dnia 11.06.2017 05:03
Jakoś tak wszyscy ,,rozmodleni " :)
ponad granice nieskończone
zmysłem zachaczam
o drzewa koronę
uwielbiam niebieski i zielony :) |
dnia 11.06.2017 08:53
Olu, delikatnie i jednocześnie zmysłowo... Czy tytuł jest aluzją do książki?
Pozdrawiam ciepło :-) :-) |
dnia 11.06.2017 09:27
Black Baron;
:):):)
Tak jakoś płynie faktycznie dzisiaj.
lunatyk;
Dziękuję za uroczy wpis.
Nie, nie z książką.
"Ukradłam" tytuł.
Tu nie da się zapisać kursywą ,a nie mogę wziąć w cudzysłów, że by właśnie nie było odwołania zbyt oczywistego , do książki.
Serdeczności.Ola.:) |
dnia 11.06.2017 09:28
Black Baron:
PS.
oczywiście pozdrawiam.
W stosownych kolorach.
:)
O. |
dnia 11.06.2017 09:42
Rozkodowałem sobie tak:
przychodzi nocą
poezja
nutą gibką
żarliwą
pieści uwalnia
i niesie
od szeptu
do krzyku
A czemu tak? Bo od razu pomyślałem o fragmencie pięknego wiersza Broniewskiego Poezja:
płyniesz cicha przez noce bezsenne,
cichą nocą tak liście szeleszczą -
szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,
w słowach cichych skąpana jak w deszczu...
Moc pozdrowień cichych :) |
dnia 11.06.2017 10:39
Ja mam też swoją interpretację ale nie odważyłem się jej wyjawić. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 11.06.2017 13:24
nocą się dzieją tajemne rzeczy
że aż dech w piersiach zapiera
namiętność grzechem duszę kaleczy
czas jej owoce pozbierać
oby słodkie i radosne. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 🐝🍼. |
dnia 11.06.2017 16:07
Tytuł mi się nie podoba ale tekst i owszem. |
dnia 11.06.2017 17:53
słowa rozsnuwasz jak pajęczynę eterycznie, wpadają w nią obrazy lekkie i zwiewne... |
dnia 11.06.2017 18:09
to miejsce (?) między szeptem, które jednocześnie jest na granicy!
Pociąga niewysłowionym swoim urokiem |
dnia 11.06.2017 19:39
Moja pierwsza myśl jak u Janusza, druga o miłości i to wcale nie młodzieńczej, wręcz odwrotnie, tej o srebrnych skroniach. Kolejną myśl zachowam dla siebie... na granicy. Cudny wiersz. Pozdrawiam z uśmiechem :-)) |
dnia 11.06.2017 21:16
Olu, masz styl, który, bez względu na treść, zapiera dech.
Dla mnie to jest głos, od którego zapada noc, na granicy szeptu i drżenia
wyobraźnia tańczy, wiruje, wpisując we mnie najskrytsze obrazy.
Na, po prostu jest magicznie... lubię tę magię.
pozdrawiam C. |
dnia 11.06.2017 22:25
Janusz;
Ciekawe to Twoje rozkodowanie :):)
I miłe dla ucha Twoje "ciche" pozdrowienia:):)
I wersy szeptane... przez niejednego pewnie poetę :):) cichą nocą
Ciepełkowo pozdrawiam.
Ola. :)
zdzislawis;
:):)
:):);)
Jakże ładnie brzmi-"wyjawić".
O.
Alfred;
"nocą dzieją się tajemne rzeczy":):):)
Serdecznie.
O.
Saint Germain:
:)
Miło, że "i owszem"
Pozdrawiam.O :)
Roman Rzucidło:
Skrzy się Twój komentarz jak iskry kropel...
uwodzi koplemenem.
O :)
adaszewski;
(?)
Czarujesz słowami z bombelkami.
Szampan i truskawki- i zawrót głowy - gotowy.
O :)
koma17;
No... ale poczytałaś.
Jestem pod wrażeniem:)
Lubię Twoje wpisy.
Wnikliwe i ... ciepłełkowe.
Pozdrowioneczka.O:)
Craonn;
O. |
dnia 11.06.2017 22:30
Romanie- oczywiście, że komplementem.
PS. Craonn;
Jak wymowna... |
dnia 12.06.2017 05:49
Wiersz jak zwiewna z mgiełki peleryna, a pod nią drżące koniczyny.
Takie moje pierwsze " pomyślenie" Olu...a potem "odczułam" tęsknotę za czułością.
Pozdrawiam ciepło w deszczowy poranek :))) |
dnia 12.06.2017 06:47
Jak pięknie, subtelnie...Zazdroszczę tego pióra...:-) |
dnia 12.06.2017 13:08
mgnienie;
To Ty czarujesz uroczym komentarzem::)
Lubię Twoje czytania.
Ciepełkowo.
Ola.:)
Warkoczyk:
Dziękuję.
Miło mi bardzo...
Bardzo:)
O. |
dnia 12.06.2017 17:38
-:))
że mile płynie czas
że coś się rozpoczyna
to zwykle wina gwiazd
a to niczyja wina
pozdrawiam |
dnia 12.06.2017 17:38
-:))
że mile płynie czas
że coś się rozpoczyna
to zwykle wina gwiazd
a to niczyja wina
pozdrawiam |
dnia 12.06.2017 18:13
adaszewski:
zapis bombelkami:):))
bąbelkami i bombelkami
O.
aleksanderulissestor;
zawsze wina gwiazd
i... niczyja.
Jakże miło- trojga imion ,do których mam słabość...
Miło, zajrzałeś.:)
Pozdróweczka.Ola. |
dnia 12.06.2017 19:25
TAk jak z robaczkami w Pokocie ?
pozdrowionka ;) |
dnia 12.06.2017 19:43
kkb;
Feromony w dużym stężeniu?
Może.
Ale nie scena...łóżkowa.
Nie ten klimat. W świecie ludzkim... lubię ludzkie...
Pozdróweczka.
PS.Szaleństwo kreacji bohaterów ma swoje granice.
:)
O. |