dnia 27.03.2018 21:24
Łamigłówkowato co nieco... :) Czy to wrażenia z niezwykłej wystawy M. Dawidiuk "Cienie"? Szczególnie druga zwrotka na to wskazuje. Mylę się?
Moc pozdrowień. |
dnia 28.03.2018 05:12
Olu, dziś wpisuję się w tło tego tekstu, dziękuję. Pułapki czasem tworzymy sami, niekiedy potrafią być bardzo słodkie. Bardzo podoba mi się Twój wiersz. Pozdrowienia serdeczne :) |
dnia 28.03.2018 06:32
czym byłby ten świat bez Mistrza i słodkich pułapek, :) pozdrawiam, |
dnia 28.03.2018 07:22
Janusz:
Dziękuję za wizytkę i ciekawe skojarzenia.:))))))))))
Nie one były inspiracją, ale...:)
Kuknę na temat.
Pozdróweczka.Ola.:)
Karminowe usta:
Ach... to tło.
Tak to jest z pułapkami.
Ciepełkowo.
Serdeczności mnóstwo.
Ola.:)))
Robert:
Tak.:)))
Ale nie tylko Mistrz miał swoją Małgorzatę.
Był też taki jeden, który uroił ją w lustrze.:))))
Ciepełkowo bardzo bardzo.
:)))))))
Ola. |
dnia 28.03.2018 08:21
I nie ważne już, czy Goethe czy Bułhakow, uroczy ten cień i klimat wiersza. Słodka pułapka i koral ust to rozumiem celowe środki ? Pozdrawiam,A |
dnia 28.03.2018 09:30
Magrygał;
:)))))))))
Celowe. Stylizacja wydała się mi konieczną.
w tej sytuacji. Bardzo.
Ale tekst to spontan- wchodzę, piszę.
Może wykorzystam temat również w innej odsłonie.
Pozdrawiam ciepło.:)
Ola. |
dnia 28.03.2018 09:33
-:))
diabeł to wymówka czyli alabaj
cyrograf podpisujemy z własnej woli
niestety
pozdrawiam -:))) |
dnia 28.03.2018 09:56
Miłość?
Miłość!
... a jeśli podpiszesz jej jakiś "kwit", to już na zawsze ten podpis będzie, jak stygmat, nawet kiedy kwit wyląduje w koszu;
pięknie Olu opowiedziałaś (nawet jeśli to nie to, o czym pomyślałam) |
dnia 28.03.2018 12:21
Małgorzat to są po prostu niespotykanie cudowne istoty. |
dnia 28.03.2018 12:22
Małgorzaty.
:) |
dnia 28.03.2018 13:15
Mnóstwo uroku i niepokoju zarazem - jak to przy cyrografie |
dnia 28.03.2018 13:16
Aha, jeszcze jedno - ważne - bardzo dobry wiersz |
dnia 28.03.2018 16:51
Olu, nie wiem, czy podpisałabym :-)
Niepokoi Twój wiersz i w tym tkwi jego urok...
Pozdrawiam wiosennie, bo za oknem - lepiej nie mówić :-) |
dnia 28.03.2018 19:56
Krąży nad wierszem duch Fausta i dobrze, ale piżmo mi tu nie pasuje. Pozdrawiam. |
dnia 28.03.2018 20:44
Ooo jakie to wycezylowane ;) |
dnia 29.03.2018 09:02
aleksanderulissestor:
Ano. Z własnej.
Ale jakże są różne cyrografy.:)
Pozdrawiaczki ciepłe.:)
Ola.
INTUNa:
Kwit to kwit:)
No własnie.
Fajne myślisz, wiersz zawszesobie, trochę autorowi, ale w większości czytelnikom.
Dużo ciepełka ślę.
Oa.
małorzata sochoń:
A jakie kuszące.:)))))
Buziaki.
Ola.
adaszewski:
Urok- klucz kluczy.
Ważne dla mnie ważne.
:)
O.
lunatyk:
Niepokoi- zaczy dobrze.:)))))))))))))
Tak to zawsze dylamat...
W każdej interpretacji.
:))))))
Serdecznosci.
Ola.
silva:
Niejeden duch.
Także reinterpretacji :)))))))))))
Pizmo- utralacz. Konieczny.
Dużo ciepełk.a
Ola.
abirecka;
Abi. Och Abi :)))))))))))))))
*)
Całuski.
Ola.;) |
dnia 29.03.2018 12:34
Są więzienia niewidzialne. - bardzo prawdziwy jest Twój wiersz...
Myślę,że wiele jest takich więzień, a podpisany cyrograf przesądza o życiu...
Świetne wersy.
Pozdrawiam serdecznie.:-) |
dnia 29.03.2018 20:39
Warkoczyk:
Ano wiele.
:( lub :)
Myślałam przerotnie o treści tekstu.
Jakże mnie cieszą Wasze odczytania.
Pozdrawiam ciepło Warkoczyku.:)))))
I wsjech.
Ciepełko.
OLa.:) |