dnia 04.09.2017 22:41
Bo jak śpiewał Wysocki:
Od gór piękniejsze są tylko góry,
te na które nie wspinał się nikt
A twój (i mój też) zachwyt? Z tęsknoty za czymś wielkim, i pięknym, i własnym... Także za trwaniem, które jest rodzajem nieśmiertelności, I za tą chwilą na szczycie, gdy przez moment dotykasz absolutu... |
dnia 05.09.2017 08:28
Mnie te ten zachwyt dziwi :-))) Zwłaszcza u siebie :-)))
Serdecznie :))) |
dnia 05.09.2017 08:42
Bo cała jaskrawość pojawia się w najbardziej nieoczekiwanych miejscach i chwilach. Dobrze to ujął Piotrek.
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2017 09:29
Piotrze, nic dodać, nic odjąć... :) Ten zachwyt jest wielowymiarowy :)
Moc pozdrowien |
dnia 05.09.2017 09:34
Góra może też jako metafora życia, czasem coś zachwyci. Pozdrawiam |
dnia 05.09.2017 09:44
Pani Anielo, nie ma się czemu dziwić. Jeśli w kimś tkwi chociaż iskra poezji (a w Pani tkwi tysiące iskier), ten na widok gór odczuwa do nich nieokreślony pociąg. Jest coś, co ludzi tam zwabia - na górze wydaje się człowiekowi, iż jest bliżej Boga.
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 09:51
Romanie, tak, zachwyt górami, to zachwyt ich nieodgadnioną głębią, nie wysokością... :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 10:07
zdzisławis, tylko to "coś" trzeba umieć dostrzec. Kto tego nie potrafi, ten spogląda na góry jak na gruzowisko kamieni, a nie jak na przepiękną architekturę, darowaną nam przez Naturę :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 11:13
Może mamy dość pozornej "miękkości i jaskrawości"? Może pragniemy sprawdzić siebie? Pokonać czasami? Pozdrawiam serdecznie niestety z nizin... |
dnia 05.09.2017 11:41
lunatyk, a no właśnie, w górach nie góry pokonujemy, ale swoje słabości. I upatrujemy w nich piękno, którego nie uświadczysz na nizinach... :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 11:43
Trudno powiedzieć dlaczego chcemy "odczuć" coś co z zewnątrz wydaje nam się wrogie...może to mierzenie się ze swoimi słabościami.
Też lubię góry.
Serdecznie:))) |
dnia 05.09.2017 11:54
mgnienie, też nad tym się zastanawiam. Może to sprzeciw wobec pozornej przyjemności łatwego, nizinnego życia? Może chęć dorównania szczytom, gdy tu, na dole, mamy z tym kłopoty? A może podświadome dążenie do tego, żeby być bliżej nieba i gwiazd? Któż to może wiedzieć... Po coś jednak te góry zostały stworzone :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 12:11
czasem żałuję, że nie ma przy komentarzach "lubię to" ;) podzielam zachwyt nad górami, podzielam przed nimi pokorę, podzielam tęsknotę za tymi widokami, jak to ładnie nazwałeś przepięknej architektury darowanej przez Naturę.
Serdeczności :) |
dnia 05.09.2017 12:53
zoja, miło mi, że podzielasz moją fascynację górami. Dzięki za sympatyczny komentarz :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 14:43
Zachwyt dla surowego piękna, podziw dla trwania, zdziwienie własnymi odczuciami - tego doświadcza wielu, Ty pięknie opisujesz. :-) pozdrawiam |
dnia 05.09.2017 15:43
niezłe, na prawdę niezłe |
dnia 05.09.2017 16:28
koma17, dzięki, to jeden z tych nielicznych moich tekstów, gdzie utożsamiam się z peelem :)
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 16:29
adaszewski, no to cieszy mnie, że tak myślisz :)
Moc pozdrowien |
dnia 05.09.2017 17:26
Ale nie rozdziobią nas te kruki i wrony.
Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2017 17:29
Edyto, Jasne, że nie. Nie damy się!...
