dnia 16.04.2018 13:41
każda kapliczka patrzy i widzi, czy zobaczy to samo Kościół wątpię, :(((( i pozdrawiam, |
dnia 16.04.2018 13:46
nastrojowo, refleksyjnie, melancholijnie itd. Ukłony, A |
dnia 16.04.2018 13:59
co Kosciół? |
dnia 16.04.2018 14:16
Ojciec cieszy się bo mu gorąco i tak fajnie.
A w termach ląduje helikopter.
Pan Jezus wszystko widzi, nie upiecze się.
Pozdrawiam Autorkę :) |
dnia 16.04.2018 15:41
Jezusa opuścili nie tylko nad mokradłem. A kościół? - to tylko usługa za kasę ludu szarego. Miejsca, gdzie niewygodne dojście, nie dla kleru. |
dnia 16.04.2018 15:46
...no bo czy Jezus nie blednie przy poświacie Lichenia... |
dnia 16.04.2018 16:05
Można i trzeba się zadumać nad tym wierszem.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 16.04.2018 16:21
Dokładnie, zadumać się.
Ale i ten, nieco inny sposób pisania, mnie bardziej odpowiada. |
dnia 16.04.2018 18:28
końcówka ładna. |
dnia 16.04.2018 18:34
Pesymizm przebija z tego wiersza ... Ale świat to nie tylko mokradła, smutek i łzy. Jest w nim też miejsce na radość i piękno, wyrastające z żyznej gleby, karmionej deszczem i słońcem :)
Moc pozdrowień |
dnia 16.04.2018 19:54
:)
Podoba się.
Ola. |
dnia 16.04.2018 20:03
Upór, o którym mówi ostatni wers, jest nadzieją.
:-) Pozdrawiam |
dnia 16.04.2018 20:18
jest nadzieja
ciepłe słoneczko wyjdzie i ogrzeje mokradła
i...
zaczną śmierdzieć
może już lepsze mgły
Przepraszam, że popsułem tak fajny nastrój.
Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 17.04.2018 08:14
Ostatnie dwa wersy
--- biorę sobie |
dnia 17.04.2018 09:34
-:))
dokładnie to nie jest wrażenie a fakt
wszystko żyje trwa dzieje się osobno
a interakcje przynoszą więcej rozczarowań niż pożytku
pozdrawiam -:)) |
dnia 17.04.2018 14:36
Zatrzymał mnie Twój wiersz...na długo.
Pozdrawiam :) |
dnia 17.04.2018 22:55
Bo tylko Maria Magdalena miała odwagę wspiąć się na krzyż i napoić Jezusa swoja śliną, dzięki niej na trzeci dzień "zmartwychwstał".. |