Wielką płytę omijam szerokim łukiem
Jestem w pierwszej lokacji miasta
Przechodzę przy starym kościele
Omijam teren gdzie ziemia oddala ludzkie piszczele
Wchodzę do lokacji drugiej
Mijam furtę otwartą każdemu
Po wąskich schodach wspinam się na szeroką średniowieczną ulicę
Mijam Rynek duży Rynek mały
Prostą drogą zmierzam do ceglanej bramy
Wysoka na metrów trzydzieści XIV wiek
Z podestu oglądam panoramę miasta dawne pole wzlotowe i szczątki murów obronnych
Rozebrane gdyż miasto potrzebowało cegły na rozbudowę
Ta średniowieczna była najlepsza
Drugą stroną Rynku przechodzę przy Domu Długosza
Jestem obok Katedry obejrzę sklepienie
Nie z dołu a z góry
Dach szczelny przetrwa kolejny wiek po wiekach trzech
Kiedyś dach robiono na ziemi by złożyć go na budynku
Blacha gruba dokładnie ułożona
Na sklepieniu widzę trzy gwoździe i dwa młotki
Pozostawione kiedyś
Fotografia dawnych lat
Dodane przez RaDar
dnia 23.12.2017 11:34 ˇ
5 Komentarzy ·
627 Czytań ·
|