dnia 05.07.2017 14:42 
...nadczynnościowe | 
dnia 05.07.2017 14:44 
Katastroficzna. Podoba mi się. | 
dnia 05.07.2017 14:48 
Myślałam o piasku, a to jednak śnieg, czyli zaskoczyłaś mnie. Pozdrawiam. | 
dnia 05.07.2017 14:49 
-:))) 
jak to mówią musi impresja 
trochę zimowa wspomnieniowa na obecną aurę adekwatna chyba 
 
a w krainie wielkich jezior leje deszcz póki co jak nie leje mewy kawki i gołębie walczą o chleb podrzucany nie tylko przez przyjezdnych turystów ale i miejscowych tutejszych 
 
pozdrawiam -:))) | 
dnia 05.07.2017 15:23 
ciekawa impresja, wręcz puentylizm, 
serdecznie | 
dnia 05.07.2017 16:12 
...zrozumieć kobietę to tak jak czekać na śnieg w lipcu...pozdr. | 
dnia 05.07.2017 16:59 
Przeczytałem z zainteresowaniem, bo tematyka wiersza jest mi bardzo bliska. Kilka lat temu spędziłem Sylwestra na plaży w Jastarni i było dokładnie jak w wierszu. Różnica tylko taka, że nie było pusto i z nieba spadały kaskady sztucznych ogni :) 
Moc pozdrowień | 
dnia 05.07.2017 19:24 
Bardzo obrazowa impresja :-) Pozdrawiam :-) | 
dnia 06.07.2017 08:26 
Jakbym czytał po raz tysięczny ten sam tekst, z delikatnie zmodyfikowaną składnią, poprzestawianymi wyrazami. Zmienia się również nazwisko.  Ale reszta pozostaje bez zmian. Tzn. mdły, niezaskakujący, choć bez rzucających się w  oczy błędów. Mówię o swoim wrażeniu po przeczytaniu tegoż.  Myślę, że temat można byłoby ująć inaczej, chociaż nie wiem czy jest sens. Gdyby ten wierszyk miał znaleźć się w książce, to zdecydowałby, że ja tej książki na pewno bym nie kupił. Szukam czegoś innego w poezji, inspirującego, zapadającego w pamięć, z tym tak zwanym czymś w sobie. | 
dnia 06.07.2017 10:08 
Często mi się zdarza mieć z Autorką zdania zgoła odmienne, w tym jednak przypadku , owa "o oczko" wyżej opinia nie jest ani sprawiedliwa, ani nawet beznamiętnie obiektywna. 
Temat poruszony w "impresji" to tzw. motyw wędrowny. Analogicznie do baśni o śpiących królewnach, ukradzionym słońcu / księżycu, pannie oczekującej na powrót narzeczonego z wielkiej wojny, który zamiast na zamek / do dworu uwozi ją na cmentarz itp. 
 
Wiersz najprawdziwszy; jego miejsce oraz akcja na każdej plaży północnych mórz, kiedy zima. Autentycznie namacalny i zarazem nierealny. Według skromnej abireckiej: przepiękny. 
 
Oczywiście nikt z moim zdaniem nie musi się liczyć. To wyłącznie myślowy odprysk jak iskierka ze sztucznego ognia. | 
dnia 06.07.2017 14:43 
Mithotyn, za to komentarz niedoczynnościowy. 
 
 
Jan Bogdajewicz, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 06.07.2017 14:46 
silvo, dziękuję za kometarz. Pozdrawiam. Irga 
 
 aleksandrze, dziękuję za komentarz.Pozdrawiam. Irga | 
dnia 06.07.2017 14:48 
kaem,  dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga 
 
mikesz111, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 06.07.2017 14:49 
Januszu, dziękuję i pozdrawiam. Irga 
 
 
Lunatyku, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 06.07.2017 15:04 
KSZO,  dziękuję, że chociaż "bez rzucających się błędów", a te "nierzucające się", to które? Jak się dowiem, będę pracować, pracować, pracować, aż wyrwę je z korzeniami. Bardzo także  proszę o przytoczenie chociażby dwóch wierszy, które bezczelnie splagiatowałam, przestawiając w nich jedynie słowa. No i podpisałam się pod tym. Nikt nikogo nie zmusza do kupowania cudzych książek, co prawda, to prawda. Życzę miłych i owocnych poszukiwań, tylko proszę się zbytnio cudzymi tekstami jednak nie inspirować, bo dawca inspiracji może mieć to Panu za złe. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 06.07.2017 15:07 
abirecka, bardzo dziękuję za intrygującą analizę wiersza. Pozdrawiam :) Irga | 
dnia 06.07.2017 19:47 
IRGO - pracuj, pracuj, zwłaszcza nad oryginalnością. Poza tym źle mnie zrozumiałaś. Nie zarzucił email ci plagiatu. A jedynie podzieliłem się swoją refleksją. Jakbym czytał ten tekst wiele razy wcześniej. A to oznacza, że myślę o takim tekście, że jest jak gdyby żywcem wyjętym z pamiętnika. Nic na to nie poradzę. | 
dnia 06.07.2017 19:48 
Nie zarzuciłem * | 
dnia 06.07.2017 20:13 
KSZO, no tak, ja też nic na to nie poradzę, że masz taki, a nie inny gust. Nie rozumiem tylko dlaczego mam uważać Twój komentarz za wyrocznię? Ot, wyraziłeś swoją opinię i tyle.  Zapomniałeś jednakże wyszczególnić moje "nierzucające się" błędy. No i jak mam się doskonalić? No, jak?! Cieszę się, że jednak nie popełniłam plagiatu. Hurrra! Nie muszę pogrążać się w otchłani rozpaczy. Czytałam ostatnio niezwykle "oryginalny" tekst. Oryginalny do tego stopnia, że dziękuję niebiosom, iż pozbawił mnie daru pisania w taki sposób.  A propos, a pamiętnik to coś karygodnego? | 
dnia 06.07.2017 23:35 
zajrzałem w nocy, bo u mnie poranek, czytam zimowy wiersz i topnieję  
tyle lat sie czytamy nawzajem, i nigdy dość. 
JBZ | 
dnia 07.07.2017 12:55 
Zostaje wrażenie - bardzo "odczuwalne". Dla mnie ładny wiersz. 
 
Pozdrawiam:) | 
dnia 07.07.2017 13:35 
Piękna ta nadmorska zimowa impresja. Pozostaję pod jej urokiem, choć za oknem świeci słońce, a ja wkrótce wybieram się nad morze...:)) Pozdrawiam, Andrzej | 
dnia 07.07.2017 20:59 
Pięknie piszesz, Irgo. Przepięknie. Pozdrawiam | 
dnia 08.07.2017 19:20 
Jerzy Beniaminie, miło Cię widzieć :) Pozdrawiam serdecznie. Irga 
 
 
mgnienie, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 08.07.2017 19:22 
Magrygale, nad nasz poczciwy Bałtyk? Dziękuję za wizytę i pozdrawiam. 
Irga 
 
koma 17,, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |