dnia 20.05.2017 03:24
Mmm.
Miodek ze świeżym chlebkiem.
Ale koniecznie z masłem.
Twój bohater wie, co dobre.
A zielony, świeży, cukrowy groszek też przywołuje pyszne skojarzenia.
Podkradało się go od taty z działki prosto z krzaka.
Co zrobiaś lunatyku...:) Nic pysznego tak w domu nie mam.
Chyba ubiorę się i pobiegnę chociaż po bułeczki i miodek. Nie ma innej opcji.:):):)
Miło było poczytać u Cb z rannym świergotem.Ptaki drą się radośnie za oknem.
Ciepełkowo i na słodko.
OLa.:):):) |
dnia 20.05.2017 06:25
Bardzo ładny ten "przepis" :-)) |
dnia 20.05.2017 06:40
A więc jednak przez żołądek. Pozdrawiam Olę.
Serdecznośccccccccccccccci. |
dnia 20.05.2017 08:55
Smacznie:) |
dnia 20.05.2017 09:15
Chciało by się tę recepturę babciną zastosować do marketowego chleba. Pozdrawiam |
dnia 20.05.2017 11:03
PS. Kwiatowy groszek pachnie subtelnie i tak delikatnie jak drobne sa jego kwiaty. też lubię.
Popatrz co przynosi kolejne czytanie.:):)
Ale pomyślałam o intrygującym zapachu rozrywanych ze zniecierpliwieniem, świeżych strąków najpierw,
Pozdrowineczka nieustające.
Ola. |
dnia 20.05.2017 11:04
te stare smaki są już legendarne :) pozdrawiam cieplutko, |
dnia 20.05.2017 11:18
Legendarne.
Roberto, ale sprowokowałeś.
No, to ja teraz myślę tylko o "Dziewięć i pół tygodnia".;) :)
A u lunatyka było tak sielsko jak z zapachem chleba... i groszku.
:) |
dnia 20.05.2017 11:43
Zapach kobiety może wzbudzać różnego rodzaju ochotę, w tym przypadku była to ochota na babciny chleb z miodem :) A potem
słoik przenosił później do sypialni
lubił łamać przepisy
I tu skończył się wiersz, a pojawiły się pytania: do czego służył słoik w sypialni i na czym polegało łamanie przepisów. Wyobraźnia rysuje różne scenariusze, również frywolne, ale jak było naprawdę, wie tylko Autorka... :)
Moc pozdrowień |
dnia 20.05.2017 11:59
Olu, dziękuję :-) Taki poranny jogging? Podziwiam :-) Ale dzięki ptakom miło wstać :-)
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 20.05.2017 12:01
Warkoczyku - cieszę się, trzeba wypróbować :-)
Dziękuję i pozdrawiam z kuchni :-) |
dnia 20.05.2017 12:03
stawilu - stara, sprawdzona metoda :-) Olę pozdrowię :-)
Dziękuję Ci i pozdrawiam od serca :-) |
dnia 20.05.2017 12:04
panie_ruina - w sam raz na śniadanie :-)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję :-) |
dnia 20.05.2017 12:05
zdzislawisie :-) , ale bez łamania przepisów - tak w sklepie to nieładnie :-)
Dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem :-) |
dnia 20.05.2017 12:08
Olu Cichy - ten zapach naprawdę jest wyjątkowy :-) Fajnie, że wracasz do tekstu, ma taki ładny tytuł :-) :-) |
dnia 20.05.2017 12:09
Robercie Furs - mimo iż legendarne, to wciąż się do niech wraca - to dopiero jest cud natury :-)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję :-) |
dnia 20.05.2017 12:10
Olu Cichy - sielsko, ale też myślałam... :-) |
dnia 20.05.2017 12:13
Januszu - nic nie poradzę na to, że zapach jest dla mnie bardzo ważny :-)
A do sypialni nie będziemy zaglądać - nie wypada podglądać :-) :-)
Dziękuję i pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 20.05.2017 14:18
czyżby! chleb wg pierwotnej receptury z miodem był afrodyzjakiem?
przebywając w znanym sanatorium spacerowałem urokliwymi uliczkami przy których właściciele pasiek wystawiali produkty roju pszczelego na sprzedaż. otóż jeden z nich tak oto reklamował zalety spożywania miodu. z rana dwie łyżeczki miodu i kochasz jak za młodu no... jest coś na rzeczy.
pozdrawiam miodowo |
dnia 20.05.2017 14:33
Takie niewymuszone i swobodne. Przekonujące w swoim umiarze i bezpretensjonalności. Pozdrawiam |
dnia 20.05.2017 17:50
Impresyjnie, tak jak lubię. Zgadzam się z Romanem - siłą wiersza ten umiar i oszczędność, słowa zgrabnie rzucone. |
dnia 20.05.2017 18:04
Rodzynki są idealne do jedzenia w łóżku. Nie są tłuste, ani wylewające , ani kruche. Do tegosłodkie i ssmacze . Jeśli któryś się wyturlla, to łatwo go znaleźć i nie zostawia śladów.
Długo łamałem przepisy zanim wpadłem na to odkrycie.
Pozdro |
dnia 20.05.2017 22:58
Wydaje się bardzo szczere i bezpretensjonalne.
Łagodnie wpaja się we mnie.
Właśnie tego było mi trzeba w tej chwili.
pozdrawiam C, |
dnia 21.05.2017 10:34
Juliuszu Karowadzi - dobrze by było - wszystkie dawne przepisy wróciłyby do łask :-) A reklama świetna :-)
Przepraszam za opóźnienie, ale bawiłam się do białego rana :-)
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-) |
dnia 21.05.2017 10:36
Romanie Rzucidło - miło mi Ciebie gościć -) Cieszę się, że tekst wywarł na Tobie dobre wrażenie :-)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.05.2017 10:38
Janie Bogdajewiczu - dziękuję za miłe słowa :-) Bardzo sympatycznie zaczynam dzień :-) Pozdrawiam i dobrego dnia. |
dnia 21.05.2017 10:41
kkb - i zdrowe - z pewnością wypróbuję :-) Nie ma, jak to dobre łamanie przepisów :-)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję :-) |
dnia 21.05.2017 10:43
Craonnie - "w życiu ważne są tylko chwile", cieszę się, że mój tekst pomógł "chwili" :-)
Miło mi Ciebie gościć i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 21.05.2017 13:53
Smakowicie...pobudza wyobraźnie...ach, ten miodek :)) Pozdrawiam słodko :)) |
dnia 21.05.2017 17:11
sibon - dziękuję :-) Nie ma jak to smakowita wyobraźnia :-)
Pozdrawiam cieplutko :-) |
dnia 21.05.2017 19:46
działa na wyobraźnię, oj działa ;)...pozdrawiam, Zyga |
dnia 21.05.2017 20:13
zyga66 :-) :-) Cieszę się, bardzo :-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 22.05.2017 19:11
Na słotko. Miodzio w kuchni, miodzio w sypialni. Jest tajemnica. Pozdrawiam😊 |
dnia 22.05.2017 19:12
Słodko - oczywiście🙈 |
dnia 22.05.2017 20:51
PaULO - jak miło, że zajrzałaś do mnie :-) Niech tajemnica zostanie tajemnicą :-) Pozdrawiam ciepło i dziękuję :-) |