tu nie nastąpią
Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, blond
Niestety, rzeczy nieznane mi są to
Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, blond
Brak odpowiedzi na moje konto
Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, Czy to blond, blond

Innym razem łajbą płynę
Żadnych gazet, mam tu tę książkę, kolubrynę
Autor raczej Nobla nie weźmie, ale ostatecznie nawet czyta się nieźle
Literatura, kontakt z wodą
I trzech dziadków obok
Co coraz głośniej spór wiodą
I jedną rzec od razu ustalmy
Spór jest, kurwa, fundamentalny
Bo jeden dziadek bije na alarm, że to, czym płyniemy, to nie jest statek tylko katamaran
Drugiego aż trzęsie od takich ocen i krzyczy, ze to jest barka na 100%
Trzeci pije kielich przed i
Mówi, że to prom i żeby się tamci jebnęli w łeb,
A że nie widzi aprobaty w ich twarzach
Zwraca się do mnie, pyta, co ja uważam.

A ja na ten temat wiedzę mam wątłą
Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, prom
I rozstrzygnięcia tu nie nastąpią
Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, prom
Niestety, rzeczy nie znane mi są to
Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, prom
Brak odpowiedzi na moje konto
Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, Czy to prom, prom

To jest jakaś większa klika
Ludzi co mnie nachodzą
Gdy cokolwiek czytam
I szyją podwójnym ściegiem, bo
Nie dość, że pytają mnie,
To jeszcze o sprawy, o których nic nie wiem
Plener, trawa czy beton
Niech tylko sięgnę po książkę albo mignę gazetą
Już się nieuchronnie chmara zrywa
I sunie tu do mnie
Żeby mnie ponagabywać
Zero luzu, im tekst lepiej napisany
Tym najebanych więcej intruzów
A przy grafomaństwie choćby tycim
Podchodzą trzeźwi oraz niedopici
Dziś w myślach łapie każdą z istot, co mi kiedykolwiek weszła w czytelnictwo
Biorę je wszystkie, stawiam w jeden rząd
I pytam: "Czy to jest błąd, że ja chciałbym poczytać?"

I tu się muszę mierzyć z kontrą
że to błąd, że to błąd, że to błąd, że to błąd, błąd
I Rozstrzygnięcia tutaj nastąpią
że to błąd, że to błąd, że to błąd, że to błąd, błąd
Niestety rzeczy już znane mi są to
że to błąd, że to błąd, że to błąd, że to błąd, błąd
I garść odpowiedzi na moje konto
że to błąd, że to błąd, że to błąd, że to błąd, błąd.

I link do wykonania:

https://www.youtube.com/watch?v=H-IVzFIRSVE

Polecam.

(Podoba mi się Twój wiersz!)
ZiemowitTruty dnia 01.06.2018 12:43
Małgorzata Sochoń- Tekst faktycznie pisany był do muzyki i stanie się piosenką.
Zamieściłem tu pierwszą zwrotkę i refren, efekt końcowy chętnie przyślę w PW. Cieszę się, że mimo braków w odpowiednim łamaniu linii, odnalazłaś właściwy rytm.
Porównanie jest dla mnie ogromnie nobilitujące, znam twórczość Łony, którego zawsze miałem za jednego z najlepszych tekściarzy w Polsce i to takiego, którego lepiej się czyta niż słucha o czym po raz kolejny, dzisiaj się przekonałem.
Ten komentarz i ocena jest dla mnie pięknym prezentem na dzień dziecka, które we mnie cały czas mieszka. Dziękuję!
małgorzata sochoń dnia 01.06.2018 14:24
Też wolę czytać sobie w ciszy. A Twój tekst z przyjemnością przeczytam w całości.
Edyta Sorensen dnia 02.06.2018 11:37
To moja subiektywna o cena, bo wolno mi taką mieć, ale zastanawiam się, po czym bardziej ucho więdnie: po słuchaniu rapu, czy disco polo?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71846973 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005