Pozdrowień moc |
dnia 05.09.2017 20:02
Uchwyciłeś to , że góry lubimy i zachwycamy się nimi mimo czegoś, a nie za coś. Pozdrawiam. |
dnia 05.09.2017 20:36
No właśnie... Mimo ich grozy, mimo niebezpieczeństw, mimo wichrów i mgieł. I wciąż pytam:
Jakaż to władza zasiadła na tronie
z podnóżkiem mgłami spowitym?
Tęsknie ją chwalą szemrzące strumienie
i w ciszy skąpane granity...
Moc pozdrowień |
dnia 05.09.2017 20:37
Oczywiście ostatni kom dotyczy silvy. |
dnia 05.09.2017 20:43
Tak lubię jak piszesz o górach.
Najbardziej.
Pozdro.O:) |
dnia 05.09.2017 21:34
Olu, ale świat składa się nie tylko z gór... Więc z góry przepraszam, że czasem i o czym innym będę pisał :)
Moc pozdrowień |
dnia 06.09.2017 08:44
A kiedy człowiek
na górę się wespnie
radośnie szczytując
w babią górę wdepnie
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 06.09.2017 09:51
Alfred - dobry żart tynfa wart :))
Moc pozdrowień |
dnia 06.09.2017 10:27
w górach fascynuje nas chyba ich wyniosłość i niezależność, bardzo podoba mi się wiersz, a szczególnie puenta, pozdrawiam miło :))))) |
dnia 06.09.2017 10:49
Elu,, myślę że fascynacja górami jest wielowymiarowa - jednych fascynuje ryzyko wspinaczki, innych urzekają bogactwem widoków, jeszcze inni czują się w nich bliżej nieba... Przypomnę tu głęboką myśl Jana Pawła II: Jeśli chcesz odnaleźć źródło. musisz iść w górę, pod prąd.
Moc pozdrowień |
dnia 06.09.2017 10:51
Słowa w wiersz, jest wiersz, podoba |
dnia 06.09.2017 10:53
frogiszcze, dzięki za dobre słowo :)
Moc pozdrowień |
dnia 06.09.2017 11:51
Może we wnętrzu tej góry smok śpi? Żartuję a poważnie to z wierzchołka rozciągają się widoki czasami widać krzywiznę Ziemi no i ta złota linia horyzontu niknąca w błękitnej mgiełce jeśli jest pogodny dzień. |
dnia 06.09.2017 12:05
Pozdrówk1a.
Racz
ej chodziło mi o sposób pisania górach. Taki nieco surowy, jak one same.
Lubię urokliwe obrazki... Ale taki jak dziś i Cb jest głębszy.
:)))))) |
dnia 06.09.2017 12:06
Sorki za byczki wersyfikacyjne- tieliefonik poeci. |
dnia 06.09.2017 12:16
Saint Germaine, uwielbiam góry m.in. z tego powodu, że czym wyżej jestem, tym mniejsze wydają mi się troski, zostawione na dole... :)
A z tymi smokami to coś jest na rzeczy - ale mało kto je widział, przeważnie kryją się po jaskiniach :)
Moc pozdrowień |
dnia 06.09.2017 12:22
Olu, żartowałem sobie tylko, nie konfunduj się zbytnio :) Ponieważ popełniłem cały cykl wierszy o górach pt. "Impresje tatrzańskie", to jeszcze to i owo poczytasz :)
Pozdrówka ponowne :) |
dnia 06.09.2017 13:25
Podzielam zachwyt górami.Twoje strofy oddają wzruszenia, jakie towarzyszą ich odkrywaniu i poznawaniu, a to jest proces nieskończony i ...piękny...
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 06.09.2017 14:07
Warkoczyku, to bardzo miłe, że znalazłem tu tylu pasjonatów gór :) Dzięki serdeczne za wpis :)
Moc pozdrowień |
dnia 08.09.2017 07:48
podoba mi się, szczególnie ten widok krajobrazu widziany ze szczytu, który utworzył mi się po przeczytaniu tego wiersza ;) |
dnia 08.09.2017 10:08
veles, cieszy mnie, że zagrała Ci wyobraźnia :)
Moc pozdrowień |