dnia 27.09.2017 13:22 
mnie się wydaje, że Twoja poprawność była zbyt daleko posunięta - wystarczył jeden krok i...    (Nie tylko) u nich respekt wzbudzała zawsze barbarzyńska  siła (najeźdzców).  Ale nie martw się: migawka jest bardzo udana :-) | 
dnia 27.09.2017 14:05 
"Zrobiła ... robiłam" - nie przydałby się tu jakiś synonim? 
 
Wiersz - moim zdaniem - typowo "folderkowy", czyli w lakierowano-kolorowej konwencji "pozdrowień ze słonecznej Grecji" ;-) 
 
Może bogini Mądrości miała prawo się zeźlić? Jest ona przecież córą samego Gromowładnego ;-))) | 
dnia 27.09.2017 14:27 
xliv, masz stuprocentową rację, najgorzej mają Ci "święci", przynajmniej teraz wiedzą za co cierpią. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 27.09.2017 14:40 
abirecka, nie, według mnie jest o.k. Czas przeszły obfituje w "- ła" (fajna onomatopeja), "- ły" itd. Może i "folderkowy" , ale żeby zaraz kolorowy i polakierowany? Uczerniony chyba ;). Zaistniał jeden jedyny w moich zbiorach wiersz, w którym podmiot liryczny jest alter ego twórcy. Nie będę lakierować: spadłam ze schodów na Akropolu, ale poczytuję sobie za zaszczyt, że z antycznej ich części. Poniżej były zaledwie średniowieczne. Głowa też w porządku, więc ludzkość nadal będzie mnie czytać. Nie mogłam być wredna i pozbawić jej tego ;) Leżę z nogą do góry i czekam na lepszy czas. Buuuuuuuu  Pozdrawiam. Irga | 
dnia 27.09.2017 15:20 
Co za baba! Atena, nie Autorka ;) Życzę jak najszybszego śmigania na obu nóżkach :) 
 
Też odzdrawiam :-) | 
dnia 27.09.2017 16:30 
Pełen bezpretensjonalnego uroku | 
dnia 27.09.2017 16:33 
Tak to bywa, gdy życie spotyka się z mitem... Doceniam poczucie humoru mimo przykrych konsekwencji. Pozdrawiam. | 
dnia 27.09.2017 19:00 
Chociaż wyprawa na Akropol nie do końca się udała z powodu upadku, to wiersz się udał. Szczególnie podoba mi się jego zakończenie. To szkoda jest bardzo wymowne. Pozdrawiam | 
dnia 27.09.2017 19:36 
e tam, do wesela się zagoi ;)...pozdrawiam, Zyga | 
dnia 27.09.2017 21:45 
Coś mi się wydaje, że peelka po prostu się poślizgnęła i teraz szuka winnych :) Tak czy inaczej, życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności. 
Moc pozdrowień | 
dnia 27.09.2017 22:26 
na pewno warto próbować, z wiarą już tak jest, ale bez wiary nic nie jest, co jest, :) pozdrawiam, | 
dnia 28.09.2017 06:08 
"Nie wiem 
czemu mi to zrobił(a)",  
pewnie z zazdrości złośliwość urodził(a). 
Zawiść kochana przez niektórych,  
pielęgnowana jak zabytku mury. | 
dnia 29.09.2017 08:58 
abirecka, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga 
 
 
adaszewski, dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 29.09.2017 09:02 
silvo, w każdym razie należy być szalenie ostrożnym. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga 
 
koma17, jest jak jest, teraz tylko trzeba czekać, aż co złe- przeminie. dziękuję i pozdrawiam. Irga | 
dnia 29.09.2017 09:05 
zyga 66, łaski nie robi. Musi ;) Dziękuję i pozdrawiam. Irga 
 
 
Januszu, jestem niewinna, to ONA! Muszę wydobrzeć, nieodkryte światy czekają na mnie. Dziękuję i odpozdrawiam. Irga | 
dnia 29.09.2017 09:06 
Robercie, masz rację. Dziękuję i pozdrawiam. Irga | 
dnia 29.09.2017 09:07 
Kazimiero, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |