dnia 12.09.2017 07:10
Nie dać się złapać, poglądy mieć swoje i co najważniejsze głośno o nich mówić, co nie każdy potrafi.
Każda gwiazda ma swój żywot.
Podoba mi się ta retrospekcja.
I na koniec taka mała refleksja, która może się komuś nie podobać, ale ja jestem z niej dumna, bo nie lubię związków zrzeszonych, w których ktoś coś komuś narzuca.
Jadąc od dziecka: nigdy nie należałam do zuchów, do harcerstwa, do ZMS, do ZMW, do partii, a już tej nieboszczki PZPR to absolutnie nie, do żadnego związku zawodowego. I bardzo dobrze mi jest, można się obyć bez kolesiów.
Pozdrawiam:) |
dnia 12.09.2017 07:23
Refleksyjny niedoszły Iskariota - b. ciekawe. H. Arendt stwierdziła, że zło jest bezrefleksyjne... A po 30 latach mała stabilizacja i ucieczka... do przodu. Jest nad czym podumać. Pozdrawiam. |
dnia 12.09.2017 07:28
kiedy los cię brzęku
srebrnikami kusi
zważaj bo na koniec
pętlą czasu zdusi
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 12.09.2017 07:51
Utracone złudzenia zawsze nieco uwierają. A mała stabilizacja chwilami wydaje się za ciasna. Pozdrawiam, A |
dnia 12.09.2017 08:10
kiedyś obowiązkowo należałem do CRZZ, mus dla każdego pracującego. traktowałem to jako dopust boży i to był błąd bowiem akurat oni za ciut "eksluziwe" zaprzedania duszy nie wymagali.
dla wiersza bardzo na tak.
pozdrawiam. |
dnia 12.09.2017 09:49
Edyto, mam podobnie jak Ty, nigdy nikomu nie służyłem i nie znoszę uczestnictwa w życiu stadnym. Niezależność poglądów cenię sobie nade wszystko. Dzięki za kom.
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 09:54
silva, kiedyś wszystko wydawało się biało-czarne, teraz wybory już nie są tak oczywiste... Ale pewnie dobrze, że tak jest. Chociaż nie zawsze wiadomo, gdzie przód a gdzie tył :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 09:59
Alfredzie, w tych ciężkich czasach, kiedy srebrniki są dla wielu tak atrakcyjne, trzeba pamiętać o Kotarbińskim, który na pytanie, jak żyć, odpowiedział: Nie bądź łajdakiem - ponadto rób co chcesz. :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 10:04
Magrygał, a no uwierają - co nie znaczy, że nie warto było się dla nich zachowywać przyzwoicie :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 10:05
Juliuszu, dzięki za zatrzymanie się i chwilę refleksji.
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 10:06
Mogłeś przyjąć Januszu tę rolę, wbrew pozorom trzydzieści srebrników to nie była mała kwota. Wiersz dobry ukazuję człowieka szarego uwikłanego w jakieś organizacje, w których zatraca się wolność osobistą. Pozdrawiam |
dnia 12.09.2017 10:14
zdzisławis, żartujesz Waść sobie - nie ma takiej sumy, za którą mógłbym się sprzedać, ani wtedy, ani teraz. Ale wielu uwikłało się...
Moc pozdrowień. |
dnia 12.09.2017 11:09
jakby rachunek sumienia, rozmyślania nad tym, co było i będzie, świetna puenta w drugiej części, pozdrawiam miło :)) |
dnia 12.09.2017 11:38
Elu, czy rachunek sumienia? Chyba nie, raczej smętna retrospekcja... Dzięki za zainteresowanie :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 15:01
Z czasem nabieramy dystansu do różnych spraw, nawet wtedy, gdy nie zmieniamy swej postawy. Ciekawie piszesz :-) Pozdrawiam |
dnia 12.09.2017 16:59
No i po trzydziestu latach bardziej postmodernistycznie - bez interpunkcji (hihi).
A same wiersze na poziomie; PL rozdarty niby z honorem a gotowy salwować się ucieczką - więc jest pole do interpretacji, niepewność.
Pozdrawiam :) |
dnia 12.09.2017 17:26
koma17, zgadza się... Myślę, że jest tak dlatego, że coraz więcej wiemy, a z drugiej strony w miarę starzenia się łagodnieje charakter :) Dzięki z a odwiedziny.
