dnia 03.02.2018 14:24
Pastelowe słowa - najbardziej. Pomyślałam o córeczce E. Błaszczyk. To straszne, że takie proste marzenia są nieosiągalne. Pozdrawiam. |
dnia 03.02.2018 14:45
silvo, to autentyczna historia. Leżałam w szpitalu, koło mnie miała swoje łóżko czternastoletnia dziewczynka. Była po trzeciej operacji. Mówiła tylko o jednym: o koronkowej, błękitnej sukience i bucikach na podwyższonym obcasie, które wkrótce założy. Mówiła, że zbliża się chwila, kiedy przestanie ukrywać swoje kalectwo (miała na plecach garb). Widziałam jej rozcięte plecy, haczyki, przymocowane do czegoś w rodzaju pręta, które prostowały kręgosłup. A ona uśmiechała się. Zapewniała, że nie boli i że niedługo opuści szpital. Płakała nocami, gdy nikt nie widział. Dla mnie była prawdziwą bohaterką. |
dnia 03.02.2018 16:03
Piękny i zarazem smutny wiersz. Mam nadzieję,że ta dziewczynka nie tylko "uwolni pastelowe słowa",ale również zacznie żyć "pastelowo"... |
dnia 03.02.2018 16:09
-:)))
wzruszający
znowu jakiś ninja nakroił cebuli
pozdrawiam -:))) |
dnia 03.02.2018 17:24
Myślę, że dzięki marzeniom dziewczynka wyzdrowiała... Czego jej życzę...
Pozdrawiam :-) |
dnia 03.02.2018 17:35
Wzruszające... Dzieci dotkniętych kalectwem od urodzenia są tysiące i każdemu z nic należy się wiersz - o nadziei i spełnieniu marzeń.. Ola miała to szczęście, że leżała na sali z poetką.
moc pozdrowień. |
dnia 03.02.2018 17:47
Dramatyczna historia. Dobrze, że nam ją poetycko przybliżyłaś.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 03.02.2018 18:43
Poruszająca historia, mam nadzieję, że marzenie dziewczynki się ziściło.
"wierzchem dłoni wyciera oczy" - jakby chciała ukryć żal...
Serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 03.02.2018 18:59
konsekwencji oddaje cześć, cześć oddaje szczerze |
dnia 03.02.2018 19:45
Wzruszająca historia.
O.
:) |
dnia 04.02.2018 14:18
Jest wiele takich historii, ale niewiele takich wierszy.
Pozdrawiam |
dnia 04.02.2018 18:27
myslę, że czas się ubrać w tą sukienkę:) |
dnia 05.02.2018 09:49
:-) :-) |
dnia 05.02.2018 11:06
Bólu jest tyle, że nie sposób zawrzeć go w wierszach. Ukłony, A |
dnia 05.02.2018 11:10
Mocny i głęboki obraz. Ważny temat w sposób poruszający przekazany. Pozdrowienia serdeczne :) |
dnia 05.02.2018 11:30
Ola marzyła by ubrać niebieską, koronkową sukienką,
Ty ubrałaś tę historię w pastelowe słowa...
podpisuję się pod komentarzami silvy i Janusza...
serdecznie.. |
dnia 05.02.2018 11:54
Wzruszający tekst. |
dnia 05.02.2018 22:08
Cała IRGA... |
dnia 07.02.2018 13:13
Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim za poczytanie i komentarze. Ola włożyła wymarzoną sukienkę. Pozdrawiam. Irga |