dnia 08.01.2018 16:50
sure thing |
dnia 08.01.2018 16:58
Nic nie jest pewne ani jasne i pisz po polsku.Zresztą kogo to obchodzi i tak każdy wzywa matkę w chwili śmierci. |
dnia 08.01.2018 17:25
Poco te łzy ? |
dnia 08.01.2018 17:35
Bo świat umiera...Ślepi czy głupi? |
dnia 08.01.2018 18:09
I to i to, a co ? |
dnia 08.01.2018 18:42
nawet jak umiera, to co? jedynie podskoczyć wypada, albosienapić |
dnia 08.01.2018 18:58
Nawet jak umrze stary, to zapewne zrodzi się nowy - bo nieistnienie jest mniej prawdopodobne od istnienia :) Więc faktycznie nie ma co ronić łez.
Moc pozdrowień |
dnia 08.01.2018 19:49
Seans spirytusowy |
dnia 08.01.2018 21:41
niestety sny przeżywamy realistycznie, wiersz odbieram jako koszmar nocny, który jest tak potworny, że aż budzi ze wzruszenia, może zbyt dosłownie go interpretuję, ale ja mam takie sny, czasami boję się zasnąć, bo nie mogę się przed nimi obronić, wiersz bardzo mi się podoba, pozdrawiam serdecznie :))) |
dnia 09.01.2018 06:40
Takie lewitowanie nad własną duszą. Sen, który staje się jawą aż. Chciałoby się śnić pięknie, a tu nie da się uciec przed koszmarem. Tak odczytuję, podoba się.
Pozdrawiam :) |
dnia 09.01.2018 06:41
tragiczna analiza snu ...
pozdr. mukusia
Julek nie podskoczysz :) no chyba ,że przy defibrylacji, |
dnia 09.01.2018 12:58
Życie też jest rodzajem snu. |
dnia 10.01.2018 10:59
Faktycznie, beznadzieja.
Pozdrawiam, Glo |
dnia 10.01.2018 11:28
Gdy znajdujemy się stanie tzw beznadziei być może to czasem jak sen
Tak nierealne.a może dlatego jak sen bo wkrótce minie. Łzy przyblizylabym do tekstu. |
dnia 15.01.2018 12:52
a ja tu widzę pewną formę nadziei, nadziei że rzeczywistość to tylko sen |