dnia 11.12.2017 09:42
Przechodzimurom mówimy tak! Pozdrawiam. |
dnia 11.12.2017 11:10
Ładnie nawiązałeś do Marcela Aymé :)
Moc pozdrowień |
dnia 11.12.2017 14:59
dobre, serdecznie |
dnia 11.12.2017 15:47
Bardzo dobre :-)
Pozdrawiam :-) |
dnia 11.12.2017 16:04
Wiesz Andrzeju, że jestem admiratorką Twojego pisania :)))
:))) |
dnia 11.12.2017 16:31
Jeden z lepszych jaki w ostatnim tygodniu czytałem |
dnia 11.12.2017 17:57
wysmakowane wyznanie, choć przykre
ja jeszcze czytam, może dlatego, że nie rozumiem, kim jestem? |
dnia 11.12.2017 18:55
)))))))))))
Jak Ad.
Serdecznie.O:) |
dnia 11.12.2017 22:31
silva - przechodzimury są fajne. |
dnia 11.12.2017 22:32
Janusz - czasami miewam takie wrażenie, że nadszedł ten czas kiedy zostałem (Tak jak w finale powieści) uwięziony w ścianie. |
dnia 11.12.2017 22:34
keam. lunatyk, metys, Ola Cichy - dziękuję |
dnia 11.12.2017 22:35
abirecka - cieszę się, że nie zmieniłaś zdania. :) |
dnia 11.12.2017 22:39
adaszewski Tak naprawdę to nic nie jest ostateczne; czytam czytam, tylko muszę być na głodzie, nie na przejedzeniu.. Ostatnio czytałem wypowiedź poety( który owocnie zaznaczył się na PP), o nijakości zalewającej go ze wszystkich stron marnej poezji. Ale jeżeli ktoś nie potrafi się decydować, czy chce być poetą, czy wszystkim na raz; poetą, krytykiem, jurorem. Szczególnie jurorem, po kilku konkursach myślę, że zapomniałbym na czym polega poezja. |
dnia 12.12.2017 06:06
Szczególnie puenta trafia. Dobrze się czytało bo to dobry wiersz :)
pozdrowienia serdeczne :) |
dnia 12.12.2017 06:56
Nie sposób "odczytać" wszystkich, tyle jest poetyk...wybieramy co nam najbliższe...i tak sobie, na marginesie pomyślałam, jak fajnie byłoby gdyby choć cząstka zamieszczanych tutaj tekstów trafiła do osób na co dzień nie zajmujących się poezją.
Pozdrawiam:) |
dnia 12.12.2017 10:29
wyrzygałem ten wiersz z pamięci na peela, może to poruszy jego synapsy :((((( bo to poznanie, nawet na starość nas ciągle rozwija, nawet gdy o tym nie wiemy, :((((( |
dnia 12.12.2017 22:48
Robert Furs Nienawiść człowieka zawsze skupia się na czymś, co uświadamia mu jego własne złe cechy. - C.G. Jung - miewam, że z rzyganiem jest tak samo. Bo poznanie z czasem się smakuje, nie rzuca na wszystko co jest na stole. A synopsy, to efekt wtóry. Zawsze jest wiersz i z tekstu wynika tytuł, nigdy odwrotnie, przynajmniej u mnie. |
dnia 12.12.2017 22:50
mgnienie - może jestem ułomny, ale mogę zrozumieć na raz kilka tekstów. Nie wiem czy jest to wada? łudzę się, że zaleta :) |
dnia 13.12.2017 20:59
wiersz bardzo mi blisko, super puenta, pozdrawiam :))) |