Ptaki
Bądźmy jak ptaki, lećmy do góry,
może nie dojrzy nas los ponury,
ziemia jest brudna, ziemia jest ciężka,
wznieśmy się w niebo, w przestwór powietrza.
W objęciach słońca jak dobrej matki,
tuż przed skonaniem, po raz ostatni,
szybujmy w chmury, niechaj nas skryją,
wolność nam wiatrem, skrzydłami miłość.
Ze śmiechem tańczmy swobody taniec,
tańczmy, wirujmy w tym świętym szale,
firmament śpiewa, horyzont woła,
a w dole łąki, a w dole pola.
Przed nami błyszczy zmierzchania złoto,
wznośmy się, wznośmy, wznośmy wysoko,
aż po widnokrąg, po sam dach niebios,
by dłużej spadać, gdy nas zestrzelą.
Dodane przez Czarek Płatak
dnia 08.02.2018 07:03 ˇ
12 Komentarzy ·
1270 Czytań ·
|