dnia 02.01.2018 16:30
Jeśli to ten, o którym wiem, to nie dziwię się Pani fascynacji jego oddechem i zapachem :)
Moc pozdrowień |
dnia 02.01.2018 18:11
Ten sam, Panie Januszu, ten sam ;-)))
:))) |
dnia 02.01.2018 18:11
Nie jestem Andrzejem Żurawskim, nie mam pojęcia o co on pytał. Może trzeba było mu prywatnie odpowiedzieć i nie ewokować tego czytelnikom. Odpowiedź przesiąknięta uwielbieniem. Tytuł również sugeruje uwielbienie z odmianą: samo. Reasumując, pisanie mające na celu auto-poprawienie korelacji personalnych i wprawienie tym czytelnika w zachwyt. A tu mnie nic nie zachwyca ani porusza. Na wszelki wypadek donoszę: mam prawo do subiektywnej interpretacji, antycypacji i używania spacji. Przykro mi ale czytałem Pani lepsze wiersze. Adieule |
dnia 02.01.2018 18:23
I dobrze, że pan czytał ;-) Miło to bardzo z pańskiej strony ;-)))
Vale, walecie trefl ;-) |
dnia 02.01.2018 18:29
Dywan wycisza
jego przytłumiony krok
...wszystkiego dobrego w nowym roku. |
dnia 02.01.2018 18:37
Wszystkiego dobrego, mikesz111 :-)
Oby nie było gorzej ;)
Serdecznie :))) |
dnia 02.01.2018 20:36
Lubię Anioły :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 03.01.2018 13:14
Bardzo kocham Anioły :-) A szczególnie Tego, przeze mnie opisanego :)
Serdecznie oraz noworocznie :-))) |
dnia 03.01.2018 13:38
"Pan Anioł" - z tego co wiem, to Aniołowie są bezpłciowi, dlatego bezgrzeszni. Kroczą, nie dotykając ziemi, więc dywan niekonieczny. No, ale skoro "przyciska do serca", "pachnie i oddycha", to jakiś anioł abstrakcyjny. |
dnia 03.01.2018 13:46
-:)))
plotkują dwie psiapsiółki
jak tam twój mąż kochanieńka
no anioł wprost anioł słonko
no mój też nie mężczyzna
pozdrawiam -:))) |
dnia 03.01.2018 18:11
Do pomyślenia i przemyślenia Państwu Kazimierze i aleksandrowi...:
"Aż was, zjadaczy chleba w aniołów przemieni." J. Słowcaki: "Testament mój" |
dnia 03.01.2018 19:09
:)))
Ciekawy trop.
Ciepełkowo pozdrawiam.
Ola. |
dnia 04.01.2018 06:18
Słowacki - ""aż was zjadaczy chleba w aniołów przemieni" - z tego wynika, że Słowacki nie był zjadaczem chleba, albo nie czuł się godny przemienienia w anioła.
Znam powiedzenie - "nie jedz chleba, bo będzie ci się z pleców kurzyć mąką". |
dnia 04.01.2018 12:05
Nie wiem, co mam odpowiedzieć na podobne dictum? Może podejmie się wyjaśnienia do tego tematu, oczywiście odnośnie Wieszcza, nie mojego roześmianego od ucha do ucha, Pana Anioła, jakaś nauczycielka języka polskiego? |
dnia 04.01.2018 23:08
Jest i oddycha....są i oddychają :-) |
dnia 05.01.2018 00:59
"Są anioły, są anioły..." napisała kiedyś śp. Julia Hartwig o swoim wierszu "Rzecz o Aniołach w chwili zdawałoby się najmniej na to odpowiedniej"
:))) |