dnia 19.12.2017 20:00
Dwa portrety, dwa wiersze splecione w jeden pełen rozpaczy krzyk.
Pozdrawiam |
dnia 19.12.2017 20:14
poruszył. dwie tragedie, niby inne od siebie, tak samo ciężkie.
pozdrawiam stonowany w ahach |
dnia 19.12.2017 20:15
Olu, niesamowity wiersz... Szczególne połączenie dwóch bardzo trudnych sytuacji, w pierwszym jest nadzieja...
Pozdrawiam. |
dnia 19.12.2017 20:31
Za Juliuszem.
Moc pozdrowień |
dnia 19.12.2017 20:39
młodość i starość różne
portrety maluje
jeden serce(m) porywa
drugi serce(m) czuje
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 19.12.2017 20:44
Gdyby nie różne imiona, myślałbym, że chodzi o tę samą osobę - w dzieciństwie (lagier) i starości (rak). |
dnia 19.12.2017 22:02
ale WIERSZ! |
dnia 19.12.2017 22:45
wiersz odbieram podobnie, jak Janusz, podoba mi się , pozdrawiam :)) |
dnia 19.12.2017 22:53
niesamowicie ukazałaś Olu cierpienie tych kobiet. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 20.12.2017 06:13
Wiersz mrożący, przychylam się do słów Juliusza trudny temat a tak wrażliwie dotknięty. Gratuluję Olu takiego pióra. Pozdrowienia ciepłe |
dnia 20.12.2017 07:58
Powtórzę - gdybym miał Twój dar. Oddajesz temat doskonale szanując przy tym słowo. |
dnia 20.12.2017 08:10
Olu - prawdziwie poruszające historie. Jak się okazuje nie trzeba wielu słów żeby opowiedzieć wiele. Pierwszy, ze względu na datę i "setek łysych głów", kojarzę z zagładą. ( już samo imię- Hania rozczula).
Wiersz bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie :) |
dnia 20.12.2017 08:48
Olu, wiersz rysowany zdecydowaną kreską,mocny w przekazie i odbiorze. Bardzo dobry, wyróżniający się. Pozdrawiam, A |
dnia 20.12.2017 11:21
:))))
koma17, Juliusz Karowadzi, Janusz, lunatyk, Alfred, adaszewski, ela_zwolinska, benlach, Karminowe Usta, winyl, mgnienie, Magrygał :)
Serdecznie Wam dziękuję za odbiór tekstu.
Bardzo. Bardzo.
Ciepełkowo.
Ola.:) |
dnia 20.12.2017 11:22
-:))
głęboko poruszający i współczujący
symboliczny oszczędny ale wyrazisty
operowanie kontekstem minimalistyczne ale wystarczające
pozdrawiam -:)) |
dnia 20.12.2017 11:37
aleksanderulissestor:
Jakże miło zoczyć tak wdzięczną osobę o unikalanym, w mej osobistej interpretacji, nicku :))))))))))
Jak widzisz, podkradamy Ci buźki.
Cudne są.
Dzięki za komentarz.
Dobrze, że oszczędność słowa w sam raz.
Ciepełkowo Ola.:) |
dnia 20.12.2017 11:47
na pewno są takie sytuacje, ale ja, tak myślę, a nawet jestem tego pewien, że swoją kobietę będę kochał bez względu na wzgląd :) podobnie jak Matkę, ale to temat na odrębny wiersz, , pozdrawiam |
dnia 20.12.2017 13:11
Przeczytało się.
Pozdrawiam. |
dnia 20.12.2017 13:26
W pierwszym przypadku - priorytetem jest przeżyć i dywagacje czy
rozpozna czy nie, należałoby skierować w stronę - czy oboje doczekamy
spotkania? W drugim - trwałe okaleczenie... ale żyję! Owszem, niektórzy
panowie pozostawiają okaleczone kobiety samym sobie. Większość jednak
staje na wysokości zadania i być może łatwiej im jest zaakceptować ten
stan, niż kobiecie, którą to spotkało. Wiersz w całości bardzo dobry,
ale do mnie druga część bardziej przemawia. Pozdrawiam. |
dnia 20.12.2017 13:32
Jakże przejmująco. I jak pięknie. |
dnia 20.12.2017 14:29
Robert Furs, Grain, jacekjozefowczyk, INTUNA;
Dziękuję za poczytanie i pozostawienie swoich komentarzy.
Panowie będą czytać ten tekst trochę z innej perspektywy.
Miło, że stają na wysokści zadania w trudnych chwilach, co nie zmienia odczuć peelki.
Postawa Panów niezwykle ważna, ale... hierarchia wartości w obu tekstach ma podłoże wynikające ze struktury psychicznej kobiety.
A tekst pierwszy... hm...
Jest trochę bardziej złożony.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ola.:) |
dnia 20.12.2017 14:44
jacekjozefczyk;
Panie Jacku, przepraszam za błąd w nicku.
O. |
dnia 20.12.2017 15:21
Wstrząsające zestawienie, zapada w pamięć. Pozdrawiam. |
dnia 20.12.2017 16:02
Nie prościej byłoby po imieniu? A skoro już jestem, pierwsza część
trochę mi się kojarzy z praktykami Irmy Grese w obozie Ravensbruck.
Rok również by się zgadzał. Pozdrawiam. |
dnia 20.12.2017 16:27
Bardzo piękny wiersz, bardzo... |
dnia 20.12.2017 23:07
Wstrząsająca konfrontacja. Bardzo mocno poruszający wiersz. Gratuluję Ci go.
Serdeczności :))) |
dnia 21.12.2017 17:58
silvo, Warkoczyku, nitjer :))- ziękuję Wm za słowo.:)))
jacekjozefczyk;
Każde skojarzenie dobre.
Bo każdy po swojemu.
Miło mi Jacku, nie śmiałam po imieniu.
Będzie mi miło.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Ola.:)))) |
dnia 21.12.2017 23:09
przekonałaś, gratuluję, serdecznie pozdrawiam, Zyga |
dnia 22.12.2017 14:06
Za adaszewskim! |
dnia 22.12.2017 16:24
Olu, dla mnie Twój wiersz ma w sobie to czego szukam w poezji. Dawno nie czytałem tutaj tak dobrego tekstu. Pozdrawiam SH. |
dnia 22.12.2017 17:34
Przejmujący wiersz, jedna i druga jego część na długo pozostaje w pamięci,
pozdrawiam świątecznie |
dnia 22.12.2017 21:24
zyga66, abirecka, Stefan Wiktor Hiacynt, sibon- dziękuję za wyjątkowe komentarze.
Przekonał. czyli siła jest.
Pozdrowionka.
Ola.:) |
dnia 25.12.2017 23:30
to porównanie tych dwóch osób to jest siła tego wiersza |
dnia 29.12.2017 07:53
veles;
:)))))))))))
Pozdrowioneczka.
O. |