dnia 09.08.2017 21:09
kochane nasze babcie
drogie nasze mamy
za wszystkie wasze dary
bardzo Was kochamy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🌷 . |
dnia 09.08.2017 21:52
Bardzo ciekawe wspominanie :) I takie uczucia pełne... :)
Moc pozdrowień |
dnia 09.08.2017 21:55
babcie, to takie dobre duszki, pozdrawiam serdecznie ;))) |
dnia 10.08.2017 05:36
Ciekawe nawiązanie do biblijnej przypowieści o wielbłądzie - szeroki kontekst interpretacyjny...
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 05:57
...bez supełka by nie uwierał - niby szczegół, a tyle w nim ciepła. Obecnego zresztą w całym wierszu. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 07:09
Alfredzie, dziękuję za poetycki odzew. Pozdrawiam.
Januszu, dziękuję za dostrzeżenie uczuć, taka była prawda. Pozdrawiam.
Elu, dziękuję za dobre duszki. Pozdrawiam.
Warkoczyku, dziękuję za dostrzeżenie kontekstu, on jest tu również b. ważny. Pozdrawiam.
Romanie, tak, pozornie detal, ale on był inspiracją do całego tekstu. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 08:26
-:)))
jak mówi konfucjusz albo ktoś podobny do niego życie składa się z pierdół
a to znaczy że wszystko jest ważne
pozdrawiam -:))) |
dnia 10.08.2017 08:48
Tak, Aleks, dla jednych pierdoły, dla innych najważniejsze ze wspomnień. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 09:51
Piękne i pełne ciepła wspomnienie... "już tu bywała wniebowzięta" - bardzo mi się podoba :-) Pozdrawiam :-) |
dnia 10.08.2017 10:20
Piękne wspomnienie, podoba mi się takie pisanie :)...jak gryzie wełna przekonałam się nosząc sweter "po siostrze" - był nie do zdarcia, ale co za męki.
Pozdrawiam:) |
dnia 10.08.2017 11:46
Lunatyku, dziękuję za ciepłe słowa. Pozdrawiam.
Mgnienie, dzięki za powiązanie moich wspomnień z własnymi. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 12:23
Ostatnio do reklam trafiło nawet Powstanie Warszawskie, więc może lepiej, żeby szlachetne rzeczy tam jednak nie trafiały.
Pozdrawiam |
dnia 10.08.2017 15:04
bardzo dobry wiersz, przynajmniej dla mnie :) pozdrawiam, |
dnia 10.08.2017 15:44
Janie, masz rację, ale ta tematyka kłóci się z prawami rynku, więc... Pozdrawiam.
Robercie, bardzo dziękuję, to świeżynka, pewnie jeszcze coś w niej zmienię. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 16:06
Skoro, jak piszesz, wierszten to swieżynka i masz zamiar cos tu zmieniać, zacznij np. od zamiany w tym wersie:
cerowała nasze skarpetki.
Piszesz: 'nawlekałam", "rozumiałam", "nie wiedziałam", a więc dobrze wygladałby ten wers z zamienionym 'nasze" na moje":
cerowała moje skarpetki.
Nawet jeśli babcia cerowała pięciorgu wnuczętom - w tym wierszu mówisz Ty i mógłby to być tylko Twój osobisty wiersz, z tylko Twoimi, osobistymi, zacerowanymi przez babcię skarpetkami, w których Ty, osobiście, nie czułaś żadnych supełków. |
dnia 10.08.2017 16:13
("Nasze" to może znaczyć "moje, taty i mamy". Są takie babcie i, jednocześnie, "wieczne mamy", które cerują nawet dla swoich trzydziestokilkuletnich dzieciaków. W zw. z tym słowo "nasze" jest w wierszu zbyt "otwarte", "mało jasne". także dlatego zamieniłabym je na "moje"). |
dnia 10.08.2017 18:02
Ładny wiersz. Bez zastrzeżeń. Pozdrawiam. Irga |
dnia 10.08.2017 19:41
Małgorzato, dziękuję za sugestie i powrót, ale mnie ten szerszy odbiór odpowiada, bo tylko babcia miała czas na cerowanie i zdarzało się, że były tam też skarpetki dorosłych, nie widzę w tym nic złego.O pewnej poprawce myślę w zdaniu nawiasowym, chcę dodać odsyłacz do ofiar z baranków. Pozdrawiam.
IRGO, dziękuję za pochylenie się nad wierszem i ro bez zastrzeżeń. Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2017 19:59
mnie się bardzo podoba
tylko... ten wers w nawiasie - stuprocentowa welna gryzie, ale z drugiej strony, to jakościowo najlepsza wełna, bo "prawdziwa"
nic bym juz nie dodawała |
dnia 11.08.2017 09:27
Milianno, miło mi. Masz rację, za jakością idzie cena i o to tutaj chodzi. Zamierzam dodać w nawiasie - to zemsta baranków, by poszerzyć kontekst. Pozdrawiam. |
dnia 11.08.2017 15:29
Na prośbę Autorki uzupełniłem dziesiąty wers o frazę: "to zemsta baranków".
Pozdrawiam. |
dnia 11.08.2017 16:02
Dwa pierwsze świetne, od zemsty baranka jak dla mnie zbyt nachalnie z tematem |
dnia 11.08.2017 16:38
Moderatorze4, bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Frogiszcze, dobrze, że chociaż w trzech zagustowałeś. Ja nie dostrzegam nachalności, bo każda z fraz jest dwuznaczna. Pozdrawiam. |
dnia 11.08.2017 18:05
Nastrojowe wspomnienia, to sedno poezji. Pozdrawiam |
dnia 11.08.2017 19:55
Zdzislawisie, dziękuję za zajrzenie i refleksję. Pozdrawiam. |
dnia 12.08.2017 12:21
Piękny, ciepły tekst, przy którym można zamykać oczy i wplatać w treść własne wspomnienia.
Czuć kobiecą dłoń na tych strofach, delikatną i drżącą.
Dziękuję.
pozdrawiam C. |
dnia 12.08.2017 12:45
Craonn, dziękuję, ze udało się spotkać w przestrzeni wiersza naszym podobnym wspomnieniom. Pozdrawiam. |
dnia 15.08.2017 12:45
Podoba się.
Wolę bez wtrącenia.
A zemsta baranków zbyteczna. Nie wydaje się mi logiczna.
Krzywdy tu raczej żadnej... więc i zemsta.... nic jej.
Pozdórweczka ciepłe.
Ola.:) |
dnia 15.08.2017 14:01
Olu, dzięki za wizytę. Baranki pozostaną, zemsta za okaleczenia i stres przy strzyżeniu oraz za ofiary całopalne. Pozdrawiam. |
dnia 15.08.2017 19:20
Rozumiem.
Pozdrowioneczka.:) |