dnia 18.07.2017 18:42
-:))
oby nie w czasie burzy
pozdrawiam -:)) |
dnia 18.07.2017 18:42
-:))
oby nie w czasie burzy
pozdrawiam -:)) |
dnia 18.07.2017 18:42
-:))
oby nie w czasie burzy
pozdrawiam -:)) |
dnia 18.07.2017 20:54
bardzo mi się podoba ta opowieść:)
tak kobieco, poetycko, ciepło |
dnia 18.07.2017 21:42
Kobieco zadąsane niebo- świetne, ale tych krasnali nie trawię i na końcu czytam krwi. Pozdrawiam. |
dnia 18.07.2017 21:46
Mnie tez się podoba - taki deszczowy półerotyk :) Tylko nie bardzo wiem, skąd się wzięła ta krew na końcu, bo chyba nie spadła z deszczem.
Moc pozdrowień |
dnia 18.07.2017 21:56
aleksanderulissestor;
Oby nie w czasie burzy::)
Ale różnie bywa.
Pozdrawiam cieplutko.
Ola.:):)
Milianna:
Jakże mi miło.
Pozdrawiam serdecznie.
Ola.:):)
silva:
Cieszę się, że coś spodobało się szczególnie.:)
Krasnale ... przenoszą opowieść w inny wymiar.
Dla mnie.
Bo nie są to gipsowe krasnale ogrodowe.:)
Ale rozumiem, że nie każdemu muszą się podobać.:)
"krew" niby była przemyślę.
Pozdrowioneczka ślę.
Ola.:)
Janusz:
Milo mi.
Bardzo.:)
Nie, nie spadła z deszczem.
W zamierzeniu miła być elipsa, czyli celowo zbrakło czasownika "płynie".
Pozdrowioneczka. Oczywiście ciepełkowe.:)
Ola. |
dnia 18.07.2017 21:57
PS. slilva;
"krew" była niby przemyślana.
:) |
dnia 18.07.2017 22:46
Lubię Twoje wiersze, takie oszczędne w słowach, minimalistyczne, ale z dużym ładunkiem emocji. Tu, szczególnie zauroczona zostałam przez :
chmury kobieco zadąsane i ziemia paruje snami ..chociaż nie, cały wiersz uwodzi
Pozdrawiam :)) |
dnia 18.07.2017 22:57
Czytam jakby metaforę w stroboskopowym świetle, bez początku i końca.
Coś zachodzi pomiędzy, co od dawna się sumuje, piętrzy, wzmaga.
Lubię takie ujęcia. Roztrwaniam na nie całą wyobraźnię.
pozdrawiam C. |
dnia 19.07.2017 05:54
"unosi" czar i tego Twojego wiersza -
dotykasz
tak
miękko
jak muzyka
tylko ta "krew" niepokoi... |
dnia 19.07.2017 06:16
Krew pulsuje gwałtowną i piękną melodią, gdy
dotykasz
tak
miękko
jak muzyka
i to jest najpiękniejsze
:-) pozdrawiam |
dnia 19.07.2017 08:57
Mam wrażenie, że przytulenie dotyczy całego świata, nie tylko bohaterów :-) i nawet nadąsane niebo ulegnie nastrojowi :-) Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 19.07.2017 10:00
to jest jak morze miłości w samym sednie - pozdrawiam, ścierając krople z czoła :) |
dnia 19.07.2017 17:57
Byłoby lepiej "nadąsane" :)
:))) |
dnia 19.07.2017 21:09
Craonn;
Jak ładnie napisałeś "roztrwaniam na nie całą wyobraźnię":):)
Cóż może być cenniejszego dla interpretacji.:):):)
Uśmiechy posyłam. Ciepełkowe.
Ola.:)
Warkoczyk;
Miło:):) Bardzo.Bardzo.
ten szum muzyczny krwi nie jest niepokojący.
Pozdrowioneczka serdeczne.
O.:)
koma17;
Cieszę się, że puenta i Tobie się podoba.
:)
Dużo ciepełka ślę.
O:)
lunatyk;
Fajnie, że tak odczytujesz.
:):):)
Pozdrowioneczka słoneczne.
O:)
Robert Furs;
Och...
Miłe to sedno i deszczowe ? krople...)
Serdeczności.
Ola.:)
abirecka:
Dzięki za wizytkę i cenne słowo.:):):)
Pozdrowioneczka serdeczne.
OLa.:) |
dnia 20.07.2017 07:04
dotykasz
tak
miękko
jak muzyka
krew
Olu, wiersz bardzo mi się podoba, tylko ta puenta -"krew".Używasz pięknych metafor a tutaj to słowo zbyt "dosłowne". Oczywiście, może być takie,użyte celowo, ale wtedy ... niepokoi. Czytając wiersz "krew" nie łączy się z wcześniejszymi wersami, z muzyką...
"dotykasz tak miękko jak muzyka" - myślę,że to jest piękne zakończenie,
jeśli nie było Twoim założeniem zaniepokoić...
Przepraszam- to takie moje skromne zdanie... |
dnia 20.07.2017 15:53
...po prostu, poezja.Pozdrawiam. |
dnia 20.07.2017 17:57
mówisz za cichutko, głośniej troszkę, troszeczkę, proszę |