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 17:31
Janku - :))) - byłem ciekawy, czy ktoś to dojrzy :) Słusznie zauważyłeś rozdarcie - to co kiedyś wydawało się czarno-białe, po latach już takie nie jest. Stąd te wewnętrzne dylematy... Dzięki za wpis :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 17:48
Bardzo ciekawy pomysł - pokazanie po latach postawy tego samego człowieka :-) "ale to już mnie nie dotyczy" - z jednej strony spokój, ale z drugiej takie pogodzenie się z rzeczywistością kojarzy mi się z obojętnością, czego bardzo nie lubię :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 12.09.2017 18:11
lunatyk, zmiana postaw, jak to wcześniej napisałem, jest wynikiem z jednej strony większego doświadczenia życiowego, a z drugiej - wewnętrznych zmian w psychice, będących wynikiem starzenia się. I niekoniecznie musi to oznaczać obojętność. Swego czasu napisałem tak:
Marzyłem kiedyś, żeby dane mi było posiąść
męstwo Perseusza, które pozwoliłoby mi
strącić z karku ohydną głowę rzeczywistości
Ale po kolejnych latach nienawiść
zamieniła się w fascynację, a potem w miłość.
Jadowite węże na głowie Meduzy
przemieniły się w gałązki bluszczu,
a jej spojrzenie stało się poddańczo słodkie.
No, może nie jest aż tak źle, ale daleko mi obecnie do wydawania wojowniczych okrzyków :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 19:10
Zastanawiałam się nad Twoim wierszem...możliwe że w młodości jesteśmy bardziej bezkompromisowi...z czasem nabieramy większego dystansu do rzeczywistości...choć i wtedy nie zawsze można stać z boku.
Pozdrawiam:) |
dnia 12.09.2017 19:34
mgnienie, jasne, że są sytuacje, gdzie stanie z boku byłoby nieprzyzwoitością. Rzecz w tym jednak, że ta granica przesuwa się w miarę upływu lat. Dzięki za odwiedziny :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 19:37
Też się podoba- wiersz
Wyważony cynizm i ironia.:):) Doceniam.
Pozdróweczka ciepełkowe.
Ola.:) |
dnia 12.09.2017 19:41
Olu, bardzo cenię Twoje docenienie :) Dziękuję, że byłaś i ślad zostawiłaś :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 20:25
Podobno wg ew Judasza Jezus kazał jemu zdradzić. |
dnia 12.09.2017 21:27
Saint Germaine. Podobno... Ale mógł odmówić - i wtedy, być może, inaczej potoczyłaby się historia chrześcijaństwa. Ale było jak było... :)
Dzięki za ciekawą dygresję :)
Moc pozdrowień |
dnia 12.09.2017 21:41
Coś na ten temat wiem ;) Dlatego nie zostałam profesorem, w zamian staropolską cnotę zachowałam: pt. "honor". I niezeszmacone nazwisko :)
:-) |
dnia 12.09.2017 22:14
Pani Anielo, nie ma cenniejszej rzeczy, jak niezeszmacone nazwisko. Nie będę chwalił ani gratulował. W owych czasach to była zwykła powinność przyzwoitego człowieka - nie dać się ześwinić ...
Moc pozdrowień |
dnia 14.09.2017 19:38
Ciekawy wiersz, podpisuję się pod tym, co napisała mgnienie, pozdrawiam |
dnia 14.09.2017 20:16
sibon, dzięki z a "ciekawy", miło mi :)
Moc pozdrowień |
dnia 15.09.2017 13:39
zamiast '30 lat pózniej' dałbym 'teraz' |
dnia 15.09.2017 13:51
veles, też mogłoby być, ale jest jak jest... :) Dzięki za słowo.
Moc pozdrowień |
dnia 16.09.2017 22:22
Znakomicie.
Mam drobną uwagę:
"(zdradzicie) sprzedacie własną podłość,
jeśli dobrze zapłacę?" |
dnia 17.09.2017 15:03
Janusz, dzięki za zatrzymanie się i dobre słowo :) Mam wątpliwości co do Twojego pomysłu - bo to by mogło znaczyć, że peel chce tę podłość kupić dla siebie. Moja wersja w zamierzeniu miała mieć wymiar ironiczny - kanalia za pieniądze może stać się nawet uczciwym...
Moc pozdrowień |