dnia 15.01.2018 10:28
-:))
dokładnie
na nic siła prędzej można było sobie krzywdę zrobić
jak to się mówiło tylko sposobem dawało się radę
pozdrawiam -:))) |
dnia 15.01.2018 11:14
Chichotały, oj, tak, bo bardziej im było do pary z pęcherzami na dłoniach. :-)
Pozdrawiam |
dnia 15.01.2018 14:35
pobudza wyobraźnie takie pisanie. natychmiast przywołuje obrazy. z dzieciństwa. jak smaki dzieciństwa. dlatego dobry wiersz to jest |
dnia 15.01.2018 16:53
...a może, warto by było przypomnieć też kosę, oczywiście, nie ujmując nic grabią, pozdrawiam. |
dnia 15.01.2018 17:13
:)))
już sporo migaweczek się uzbierało.
Wspólnych tematycznie i tomikowo :)))
całuski.
Ola.:) |
dnia 15.01.2018 17:15
aleksanderulissestor - to prawda, trzeba było mieć do tych zajęć - dryg - jak mawiała moja babcia. Czasem dobrze tak popracować na świeżym powietrzu, zasypia się bez "wspomagania" .
Pozdrawiam ciepło:)
koma 17 - dokładnie tak :) ech...
Pozdrawiam serdecznie:)
Piotr Zaleski - dziękuję, miło, że "zagadał" z przeszłości.
Pozdrawiam serdecznie:)
mikesz111 - oj, kosy to ja się w ogóle nie chwytałam, a nie chcę zmyślać. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 15.01.2018 17:20
Ola Cichy - wiem, że monotematycznie...jednak myślę temat zamknąć, podsumować...a potem się zobaczy.
Dzięki za odwiedziny. Serdeczności :))) |
dnia 15.01.2018 17:52
Oj, ten zapał... Jest zawsze :-) :-)
Lubię Twoje wspomnienia :-) Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 15.01.2018 19:25
Też pamiętam takie grabie. |
dnia 15.01.2018 21:01
Proste narzędzie, a tyle wspomnień i znaczeń. Pozdrawiam. |
dnia 15.01.2018 21:26
A mnie ze wczesnych lat najbardziej utkwiły w pamięci widły, na które się pewnego razu nadziałem. Ale grabie też pamiętam, kiedy to w uczniowskich czynach społecznych grabiliśmy wszystko, co się dało ugrabić :)
Moc pozdrowień |
dnia 16.01.2018 05:14
Lunatyku, Kazimiero, Silvo, Januszu - dziękuję za wasze wspomnienia i refleksje :)
Pozdrawiam ciepło :))) |
dnia 16.01.2018 06:57
Nie są "monotematyczne"- chociaż... mają wspólnotę dzeiciństwa.
Fajne.
Uzbiera się ich na małe "coś niecoś"- na tyle spójne, że faktycznie warto pomyśleć.
Miłego dzionka. Zoczyłam cię rankiem.
O:) |
dnia 16.01.2018 06:57
dzieciństwa:) |
dnia 16.01.2018 07:58
Dziękuję Olu :) Jeszcze odezwę się, poproszę o radę odnośnie owego małego "coś niecoś".
Udanego dnia :))) |
dnia 16.01.2018 08:49
oj, pamiętam, pamiętam, jazdę na furze siana także :) pozdrawiam, |
dnia 16.01.2018 13:57
Robercie - jak miło, że nie jestem odosobniona w tych wspominkach :)
Pozdrawiam:) |
dnia 17.01.2018 18:48
Fajne :). Pozdrawiam. |
dnia 18.01.2018 07:49
otulona - fajnie, że fajnie :) Pozdrawiam Cię serdecznie:) |
dnia 19.01.2018 19:10
Lubię takie wiersze. Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.01.2018 06:17
IRGA - dziękuję :) Bardzo serdecznie:) |