w bezkresnej pustce mroku
martwej materii bryła
rozkręca się powoli
wokół osi wiruje
coraz bardziej gorąca
rotuje jeszcze szybciej
ciągle nienasycona
wszystko w ów tan porywa
gdy wreszcie dosyć miała
własną masą rozgrzana
trysnął z niej blask gorący
narodziło się słońce
to co jeszcze zostało
wokół gwiazdy wciąż krąży
wolno w globy się zmienia
zapanował porządek
na planecie z księżycem
z optymalną orbitą
przywiane z zimnych dali
rozgościło się życie
Dodane przez Argo
dnia 25.07.2017 11:14 ˇ
6 Komentarzy ·
546 Czytań ·
|