 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Antoine de Saint-Exupéry. Le petite prince. 1943 |
 |
 |
Chwila mija niezauważenie. Już inne widać
na stronie drzewa, inaczej pachnie róża, pamięć
rejestruje inny odcień na łebku lisa. Śmigło obraca się
szybciej, odlatują słowa i naprawiony samolot -
tyle pozostaje, ale gdyby spojrzeć:
te dekady, setki, miliony, miliardy lat świetlnych
żeby znaleźć go tutaj. Zakola, które trzeba było
pokonać, nie powstrzymując się przed niczym -
jej złością, o coraz mniej poświęcania czasu
na drobne przyjemności. Momenty dekoncentracji
wpuszczoną przypadkiem muchą, meldunkami
o zaginionych przyjaciołach.
Lecz nade wszystko jeden cel: zachować kolejność -
mały książę rzucony przypadkiem na strony,
pod granatowym pledem nieba stara się schować
swoje malutkie ciałko, a w wyobraźni różę. Nad ranem
otworzyć mu powieki, pokazać znajome kształty.
Tyle powinno wystarczyć,
ale możemy więcej. Co nam pozostaje?
Łapać węże na prymitywne pułapki, śledzić
ich fizjonomię i patrzeć, które ze spojrzeń
jest bardziej kuszące.
Którego należy unikać
.
Dodane przez Sławomir Hornik
dnia 22.08.2007 09:30 ˇ
20 Komentarzy ·
937 Czytań ·
|
 |
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 22.08.2007 10:33
Momenty dekoncentracji
wpuszczoną przypadkiem muchą i w ogóle dwie pierwsze części ciekawsze, potem jakby mniej. Od "Nad ranem..." aż do końca ciekawie.
Pozdrawiam :) |
dnia 22.08.2007 13:28
Wiersz dobry, ciekawe ostatnie dwie strofki. Pozdrawiam. |
dnia 22.08.2007 14:15
no, jest coś w końcu do czytania... Pozdro. |
dnia 22.08.2007 14:35
Panie Sławomirze, ten wiersz mnie uwiódł. pzdro |
dnia 22.08.2007 14:47
Ozon,
poczytaj gazetkie, tam zawsze pisze coś interesującego ;)
Dzięki za ciepłe słowa. Krzepią, jak nie przymierzając, okowita w złyczas!
Adios! |
dnia 22.08.2007 15:34
dla mnie raczej im dalej tym lepiej. Inne widać na stronie drzewa (inne chwile? nazbyt to abstrakcyjne przy w miarę konkretnych zapachu i odcieniu). Rozsupływanie tego gramatycznego węzła zniechęca- nie powstrzymując się przed niczym - /jej złością, o coraz mniej poświęcania czasu /na drobne przyjemności . Ale dalej jest dobrze- dopełniaczowy pled nieba podoba się jako celny skrót, który oszczędza dwie linijki opisu. Końcówka OK (może tylko śledzenie wyrazu twarzy węża za daleko idące, wystarczy spojrzenie) |
dnia 22.08.2007 16:20
Przeczytałam z zaciekawieniem do ostatniego słowa:)
Hm....tylko trochę mi nijak:) - nie potrafię przetłumaczyć tytułu:)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.08.2007 16:25
Pozdrawiam. Zostawiłem sobie do wnikliwego czytania. Henryk |
dnia 22.08.2007 16:37
Wracam by sprostować oczywistą omyłkę- wychodzi niezbyt wnikliwe czytanie, ale też myli dziwny szyk tego zdania i niefortunna przerzutnia- Już inne widać /na stronie drzewa |
dnia 22.08.2007 16:53
Jestem pod wrażeniem. Bardzo ciekawie napisałeś. Mnie sie podoba od pierwszego wersu do końca
Będę wracać do tego wiersza. "Mały książę" jest moją ulubioną książeczką, z takich nigdy się nie wyrasta.
Polu 45, tytuł tłumaczy się "Antoine de Saint-Exupéry.Mały książę" :)
pozdrawiam |
dnia 22.08.2007 18:02
"o coraz mniej poświęcania czasu " ble :/
w świetle tytułu, minęłabym słowo 'przyjaciołach' ze względu na Pana Antoniego
przy 'małym księciu' egocentryczne 'swoje' też bym usiekła przy d...
patrzeć w spojrzenia jest w pierwszej chwili stające ością, ale w głąb fajne, bo to jak lustro :) daje taki efekt
znaczy to wg mnie :) żeby nie było. się nie znam, jednakowoż jest to jaki tam od czyt czyt acza
czułkiem :))
aha Psowo: pod koniec jest ekstra :) wcześniej dla mnie na 'owszem' |
dnia 22.08.2007 18:35
Ech, narzekasz Zacna La ;)
Ale - może posłucham? :)
Czułkiem! |
dnia 22.08.2007 18:52
może lepiej nie mnie. przycięgną się mocniej rozeznani w materyi poezji, to rzekną. la to tylko jakiś tam sygnał odbioru siakiś. w dodatku maruda w kwestii słów
:)
a Autor to Autor
zmik am |
dnia 22.08.2007 19:18
Zacnych słów zacnej La - nigdy mało :) |
dnia 22.08.2007 19:33
:) |
dnia 23.08.2007 07:55
AMPM
Owo niefortunne - Już inne widać /na stronie drzewa - odnosi się do strony w książce. Nie strony świata, czy jakiejtam innej strony :)
Pozdr. |
dnia 23.08.2007 21:19
:) heh. tzw akułat, ale miło :) |
dnia 24.08.2007 09:46
ciekawie
czytałam kiedyś biograficzną książkę o Antoinie (niestety nie pamiętam tytułu) i "Pamiętnik róży" Consuelo de Saint- Exupery
z nich to była para ;)
a róża z 'Małego Księcia" to Consuelo, róża co się złościła w sumie miała o co
pozdrawiam |
dnia 27.08.2007 12:57
przyjemnie się czyta...ot co. |
dnia 28.09.2007 16:11
świetne, zwłaszcza puenta. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|