dnia 18.05.2018 10:46
Na pocieszenie można pomyśleć, że im silniejsza zazdrość, tym i miłość większa. Pozdrawiam. |
dnia 18.05.2018 11:03
Żartobliwie o rywalizacji - sportowej i nie tylko :) Ale gdyby nie było rywali, to nie byłoby przyjemności z wygrywania :)
Moc pozdrowień |
dnia 18.05.2018 11:27
Jeśli nie chcesz mojej zguby, krokodyla daj mi luby.
Aleksander Fredro.
Pozdrawiam:) |
dnia 18.05.2018 17:45
prawdziwą miłość
kiedy się rozpali
gdy szczerze kochasz
nie bój się rywali
kto szczerze miłość
z serca pielęgnuje
ten się rywalem
daremnie przejmuje
porzuca zazdrości
złudną atrapę
kto wie czym eros
a czym jest agape
Miej się dobrze. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🍻. |
dnia 18.05.2018 20:21
Rywalizacja to dzisiaj być albo nie być. Utrapienie naszej codzienności.
Pozdrawiam |
dnia 18.05.2018 22:29
Jeśli zazdrość mobilizuje do działania, to nie jest taka zła :-)
Pozdrawiam :-) :-) |
dnia 19.05.2018 06:29
Żesz utrapienia... no.
Pozdróweczka.
Ola.
:) |
dnia 19.05.2018 09:13
w kontekście oblubienicy "wporzo", cierpi jednostka, da się przeżyć, ale gdyby tak poszerzyć interpretację... to już niezbyt do śmichu, jeno faktycznie utrapienie...
serdecznie |
dnia 19.05.2018 09:19
-:)))
silva
tak
a jak chłop baby nie tłucze to znaczy się nie kocha
moim zdaniem wszystkiego powinno być po trochu jak u małorolnego chłopa
trochę tego trochę tamtego w miarę aby nie przedobrzyć
dzięki pozdrawiam -:)))
janusz
każda rywalizacja ma swoje zalety
a spisek ma tylko wady
dzięki pozdrawiam -:)))
edyta
tu kawaler stawia warunki i sytuacja jest bardziej handlowa niż zabawna
dzięki pozdrawiam -:))
alfred
era małżeństw aranżowanych minęła i może szkoda
różnie rozgrywano etap zalotów jako dyscypliny obowiązkowej szczególnie gdy nie liczyły się uczucia a majętności
dzięki pozdrawiam -:)))
koma
patrząc szerzej tak bo gdy dochodzi do tego oszustwo to zaczyna się wojna
dzięki pozdrawiam -:)))
lunatyk
zazdrość jest złym doradcą jeśli nie idzie w parze z rozsądkiem
dzięki pozdrawiam -:))
ola
tak myślę że było to utrapienie jakiś konwenans który trzeba było odbębnić
by stało się zadość obyczajowi
dzięki pozdrawiam -:)) |
dnia 19.05.2018 10:13
-:)))
kaem
to zależy o jakie cierpienia może chodzić
mając na uwadze fakt że mówimy o minionych czasach nie mówimy o uczuciach de facto a o interesach
okres zalotów to rytuał potem narzeczeństwo czas na poznanie się i ewentualnie namiętność choć nie jest to warunek konieczny
dzięki bardzo pozdrawiam -:))) |
dnia 19.05.2018 19:37
To utrapienie bardzo wyczerpujące...z zazdrością łatwo przedobrzyć :(
Fajnie napisane :) |
dnia 19.05.2018 19:38
tekścik taki sobie, ale widać, że rąsia pisarza się potrenowała, choć nie przetrenowała |
dnia 19.05.2018 21:29
miłość i zazdrość chodzą w parze, pozdrawiam serdecznie :))) |
dnia 20.05.2018 10:44
-:))
adaszewski
dokładnie
każdy powinien tego spróbować kiedy chce podtrzymać formę
dzięki pozdrawiam -:))
ela
dzięki piękne
pozdrawiam -:))) |
dnia 20.05.2018 17:23
-:))
mgnienie
ale gapa ze mnie pominąłem cię zupełnie nie wiem dlaczego
dziękuję ci za opinię i czytanie
pozdrawiam -:))) |