dnia 25.09.2017 15:11
:-( Wracałam ostatnio z wycieczki rowerowej - na szosie leżała przepiękna wiewiórka, miałam wrażenie, że za chwilę wstanie i pobiegnie dalej... Niestety...
Pozdrawiam serdecznie... |
dnia 25.09.2017 15:58
Za bardzo biorący pod włos |
dnia 25.09.2017 16:27
Spotykam podobne obrazki :( A później minimum pół doby chandry :(
Serdecznie :) |
dnia 25.09.2017 19:41
Smutne, giną nie tylko lisy, sarny, łosie, a przez nie także ludzie... Mariaż nowoczesności z naturą nam się nie udał. Pozdrawiam. |
dnia 25.09.2017 19:56
Ładny obrazek drogi i wyboru (albo jego braku)
Do zamyślenia.
pozdrawiam C. |
dnia 25.09.2017 20:22
Mo na lisa
poza kadrem
coś jej zwisa
ogon lisa
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 25.09.2017 20:49
Przykre to... Z jeżami bywa podobnie :(
Kiedy wypełzną na szosę
i zaświecą ciekawymi oczami
przekleństwa kierowców zagłuszą
trzask gniecionych kolców.
Moc pozdrowień |
dnia 25.09.2017 22:22
No i co z tego? |
dnia 26.09.2017 07:03
lunatyk - Niestety. Wiewiórka, lis, kot, człowiek, jeż. I co z tego? - takie pytanie paraliżuje. Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:04
adaszewski - za bardzo? A tak się starałam. :-( Pozdrawiam :-) |
dnia 26.09.2017 07:10
abirecka - takie życie, wzdychają niektórzy. Jakie? - pytam i nie otrzymuję odpowiedzi.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:12
silva - bardzo nie udał. Niemożliwe, by był możliwy.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:15
Craonn - wybieranie mniejszego zła - tak to zgrabnie się nazywa.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:17
Alfred - gorzej, jak ludziom zwisa.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:19
Janusz - uzupełniłeś zawartą w wierszu wypowiedź.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 07:20
Janusz Gierucki - coś lub nic - do wyboru.
Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 18:54
Prawdziwy obrazek. Pozdrawiam :) Irga |
dnia 26.09.2017 19:34
IRGA - cieszy mnie Twoja obecność pod wierszem. :-) Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 19:53
takie prawo natury; co się zrodziło zemrzeć musi. a czy naturalnie czy denacko, jedni mówią, tak było pisane, inni, tak się złożyło. ( wiem, nic w tym odkrywczego, ale takie prawidło)
pozdrawiam jakby niezdecydowany w którą stronę |
dnia 26.09.2017 20:00
Juliusz Karowadzi - rozumiem Twoje niezdecydowanie, ba, wręcz cieszy mnie ono. Pozdrawiam |
dnia 26.09.2017 22:13
Taki obrazek widziałem parę lat temu. Na asfalcie leżał przejechany lis a jakieś 200 m dalej po polnej drodze chodziło 3 albo 4 osierocone młode.
Takie obrazki zawdzięczamy kierowcom chamom którzy nawrt widząc z 200 m świecące się w nocy oczy nie przyhamują bo im się nie chce bo im się śpieszy. |
dnia 27.09.2017 17:08
Ja bym dał tytuł po-lis-a. Szkoda zwierzaków, no ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz. Nie da się nie mieć auta, jak polisy, jeśli juz się je ma. Gdzieś w Norwegii, padł pomysł znaczenia dużych zwierząt fluorescencyjną farbą... Nie mam pojęcia, czy były jakieś fazy testów.
pozdrawiam |
dnia 27.09.2017 19:10
Saint Germaine - takie obrazki zapadają w pamięć i tkwią tam jak drzazgi. Bolą, dokuczają i wspominane - kwitowane są lekceważącym wzruszeniem ramion.
Pozdrawiam |
dnia 27.09.2017 19:13
kkb - spodobała mi się Twoja propozycja tytułu. Mam ochotę z niej skorzystać :-) Pozdrawiam |
dnia 28.09.2017 10:22
Fajnie. :) |
dnia 28.09.2017 20:54
kkb - a co powiesz o tytule O po-lis-ie? |
dnia 03.10.2017 08:14
Powiem, że lepsze. BO już po lisie. :) |