dnia 17.03.2018 09:02
Drogą Moderację upraszam o przecinek przed "który".
Dziękuję. |
dnia 17.03.2018 09:18
Wiersz o intensywnym zabarwieniu emocjonalnym. Dla mnie świetny.
Miłego dnia :-) |
dnia 17.03.2018 09:27
Przecinek dodałem.
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę :-) |
dnia 17.03.2018 09:44
dla mnie też bardzo dobry. tętni napięciem i wrze zdarzeniami.
pozdrawiam serdecznikowo :))) |
dnia 17.03.2018 09:52
Bezmiar utopiony w błękicie, a na naszym globie zwodnicza tafla, gorycz, sól, blask Słońca i kat. A istnienia żyją chwilą w ruchliwym, znerwicowanym, zakłamanym, zapełnionym pułapkami świecie. Jednak każdy sam jest stwórcą własnego świata.
Podoba mi się świat zobrazowany powyższym wierszem, chociaż jest skrajnie pesymistyczny. |
dnia 17.03.2018 10:36
Ciężko jest biec i po ziemi, i po niebie. |
dnia 17.03.2018 11:14
dzień do dnia, w życiu ludzi i kosmosu co rusz dostrzegamy cykliczność, gwiazda do gwiazdy - świat dzięki pierwowzorom jest bardziej przewidywalny, obliczalny i dobrze nam tak, :) pozdrawiam, |
dnia 17.03.2018 11:45
Dobro i Zło - Światło i Ciemność - to "dzianie się"...
"Kat"kończy Twój wiersz i tym samym "ucina głowę" wcześniejszym doznaniom...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 17.03.2018 11:49
Nie tym razem. Pozdrawiam. Irga |
dnia 17.03.2018 11:50
Aż się zalogowałam, dla tego wiersza. Bo warto. I wreszcie zaspokoiłaś mój apetyt na poezję.:) No i już nie mam niedosytu. :) |
dnia 17.03.2018 12:06
Z lędźwiami niby kłopot, ale zawsze weselej, niż przez pączkowanie albo fragmentację. Z błękitem to lipa. Jest tylko czarne, bezdenne, mroźne piekło. A pod nami takie tam gorące piekiełko zanikającej aktywności geologicznej. Trafiliśmy na spokojne okno, ale generalnie nic tu po nas. Skoro tak - cieszmy się chwilą, sprawy lędźwiowe nie takie złe, pisanie wierszy zresztą też. Serdecznie :)) |
dnia 17.03.2018 13:26
-:))
taki jest świat ukształtował nasze zachowania na swoje podobieństwo i wyłamanie się z niego wydaje się niemożliwe jak życie poza nim
bez tej swoistej symbiozy jesteśmy bezradni
pozdrawiam -:)) |
dnia 17.03.2018 14:44
Odbicie różnorodności świata w lustrze wyobraźni. I jak każde odbicie, nie oddaje rzeczywistości dokładnie. Ale kontury, wydaje się, zarysowane poprawnie :)
Moc pozdrowień |
dnia 17.03.2018 15:27
Czystość i grzech, piękno i brzydota, miłość - nienawiść... I tak mija życie... Fajnie ukazałaś dualizm...
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 17.03.2018 16:30
ukradkowe istnienia
i kat
--- to z pewnością archetyp
od któego nazwania dech zapiera
mój - przynajmniej - dech zapiera |
dnia 17.03.2018 17:53
Sprawnie napisany i treściwy. Przeczytałem ten Twój wiersz z dużym zainteresowaniem.
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 17.03.2018 20:17
Dzisiaj, tak czuję, każda chwila (a jaka nieopisana tym pożądaniem!) po obu stronach lustra.
W pułapce.
Takiej, w której świat się obraca.
Ktoś błaga byś wtargnęła w jego krew, szczęśliwy na samą myśl. To ta tafla bezosobowa, zwodnicza, tu i teraz. Układ zamknięty, dla kata?
Czyli dzień odkrywa w nas wszystko, prawie tak jakby nas odzierał ze złudzeń.
Uwielbiam Twoje zagadki.
Rozwiązuję je z rozkoszą.
pozdrawiam C. |
dnia 17.03.2018 20:40
Nooo...
Poszły refkeksje ciekawymi torami.
Bardzo ciekawymi torami.:)
koma17;
Cieszę się, że emocje czuć.
i że się podoba.
Pozdrowioneczka.
Ola.:))))
Juliusz Karowadzi:
Wrze:) fajnie.
Serdeczności.
Kazimiera Szczykutowicz:
Wrażliwa ta interpretacja.
Puenta bardzo do niej pasuje.
Ciszę się Twoją interpretacją.
Pozdrowioneczka.
:))))))))))))
małgorzata sochoń:
Tak i tu i tu...
Jest skomplikowanie.
Ciepełka dużo.
Ola.
Robert Furs;
Niby jest .
Przewidywalność ma zalety i wady.
Pozdrowioneczka serdeczne.
Ola.:)
Warkoczyk:
Cieszę się, że dory tekst.
Tak to toczy się od zawsze .
A kat, jak kat...
Roźny w swym okrucienstwie bywa.
Pozdrowioneczka serdecznościowe.
Ola.:)))
IRGA:
Miło, że zajrzałaś.
Chociaz "Nie tym razem".
Pozdrawiam.
O. |
dnia 17.03.2018 20:57
Bernadetta33;
Jakże doceniam to zalogowanie.
Po prostu fajnie.
Mnóstwo serdeczności ślę.
Ola.:)
bezecnik:
bezecniku, Ty wiesz, co :))))))
Fajny ten Twój wpis.
Szkoda, że z błękitem to lipa.
Ale... wyobraźnia nie zna granic.
Z lędżwiami- w dyche.
Pisanie wierszy. No.:)
Pozdro.
Ola.:)
aleksanderulissestor:
Poczytałeś detrministycznie.
I coś w tym jest.
Serdeczności.:)
Ola.:)))
Janusz;
Nie oddaje.
Ale kontury sa.
Moc dobrego.
Pozdrowionka.
Ola.:)
lunatyk:
Jakże fajnie poczytałaś.:)))
Dziekuję za wizytkę.
Ciepełeczka dużo.
Ola.:)))) |
dnia 17.03.2018 21:14
adaszewski;
Gdyby nie ostatni wers Twojego wpisu, pomyślałabym, że ironicznie...
Ale osatanie zdanie, wszystko zmienia.
Chyba.
O.
:)
nitjer:
"Duże zaintresowanie" :)))
To cenna opinia.
Treściwy.
Mam nadzieję, że tak.
Serdecznie.:)
O.
Craonn:
Jakże indywidualna Twoja interpretacja.
Poczytana, wyczytana.
Tafla zwodnicza jest.
Dwa odbicia- Janusowe oblicza.
I dzień, który jest, jak piszesz.
Często.
O.
:) |
dnia 17.03.2018 21:17
Jeszcze raz dziekuję wszystkim za cenne i inspirujące wpisy.
Wszystkie były dla mojego doświadczenia odkrywcze.
Serdeczności wiele.
O.:) |
dnia 18.03.2018 08:04
smutny, ale piękny :) |
dnia 18.03.2018 08:36
że też jeszcze chcemy i potrafimy żyć...
pozdrawiam |
dnia 18.03.2018 08:43
Olu powiem szczerze, ze to bedzie moj ulubiony z tych Twoich :-)
Tak plastycznie skonfrontowalas te emocje jakze skrajne. Serio wiersz az targa! Gratuluje i pozdrawiam serdecznie:-) |
dnia 18.03.2018 11:33
ten wiersz jest okej ;) |
dnia 18.03.2018 13:57
Dwubiegunowość wrzącego życia świetnie uchwycona. Potrafisz w kilku słowach wyrazić to, co ważne. Pozdrawiam :) |
dnia 18.03.2018 18:59
Olu, cóż jeszcze rzec, tyle tu już napisano...sama nie wiem, nie jest to optymistyczne spojrzenie , ale muszę się zgodzić , że prawdziwe.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.03.2018 19:36
sam53;
Dziekuję za odwiedziny i wpis.
:))))
Miło mi.
Ola.:)
kaem:
Ano,, jakoś chcemy...
Pozdrowioneczka serdeczne.
Ola.:))))
Karminowe usta:
Och, jakże miły Twój komplement.cieszę się zawsze z wizytki.:))))
pozdrawiaczki.
Ola.:))))
veles;
JMilodozekać się od Cb opiniii :)))))))))
Pozdróweczka.
O.
sibon:
Kolejna miła mi osobai fajny komentar.
Dzięki serdecznościowe.
Ola.:)))))))))))))))))
mmgnienie:
Wiesiu.
Zawsze wypatuję Twojego wpisu.:))))))))
Nie optymistyczne, lae iersz mozan czytać naprawdę szeroko.
Bardzo.
Aż jestem mile zaskczona, jak w niektórych interpretacjach zaczął zyć swoim życiem.
Całuski.
Ola.:))))))))))) |