dnia 13.04.2018 10:36
temat mnie nie pociąga ;) ale jak najbardziej da się zauważyć że jest to wiersz dobrze napisany (oprócz 5) |
dnia 13.04.2018 10:56
Widoki są tam jak na odległych planetach takie marsjańskie.Po co te numery ? Znika w wodach oceanie ten wszech ze wszechświatem się kojarzy. |
dnia 13.04.2018 11:28
To jakaś prześmiewcza parafraza? A najbardziej rozbawiło mnie "dopływów tchnienie", "łapa wichury" i "pokłosie zatorów wirów":)
Moc pozdrowień. |
dnia 13.04.2018 11:42
-:)))
dzięki za czytanie i opinie
veles
tak
i w 5 też nie ma błędów chyba że chodzi ci o to od czego się odżegnujesz na początku
napisana jest w innym stylu bardziej baśniowym niż konkretnym jak reszta
pozdrawiam -:)))
ojcze krętaczu
kiedyś wiersze miały swoją otoczkę techniczną w tym numerację strof
dla nadania treściom odpowiedniego charakteru
pozdrawiam -:)))
janusz
co ty widzisz w tym prześmiewczego
to metafory a jednocześnie opis pewnych faktów
to wiatr powoduje falowanie wód choć nie tylko
to dopływy potęgują prędkość nurtu
to nurt niesie z sobą produkty erozji
rzeczywiście strasznie śmieszne
pozdrawiam -:))) |
dnia 13.04.2018 11:48
Aleksandrze, a jednak odnoszę wrażenie, że robisz sobie jaja - a nawet jestem tego pewny, znając inne Twoje wiersze :) Jeśli się mylę, to znaczy, że czas na emeryturę... :)
Ponowne pozdrowienia. |
dnia 13.04.2018 11:56
gdy Wisła mętna
i Kolorado
na wiersz o nurtach
również się nado
kiedy poeta
świat obserwuje
barwne obrazy
słowem maluje
oplatają ziemię
przeróżne cieki
lecz nie ma drugiej
tak pięknej rzeki
tak się powinno pisać wiersze. Miej się dobrze. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 13.04.2018 11:59
januszu drogi
wiersz zaczął żyć swoim życiem już mi nic do tego
pozdrawiam -:)) |
dnia 13.04.2018 14:54
Ja się nie znam pewnie tak było ja tam sięgam pamięcią czasami do wczoraj:-) |
dnia 13.04.2018 14:59
No, no... :))) |
dnia 13.04.2018 15:37
Stary adres, czyli swoje korzenie - dobrze, gdy o nich pamiętamy :-) Pozdrawiam :-) |
dnia 13.04.2018 19:12
obraz malowany słowem, pozdrawiam serdecznie:)) |
dnia 14.04.2018 11:24
-:)))
dziękuję pięknie
ojcze krętaczu
zajrzyj do starych wydawnictw tam zobaczysz na żywo jak wygląda kompletna edycja tekstu poetyckiego
pozdrawiam -:))
abirecka
dziękuję madame kłaniam się -:))
lunatyk
w jakimś sensie rozpływamy się w całej masie idąc w świat ale pamiętając
skąd nam nogi wyrastają zachowamy normalność
pozdrawiam -:)))
ela
tak
specjalnie przeglądałem album ze zdjęciami z jakiegoś spływu żeby zobaczyć czy udało mi się oddać choc trochę atmosferę tej rzek
owszem trochę -:))
pozdrawiam -:))) |
dnia 14.04.2018 11:47
taka se fajność, nie wiadomo po co... i może przez to jeszcze fajniej
ale z drugiej strony: takie to jakieś chwalipięckie: a ja się sto razy na trzepaku podciągnę! |
dnia 14.04.2018 12:15
Ano, wije się rzeka jak życie.
To burzliwe.
:)))))
Pozdrówka.
Ola. |
dnia 14.04.2018 12:30
-:)))
adaszewski
gdzie byśmy dziś byli gdyby kopernik nie ulepszył ptolemeusza kopernira nie ulepszył kepler jego z kolei nie poprawił newton itd
i co by było gdyby edisona nie ulepszył tesla
a co by było gdyby w ogóle nie było nasladownictwa
to normalne
taka jest kolej rzeczy na tym świecie
pozdrawiam -:))
ola
myśl ta samo się narzuca po tym wierszu jako całości
jeśli w wierszu nie ma metafor to całość powinna być metaforą to miara w poezji
pozdrawiam -:))) |
dnia 14.04.2018 16:55
-:)))
zamotałem się alfredzie i pominąłem twoje uwagi
niniejszym naprawiam tę niegodziwość
dziękuję za wierszyk a propos
po prawdzie wiersz był bez tytułu bo chodziło mi wyłącznie o parafrazę
a że już kiedyś miałem wiersz z tytułem rzeka pomyślałem sobie jaka to rzeka mogłaby pasować do tego opisu i wyszło mi po poszukiwaniach że kolorado
tak było
dzięki pozdrawiam -:)) |
dnia 14.04.2018 18:12
nawet rzeki mają swoją ewolucję. jednakoż raz tą to inną drogą dochodzą do celu i nikną. ale, zara zara. ocean odparuje, krople spadną i rzeka na nowo se płynie, inna rzeka. to już nie wiem jest ta ewolucja, ni ma. życie ze śmierci, śmierć z życia. ależ zaplątane to
pozdrawiam ze wspartą głową :)))) |
dnia 14.04.2018 20:01
Podobnie jak Ola. Pomimo " burzliwości" ładnie płynie:)
Pozdrawiam:) |
dnia 15.04.2018 15:26
dziękuję stokrotnie -:)))
juliusz
nie da się ukryć ze musi to być obieg zamknięty żeby nie trochę wyobraźni to świat byłby nie do zniesienia z przyczyn praktycznie technicznych każdy z nas inaczej czuje odczuwa widzi i co innego widzi i czasami widząc nie to unika najgorszego często i ignorancja pomaga stawia nas w korzystniejszej pozycji
a są rzeczy na świecie co się fizjologom ni śniły i kto wie czy racja nie leży tam gdzie według nas współczesnych leżą ,,prymitywne wierzenia'' tak daleko oderwaliśmy się od natury że sami nie wiemy co jest co
dzięki śliczne pozdrawiam -:))
mgnienie
tak z rzeką jak z życiem i na abarot
pozdrawiam -:))) |