dnia 30.12.2017 08:47
kiedy śnieg
pada na dworze
humor nam
poprawić może
żeby zimę
jakoś przeżyć
trza obejście
swe odśnieżyć
gdy ulepiła balwana
już nie była sama
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 30.12.2017 08:58
Śliczny wiersz, zaczynam z nim dzień.
Tak sobie myślę, że jakbyś ciut zmieniła przedostatni wers na
pobieliły płot i psią budę,
to zmieni się miejsce akcentu i ten wers zachowa melodię poprzednich.
To taki drobiazg, jak śnieżynka :-)) Pozdrawiam :-) |
dnia 30.12.2017 09:13
Fajny fajny fajny.
Uwielbiam te twoje migaweczki.
Dużo ciepełka i buziaków ślę.
Ola.:))) |
dnia 30.12.2017 09:55
Fajny. Może coś jeszcze dałoby się zmienić w drugiej cząstce? Jak czytam:
niewiele widać
przez zaparowane szyby
rękaw chłonie wilgoć,
to nie od razu kojarzę jaką wilgoć chłonie rękaw. później domyslam się, że rękawem została przetarta szyba w oknie. Tak sobie nad tym fragmentem myslę. Mógłby być zapisany prościej.
Zwodzi też sam pierwszy wers tej strofy: "niewiele widać", a przecież widać kogoś, kto te placki smazy, widać kota, może stół, na którym stoi talerz.
Wydaje mi się, że przejście od obrazu wnetrza kuchni do widoku za oknem jest za prędkie.
Mozna to połaczyć inaczej. Tym rekawem nawet, ale inaczej. Tak myślę.
z drugiej strony - nie jest powiedziane, jaką wilgoć chłonie rękaw. Może są to ocierane łzy. mróz, dym z patelni, wzruszenie. Samo wzruszenie...
Smutek, który topnieje w oczach... Zmniejsza się ilośc smutku gdy wypływają z nas także te szczęśliwe łzy.
W zasadzie może też być "niewiele widać" w kuchni pełnej dymu z przypalających się na piecu kropel oleju.
Coś jednak można by przestawić, zmienić w tej drugiej strofie, na moje oko. Ale moze tylko ja mam takie odczucie. |
dnia 30.12.2017 12:14
Z przyjemnoscia przeczytany ten bardzo ladny wiersz :-) pozdrowienia serdeczne :-) |
dnia 30.12.2017 16:12
Taki "dobry" i pełen ciepła wiersz... :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 30.12.2017 16:15
Alfred - dziękuję za ładny, pogodny wierszyk...potrafisz trafić w sedno.
koma 17 - dziękuję, wykorzystam Twoją sugestię, w którejś wersji była nawet ta - psia buda.
Ola Cichy - Olu jak fajnie, że zaglądasz i zostawiasz słówko :)
małgorzata sochoń - dziękuję za wnikliwe i trafne czytanie. Może można by coś poprawić, ale na razie nie mam pomysłu.
Karminowe usta - jakże się cieszę:)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie życząc dużo dobrego w Nowym Roku :) |
dnia 30.12.2017 19:41
Wiersz wchłonęłam jak bibuła :-) Bez żadnych poprawek :-)
Serdecznie :))) |
dnia 30.12.2017 20:26
Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.12.2017 21:19
Dobry wiersz. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 30.12.2017 21:55
Miły obrazek, może za bardzo sielsko-anielski, ale czasem chciałoby się poprzebywać w takim klimacie. A właśnie, jeśli o klimacie mowa, gdzie ten pierwszy śnieg, gdzieś w górach chyba?... :)
Moc pozdrowień |
dnia 31.12.2017 11:52
[blunatyk][/b],abirecka,IRGA, jacekjozefczyk - bardzo dziękuję :) życzę radości w Nowym Roku :)
Januszu - u nas błoto i kałuże...zdaje się, że ostatni raz cieszyłam się śniegiem w końcówce lat 60. ubiegłego wieku...potem to już nie to
Pozdrawiam serdecznie z życzeniami noworocznymi :) |
dnia 02.01.2018 10:57
-:)))
ładny mamy kwiecień tego stycznia
pozdrawiam -:)) |
dnia 06.01.2018 02:44
skończył padać w kwietniu
zanim zaczął w marcu
nie ma rymu
bałwan w lodówce się mrozi
balkon wymięka
nic nie przypomina Święta |