dnia 16.12.2017 23:40
Ładna piosenka, naprawdę dobry tekst. |
dnia 17.12.2017 08:13
Z tymi milionami to lekka przesada:)
Końcówka też przebrzmiała, ale wiersz ma swój urok.
Pozdrawiam:) |
dnia 17.12.2017 10:10
Odgrażanie się, które jest preludium spełnienia. Urokliwy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 17.12.2017 10:25
-:))
ładunek emocjonalny spory
zagłaszczesz na śmierć obiekt westchnień
chłopy tego nie lubią
pozdrawiam -:)) |
dnia 17.12.2017 11:57
A wiem, wiem, że nie lubią!!!
ale ja sobie poczekam:))) będę ten wierszyk publikowała wszedzie gdzie jest skupisko mężczyzn i na płotach, oraz słupach ogłoszeniowych pozawieszam. No to pa, idę drukować:)))) Cuda się zdarzają:))))) |
dnia 17.12.2017 12:33
Wiersz niewątpliwie ma swój urok, jest plan, pozytywne myślenie - to może się przełożyć na spełnienie marzeń...czego peelce z serca życzę.
Pozdrawiam:) |
dnia 17.12.2017 13:45
Trzeba poszukać tego, który lubi :-) Milianno, trzymam kciuki ze PeeLkę :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 17.12.2017 13:53
Tak, wiersz urokliwy, ładnie płynie.
Zastanowiłabym się nad "oszaleję/zwariuję", bo to chyba to samo i nad inwersjami. |
dnia 17.12.2017 15:50
Nihil novi... banały. To ,, będziesz płomieniem, iskrą, światłem,,.... i tak dalej- trochę Górniakową mi zapachniało. No i to zwariować i oszaleć. |
dnia 17.12.2017 15:56
A jeśli chodzi o ironię to trochę jej tu za dużo. |
dnia 17.12.2017 16:23
Gdybym mógł cokolwiek zmienić, to rym "chlebem - niebem".
Poza tym - przyjemnie było przeczytać. Pozdrawiam. |
dnia 17.12.2017 19:01
krótko mówiąc : grafomania. Zgadzam się!
Czas chyba zrobić przerwę.
Ale czytać Was będę na pewno.
Ironia JEST w nim zamierzona i niezbędna. |
dnia 17.12.2017 19:33
Mill a tam zaraz grafomania... nie oceniaj sama siebie, pozwól innym to zrobić. I właśnie tę ironię lubię w tym wierszu, ale lekko przesadzona jak pisałem. Jednak kto tam nie pisał banałów, największym zdarzało się, czasem nawet Szymborskiej, a Osieckiej to nawet częściej. Pozdrawiam |
dnia 17.12.2017 19:34
I nie rób przerwy, bo nie będzie co komentować |
dnia 17.12.2017 19:39
bardzo dobry wiersz
fundamentalna moc banału
no, nie wiem, co napisać - cieszę się wierszem |
dnia 17.12.2017 22:47
Milianno uwodzisz świetnie :-) |
dnia 17.12.2017 23:28
Wiersz z przymrużeniem oka - ironia z miłosnej egzaltacji. Tytuł nie pozostawia wątpliwości - gdyby to było na poważnie, wtedy byłby: Zachwycenie :) Jak w mojej niegdysiejszej anaforze, której fragment niżej:
Mój zachwyt tańczy nad górami.
Mój zachwyt śmiechem jest i łzami.
Mój zachwyt we śnie i na jawie.
Mój zachwyt to jest orgazm prawie.
I tak przez sześć zwrotek - zapewniam, to nie było udawanie :)
Moc pozdrowień |
dnia 18.12.2017 16:58
moja Pani od poetyki powiadała: poezja nie używa słowa miłość, poezja miłość wyraża - ale peeli w końcu idzie o banał, ciekaw jestem czy zajdzie :) pozdrawiam odchodząc, :))) |
dnia 18.12.2017 21:10
:)))))))))))))
I good stylizacja.
Przecież Cię już trochę znają, więc wiedzą o zmrużonym oku*)
Pozdróweczka.Ola.:) |
dnia 26.12.2017 12:30
dziękuję za chwilę spedzoną pod wierszyczkiem
Pozdrawiam serdecznie:) |